Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AnkaAAntkowiak

Nerwica a alkohol

Polecane posty

Gość AnkaAAntkowiak

Czy to mozliwe,zeby nerwica powstala od czestego picia?Czesto naduzywam alkoholu,przewaznie w weekendy na imprezach pije kilka dni pod rzad..Nie jestem z tego dumna co robie,ale ja poprostu nie potrafie czasem odmowic :/ Nie umiem tez bawic sie na trzezwo a kocham imprezowac..Problem w tym,ze nerwica mi strasznie dokucza! Na drugi dzien po piciu zdycham jak kot! Tego stanu nie da sie opisac ani nazwac kacem! Leki,palipitacja serca, ostry bol glowy i jakby mi ktos na katce siedzial :( Nie wiem gdzie sie z tym zwrocic po pomoc :( Czy jest lub byl ktos w podobnym przypadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do poradni leczenia uzaleznien...tam Cie pokieruja dalej.. to co masx po piciu..to zespol abstynencyjny. Jeszcze troche a poznasz pania Delirium i pana Tremens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialem cos takiego...jestem alkoholikiem..trzezwieje od dwoch lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfxyy
autorko na jakims forum czytalam ze wlasnie ludzie z nerwica nie powinny pic alkoholu bo nasilaja sie objawy ja mialam podobnie z tym ze przesadzalam z piciem bo mialam napady leku,jak wypilam piwko mi przechodzilo, teraz staram sie nie pic,przewaznie wypije jak mam atak ,lekow nie biore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jawiem ..
hmmm,,, ale napisz czy nerwice tylko masz po alkoholu czy normalne w dni tez ..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaAAntkowiak
Wlasnie zapomialam dodac,ze jakis czas temu stwierdzono u mnie nerwice lekowa.Moze i jestem uzalezniona,ale nie pije dzien w dzien i wcale mnie do tego alkoholu nie ciagnie :/ Tylko jak juz sie napije jednego dnia to na drugi umieram.I to tak za kazdym razem! :( Ograniczylam nieco picie,bo juz myslalam,ze sie wykoncze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfxyy
ja tez umieram na drugi dzien po wypiciu,tak jak ty:( rece sie trzesa,serce bije jak oszalale,bol glowy nie do opisania no jedna wielka masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jawiem ..
jak chcesz pogadac na ten temat a wiec cos o tym napisz kotaken@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jawiem ..
a wiem cos o tym *mialo byc,...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaAAntkowiak
W normalne dni tez mnie nerwica dopada.I tak samo jak ktos napisal wczesniej jak wypije lekow nie czuje.Tak jakby byly uspione.Dlatego tez czasem pilam piwo lub 2 zeby sie lepiej czuc..Zeby nie miec tych strasznych lekow :( Ale co zrobic zeby calkiem z tego wyjsc ?:( Przeciez tak zyc sie nie da..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaAAntkowiak
Bralam leki kiedys,ale odstawilam,bo strasznie sie po nich czulam.Wtedy nie pilam kilka miesiecy.Ale jak zobaczylam,ze po alkoholu czuje sie lepiej tzn nie czuje lekow to zaczelam czesciej pic.Pijac bylo dobrze a na drugi dzien malo w szpiralu nie ladowalam tak sie zle czulam :( Teraz juz w sumie praktycznie wogole nie pije,bo w zbyt duze klopoty wpadlam ;/ Chcialabym tylko z tego wyjsc,bo mam dosyc ciaglych lekow,palipitacji itd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jawiem ..
eh.. doskonale cie rozumiem .. ja walcze juz 3 lata ;/ pokonalam juz wiele objawow.. ale niestety wystepuja nowe...(przepraszam za pisownie niemam znakow polskich) napisalam Ci email... napisz a napisze ci pare wskazowek ...nie chce tutaj pisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewfergerg
alkohol nasila stany niepokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfxyy
autorko,ja tez identycznie,jak odkrylam ze po piwku mi przechodzi to sie zaczelo.teraz tez staram sie nie pic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaAAntkowiak
No wlasnie a teraz to ja juz sama nie wiem czy problem tkwi w nerwicy czy w piciu Do ja wiem : napisalam Ci juz emaila.Dobrze miec chociaz z kim o tym pogadac,bo w moim swiecie nikt mnie nie rozumie..Wszyscy mnie maja za pijaczke i hipochondryczke ;/ A jak jest naprawde nikt nie wie,potrafia tylko osadzac czlowieka nic o nim nie wiedzac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahxyd
Kto to widzial zeby pic przy nerwicy.Pijcie tak dalej to sie wszyscy powykanczacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rendddda
Mysle, ze problem tkwi i w nerwicy i w piciu. Picie wyniklo z nerwicy, bo zaczelas pic by uspokoic leki. Mysle, ze najpierw powinnas sie udac do dobrego psychologa i psychiatry. I nie boj sie lekow. Jak jeden ci nie pomogl to inny pomoze. Czasem trzeba sprobowac kilku by znalezc ten wlasciwy. Jakie leki bralas? I jak dlugo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaAAntkowiak
Wlasnie ja sie nie boje lekow tylko atakow lękow.One sa najgorsze :( Leki bralam 3m-ce byly to tabletki seronil a doraznie zomiren.Te pierwsze wogole mi nie pomagaly a raczej szkodzily.Czulam sie ogupiala siedzialam patrzac sie pol dnia w sciane :o Jedynie zomiren mi pomagal,ale byl silny odrazu po nim zasypialam i bardzo uzaleznial..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bylam ze skapcem
smigaj do psychoterapeuty, dasz rade! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaAAntkowiak
Wiem,ze dam rade,bo nie jeden juz z tego wyszedl,ale boje sie,ze jak tak dalej pojdzie to ja wyladuje na odwyku,bo tylko alko bedzie mi pomagalo.Poza tym slyszalam i wiele o tym czytalam,ze bardzo trudno jest dobrac odpowiednie leki do siebie.Dlatego trace nadzieje na wyleczenie nerwicy farmakologicznie.Bardzo chcialabym korzystac z pomocy psychologa po przez psychoterapie,ale niestety nie mam takiej mozliwosci gdyz mieszkam za granica :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponoc alkohol uszkadza nerwy to moze nasilac obiawy nerwicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×