Nic mnie juz wiecej w zyciu nie czeka.

Miałam depresję i nerwicę , wiem co to znaczy. Depresję miałam jakies 2 lata , nikt nawet nie zauważyl. Przez rok wychodziłam tylko do szkoły ale i to z wiekim trudem, Sama wzielam się za siebie , bo nie pozwolę żeby jakies choroby , duchy z przeszłości i lęki zawładnęły moim życiem. W liceum się poprawilo , chociaż spotkałam w klasie "przyjaciolki" które naprawdę potrafiły mnie zdołować Z wielkim trudem ,ale poszłam z koleżanką na siłę na szkolenie do eco vital Dzień po dniu stawałam się bardziej świadoma siebie , w pracy poznałam nowych znajonych , w szkole miałam już gdzies kto co mowi , poczułam się niezalezna , naprawdę praca może dac bardzo dużo :) Co do terapii , warto skorzystać , czasami jedna czy dwie już mogą pomoc w dużym stopniu Rozumiem ze jest ciężko , ale trzeba walczyć tak jak ja walcze , i czasami tez mam gorsze dni , ale staram się w to nie zagłębiac , tylko myśleć pozytywnie nawet przez łzy Każdy ma dla kogo walczyć - dla siebie samego Ja będę miała teraz kilka tygodni bardzo trudnego okresu , ale pocieszam się że odbije sobie to jakos w waakcje , pojade za granice do pracy na miesiąc a potem pozwiedzać Ludzie nie dołujcie się nawzajem , ja staram się pomoc

Gosiula1818 musisz se byc fajna babka lubie takie:-)

a ja cie rozumiem, też jestem rozczarowana życiem. Kiedyś mówiłam że jakoś to się jeszcze poukłada. Teraz powoli dobijam 30 i nic sie nie poukładało, kolejne nieudane związki, w kwietniu znów czeka mnie bezrobocie, rodzinie na mnie nie zalezy. Nie mam dzieci ani męża wiec uchodzę za nieudacznicę, jestem brzydka i może nie tępa, ale ponadprzeciętne inteligentna też nie. Nie czekam już aż coś się zmieni, bo wiem że już lepiej nie bęzie - taki mam los parszywy. Chciałabym żeby się okazało że jestem chora i niebawem umrę, bo zabić się nie potrafię. Nic mnie nie cieszy, niczego już nie chce.

wcale nie dolujemy sie nawzajem, mi dodaje to otuchy i sil, na fb widze tyko szczesliwych imprezujacych ludzi albo pary, sluby,dzieci,a tu? tu sa tacy jak ja,samotni,cierpiacy

fb to s****wo na ktorym ludzie sie dowartosciowuja i udaja szczesliwych;)