Boże jak ja mam się ubrać na wiosnę ?? :/

Mam 26 lat, mój styl od zawsze to skóra, glany, czarne barwy. Tak się czuję najlepiej, ale w końcu chce się ubrać kobieco tylko kompletnie nie mam pomysłu jak :o Mam 172, jestem szczupła mam długie czarne włosy. Jutro jadę na zakupy, myślałam o butach na obcasie ale co do tego ?spódnica ? Leginsy ? jeansy? Na obecną pogodę trochę za zimno gołe nogi i spódnica, można ubrać rajtuzy ale ja ich niecierpię, myślałam o pończochach ale w ogóle nie wiem jakie kupować w dodatku trzeba mieć jeszcze pas, te samonośne mi spadają. W ogóle nie mam pomysły na strój wiosenny :/ w sobote randka a ja nie chce pokazać się w glanach i skórze. Niech mi ktoś da jakąs propozycję bo ja nie wiem co mam jutro kupić :/

balerinki i leginsy :)

niechże mi ktoś coś doradzi :o

Na sobotę zapowiadają ochłodzenie a ja chciałam zalozyc mini bez majtek, bo szykuje się ostra randka :(

Ja natomiast słyszałem, że niedługo znowu piźnie śnieg

nie wiem

Wejdź sobie na bloga Pauli Suchowery, ma tam jedną fajną stylizację w Twojej ulubionej kolorystyce, czarne skurzane leginsy, bluza, też czarna, do tego jakieś kolorowe adidasy zx, i chustka na głowę, kobieco, oryginalnie, ale zadziornie.

Mi osobiście podoba sie stylizacja Sylwi Gaczorek.Biała bluzeczka na to skórzana kótrka i krótka mocno kloszowana spódniczka a do tego adidasyZX.Nigdy bym nie pomyślała że taka kompozycja się sprawdzi a jednak. Ja napewno niezmieniałabym całkowicie swojego stylu bo czułabym się nieswojo.Do takiej stylizacji adidasy wyglądają świetnie i rewelacyjnie sprawdzą się dla kogoś kto chodzi wiecznie w glanach.