DLACZEGO FACECI UGANIAJA SIE ZA LATAWICAMI?

mam pewną teorie. bo.. faceci narzekaja ze jak wyjezdzaja np zeby zarobic na dluzszy czas to żonki ich zdradzają. a trzeba bylo brac kur.ve na żone? bo łatwiej taką rozbuchaną lalunię sobie wziąć. bo rozrywkowa, bo przyjemniej sie znia czas spedza, bo sex lubi, bo wyglada zayebiscie. no to potem nic dziwnego bo lalunia sie nudzic nie lubi. a jakby sobie taki jeden z d rugim postarali sie o spokojna poukladana dziewczynę,, to by ich nie zdradzila bo liczylaby sie dla niej milosc i stabilizacja.. rodzina.. ale po co komu taka laska - a bo nudna jest.. a bo ciezko taką zdobyc, trzeba sie natrudzic.. haha no to macie panowie co chcieliscie. tak to jest jak sie na łatwizne idzie i h.ujem wybiera. pozdro

głupie generalizowanie:O taka poukładana równie dobrze może zapragnąć zmienić swoje "nudne" życie i się rozbrykać. "latawica" może szukać stabilizacji i nie zdradzać męża.

eee tam. ja bym meza nie zdradzila. jesli kilka lat siedze na du.pie i z nią nie latam zeby ktos przypadkowy mi rurę przetkał bo wrazen szukam to jak mam stalego faceta to tez nie bede tego robic. tak ja to widze. a jak latam z dupą od wielu lat i nie moge usiedziec na miejscu bo mam wscieklizne macicy i wielki głód na zycie i nowe wrazenia, nie lubie nudy itd to co zrobie jak przez dlugi czas moj mężulek bedzie za siedmioma gorami? nie wyrobie z nudów i bede szukac nowego kolesia przed ktoprym bede sie mogla rozkraczyc i znow poczuc ze zyje. sorry ale tak to widze.. sa pewnie wyjatki ale wyjatek to wyjatek a nie regula.

No i czemu to cie boli?

bo mnie to kur.va boli! bo jestem spokojna i wierna ale ze nudna to pies z kulawa noga na mnie nie wejrzy. a dziw.ki maja setki facetow na skinienie palca, oswiadczaja sie im jak poyebani a potem lament jakie to baby kur.vy bo zdradzaja. ale jest jak jest..

A widzisz, ja także lubie spokojne dziewczny... takie które zamiast popierdzielać po dyskotekach lubią spacer, spokojną kolacje (nie koniecznie w restauracji), obejrzeć film czy nawet się ponudzić na ławce w parku etc... Tylko, że ich nie widać bo siedzą po domu i jak tu do takiej się zbliżyć.

no siedzą takie bo nikt ich nigdzie nie chce i nie zaprasza..

trudno o zaproszenie jeśli o ich istnieniu wiedzą aby rodzice :O trzeba przekonać się do inicjatywy

czysty roman masz racje

popieram autorke, ja tez jestem spokojna wierną, lubiącca spacerki, domowe pielesze kobietą. jestem trudna w zdobyciu ponieważ ejstem badrzo nieufna i zazwyczaj zaden nie wytrzymuje i idzie szukać czegos latwego

a ja jestem niewierna latawica... Ale chyba sie poprawie :) Witaj Romanie :)

no.. nawet na topik prawie nikt nie zajrzy wiec o czym tu mowic hah

Jestem wierna.Tyle w temacie.

Nie przejmuj sie,ludzi bardziej interesuje jak ktoś oceni ich penisa czy cipkę,takie tematy to niestety nie tu. Ale niejesteś odosobniona,ja też jestem kobieta-Penelopą-wierną swojej miłóści.Więc jest nas już dwie.:)

Ech ale macie problem!