pomocy dziki kot

mam w domu kotka ma 2 lata i jest nie wypuszczany na dwor ale mieszkamy z babcia ktora jest po prostu chora psychicznie i czasami kotek sie wymsknie na dwor pozniej nie da sie zlapac gryzie drapie przerazliwie mialczy a w domu w nocy nie daje spac chodzi mialczy i wali pomocy co zrobic????????????? jak zadzwonei do weterynarza to mi cos poradzi????

W ogóle nie rozumiem co napisałaś. Jeszcze raz jaśniej proszę.

no po prostu on jest dziki jak wymsknie sie na dwor to sie nie da zlapac przerazliwie mialczy i gryzie i drapie a jak jest w domu to w nocy tez chodzi i mialczy i skacze na drzwi i budzi nas

Widocznie ma taki charakter. Mój kot śpi jak suseł w nocy. A nie możesz mu zrobić budki na dworze? Żeby Was nie budził w domu?

Może mieć taki charakter. A skąd jego masz jak mozna wiedzieć?

nie nie on mial miesiac jak go przywiezlismy do tego czasu jest w domu

jest od znajomych po perskiej kotce

wytnij mu jajca seriooo

Jak wiem persy śa trochę agresywne , ale jego na podwórko wypuszczacie ?

i pomoze kastrowanie???? jeszcze dodam ze w domu gwalci miski bluzy itp. a ile moze kosztowac kastrowanie???

Kastracja może poprawić też jego temperament

nie wychodzi na dwor wogole odkąd jest hyba ze sie wymsknie ale natychmiast go szukamy i przynosimy do domu bo poprzedniego zabil samochod a jeszcze wczsniejszy akle to byl zwykly kot gdzies na wiosne uciekl i nie wrocil

Najlepiej to zadzwoń do jakiejś przychodni weterynaryjnej i sie możesz zapytac ile kosztuje Sterylizacja kota . Napewno to nie jest suma choledarna

Kastracja- około 70 zł Sterylizacja - 130 zł. Kastracja - samiec Sterylizacja- samica Zależy czy uspokoi. Moja kotka oraz kot po zabiegach nic się nie zmienili. Dalej są zwariowani. Ale fakt, że nigdy nie byli agresywni.

Ja mam kocura po sterylizacji i jest łagodny jak baranek. To wszystko zalezy od temperamentu kota , albo juz taki bedzie po genach rodziców

Kotek czy kotka? Sterylizowany czy nie? Jeżeli nie- to już masz odpowiedź. A stara babcia- to nie wytłumaczenie: w chwili, gdy zdecydowałaś się zamieszkać z Kotem, przyjęłaś na SIEBIE odpowiedzialność za Jego zdrowie i życie, za jego komfort życia- i Twym obowiązkiem jest, wiedząc o możliwości wypuszczenia go z domu przez Babcię, odpowiednio zabezpieczyć kota przed taką możliwością. Kot wychowany w domu jest narażony na większe niebezpieczeństwa, niż kotek podwórkowy, włącznie z agresją innych kotów, "zaprawionych" w podwórkowych bojach.

Ja wysterylizowałem moją córkę i od razu przestała się szlajać po dyskotekach tylko siedzi w domu i czyta książki

Ja wysterylizowałem moją córkę i od razu przestała się szlajać po dyskotekach tylko siedzi w domu i czyta książki

Po pierwsze Ty i babcia nie tylko jestescie chore psychicznie,ale i jestescie bezdusznymi sadystkami.Nawet chomika trzeba czasem z klatki wypuscic,a kot MUSI wychodzic na dwor.Jesli nie sam to na smyczy,ale MUSI.To ,ze macie jazdy z kotem to nie jego ,lecz wasza wina i to wy sie leczczcie .A kota czympredzej wysterylizowac tak samo jak was wysterylizowano z mozgow i uczuc.

wez mu siusiaka do buzi to przestanie tak uciekac :)