Wychowanie dziecka bez telewizora

no są tacy którzy sie tym szczycą, ale nie piszę tu o kimś konkretnym np. z tego topiku, tylko spotykam takie opinie, że np. nie mam tv, ale jakoś wszystko o np. you can dance ten człowiek wie :D

No pewnie ze zaden wyczyn. Wyczyn to bylby jakbym wreszcie schudla 10kg albo zrobila generalne porzadki w mieszkaniu.

tv ne jest takie zle ejsli sie ma pod kontrolą, czesto rozne lecą tak baardzo ciekawe programy popularno-naukowe typu discovery, national geografik, animal planet, discovery science.naprawde dzieciom bardzo sie przyda i chloną wiedze szybko.Te progmay dla dzieic sa badzo ciekawe,bynajmniej dla moich, nieogladajha zadncyh baje ale takie jakie wymienilam(kosmos, przyroda, zwierzeta, jak to ejst robione itd)

ja po prostu nienawidze przesady we wszystkim...znam ludzi, którzy uważają że 5 latek jest za mały na jedzeni samemu, a na oglądnie bajek dla starszych dzieci ok. 7-8 lat, to już nie jest za mały...no cholera mnie bierze.

lepiej jak obejdzie sie bez telewizora prznajmniej do 3 latek :)

przeciez wasze dziecko jak oglada bajke lub program dokumentalny to jest dla was wielka roznica czy oglada to w tv czy na kompie? przeciez to monitor i to monitor??!! nie ma zadnej roznicy.

Trafiłas w sedno!

_barbie_ nie wuierze ze gdy twoj maluch bedzie mial 2,5 roku to mu zadnej bajki nie wlaczysz :D nie łykam tego

są kręgi w których nie wypada się przyznać, że ma się tv, albo że ma się tv, ale się nie ogląda ;), tak jak kiedyś wstyd było nie mieć tv :D

moje bajek raczej nie ogladaly i nie ogladaja ale uwielbiają kosmos ,zwierzeta ,przyrode ,to kochają ogladac od malego, a czy im wlącze to na komputerze czy w telewizorze toz to jesten chuuuuj :D jUz przestancie byc takie zmodernizowane idealne mamuski

Tu mamy dobrze ,ze możemy wybierac co chcemy obejrzec a czego nie -prawda? i o to chodzi !!Nie czerpiąc wiedzy właśnie z telew. gdzie jest masa wartościowych programów możemy wyjśc na ingorantów , tyle się dzieje na świecie:)

to tak jak z tym, ze jest trend, w sumie nie wiem czy nadal, a jeszcze nie dawno był ;), na jeżdżenie rowerem w centrum dużych miast...dla mnie to taka głupota, oni to zdrowe (wdychanie spalin, stres), ani bezpieczne (jak cię walną w dupę, ale się przewrócisz na ruchliwej ulicy), ani przyjemne (wiatr, pocenie się). paranoja...

Różnica żadna czy obejrzy w TV czy w komputerze, ale ogromna różnica to co obejrzy. Jak macie kablówki i co najmniej kilkadziesiąt kanałów do wyboru to i TV może wydawać się atrakcyjne. Ja mam kilka kanałów na krzyż i to żadna rewelacja. Wieczorem do wyboru " M jak miłość" lub "W11". :O A dzieci w dzień nic oprócz 1 kanału z bajkami. Internet jest o wiele lepszą formą rozrywki dla mnie jak i dla dzieci (oczywiście mądrze i z głową) oraz bajki na płytach. To nie kwestia mody, czy pokazania się tylko wyboru wartościowej rozrywki, do której ma się dostęp.

A'propos kosmosu, mam zwykły teleskop w domu , przybliża 525 razy do księżyca. Bardzo polecam !!!W bezchmurne niebo wycelowac ,wyregulowac, widac kratery, coś pięknego, nie da się opisac po prostu, masz wrażenie ,że możesz go dosięgnąc !!!!Az się w głowie kręci, polecam Wam serdecznie.:)

moje dzieci ostatnio ogadają serie dokumentow o dinozaurach, gdy z rok mlodszą kuzynką zaczely z nią rozmawiac to mala nawet nie wiedziala co to dinozaur i krater i ze w ogole takie cos zylo bo jej mamusia zagorzaly przeciwnik tv a dziecko na necie jedzie tylko i wylacznie na bajkach typu lalki barbie i ken lub pokemony :o albo tez w przedszkolu zaczely opowiadac o kosmosie to dzieci ktore nie mają tv w domu robily wielke oczy i byly zafascynowane jak moja corka przyniosla mase zdjec z przepieknych widokow kolorowych w kosmosie i innych planet.Te dzieci tego nie znaly

a pamiętacie jakie kiedyś były super programy edukacyjne od 15, 16 codziennie, trwały zazwyczaj tylko pół godzinki, a czekało się nie i ile człowiek się dowiedział :)...a teraz...

mkolawer - właśnie o to chodzi, że teraz telewizja mało wartościowa. Pamiętam "domowe przedszkole" z moich czasów i był to na prawdę mądry program. Dzisiejsze jest tragiczne i moje dzieci nie chcą go oglądać. Z resztą rano my jesteśmy poza domem (starsza przedszkole a młodsza spacer i zakupy ze mną). A po południu nie ma programów dla dzieci w najpopularniejszych stacjach TV. Nawet dobranockę skrócili do 10 minut, choć ostatnio znowu puszczają po 20 minut bajki, więc chyba ludzie zgłaszali protesty.

ach, domowe przedszkole, rozmarzyłam się...:) mi się zdaje, że żadnego programu, które my oglądaliśmy powiedźmy 20 lat temu dzieci by nie chciały dziś oglądać, takie staromodne ;). co nie oznacza, że takich nowoczesnych wartościowych programów nie da się zrobić...

ja stawiam na programy wszelkie popularno-naukowe lub przyrodnicze,zadne bajki,dobrze na tym wychodze a dzieci intelektualnie rowniez :) nie gadają o zadncyh strzelankach czy innych typu grach wyscigach,lub kolosalnie mdle rozowych kucykach i lalkach barbie, ale na typowo mądre i inteligentne tematy jakimi sie fascycują podczas oglądania

bez bajek?? co to za dzieciństwo ? kiedy te biedne dzieci maja oglądać bajeczki? a nawet jeśli lubi różowe kucyki to co w tym złego?

A ja widze ze nadal mozna sie spotkac z ostracyzmem z powodu nieogladania tv, tak samo jak kilkanascie lat temu :) Telewizja nie jest zadnym miarodajmym zrodlem informacji, co najwyzej dostarcza rozrywki, a forme rozrywki kazdy wybiera sobie sam. Roznica miedzy internetem a telewizja jest taka, ze ten pierwszy jest interaktywny i nieocenzurowany, niektorym taka forma spedzania/marnowania czasu po prostu bardziej odpowiada.

Kazdy zyje po swojemu ale ja nie znosze przesady w zadnym kierunku czyli albo nie mam TV w ogole albo siedze od rana do nocy i ogladam My mamy TV, duzy i nowoczesny. Ogladanie filmu na komputerze a ogladanie filmu w duzym TV, siedzac na kanapie, przytulona do meza ;-) ....mmmm...nieporownywalne :D Niektore z was twierdza, ze slona czy zyrafe dziecko moze obejrzec na obrazku albo w ZOO. Moze, czemu by nie. Ale w TV ogladamy, wspolnie cala rodzina, filmy przyrodnicze o zwierzetach i dzieci widza jak zachowuja sie one w swoim naturalnym srodowisku, jak poluja i jak uciekaja przed drapieznikami. Siedzimy sobie wygodnie cala rodzinka, na kanapie, przytulajac sie, podszczypujac (na zarty), spychajac itd. TV TAK ale nie od rana do nocy.

my mamy tv i nie mam problemu z dziecmi. po prostu ja decyduje co moga ogladac i ile moga ogladac. pusz cze krotka bajke i koniec. pilot od tv schowam i koniec. moja znajoma podarowala swojemu 4letniemu synowi tv na urodziny i on ogladal tv 12h na dobe masakra. wogole nie kontrolowala co oglada i nawet poznym wieczorem jak nie chcial spac a rodzice byli w lozku to on wlaczal sobie tv w pokoiku. na cos takiego bym nie pozwolila tak malemu dziecku ale kazdy robi po swojemu. my mamy tv i to duzy bo sami lubimy ogladac filmy na duzym ekranie. ogladanie na komputerze jest nie wygodne i malo przyjemne ;) lepiej sie rozlozyc na kanapie :)

Doszłam do wniosku, że bez telewizji nie da wychować się dziecka, bo mam dałna

u mnie w domu stoi tv i dzieci maja do niego dostep Dziennie patrza w tv okolo godziny max 2. U mojego meza w domu nie bylo tv tzn byl do ktoregos tam wieku meza (chyba do 12 roku). Nie przeszkadzalo nikomu w domu, ze go nie ma. Ale gdy go poznalam i przychodzil do mnie nie mogl oderwac oczu od jakiegos filmu itp. Jego rodzenstwo to samo. Mama jego tez Wszyscy tam byli spragnieni tv. Wkurzalo mnie to bo nie szlo z nimi pogadac Czesto sie w jego rodzinie mowilo, ze jak gdzies pojda to najbardziej interesuje ich tv. I taka prawda. Jak z nim nieraz rozmawiam dlaczego tak lubi patrzec w tv to mowi, ze u niego w domu nie bylo i pewnie dlatego. Czasem moge z nim rozmawiac a on nic nie slyszy Wpatrzony w pudlo jak w obrazek. U mnie zas w domu mielismy dostep do tv Oczywiscie calymi dniami nie siedzielismy Mielismy wytyczone ile mozemy. Bylo to tez ok 1-2 godzin. W tej chwili dla mnie tv mogloby nie byc. Ale moj maz watpie, ze by przezyl bez telewizji A to wszystko dlatego, ze nie mial w domu telewizora

świadkowie Jehowy nie mają i żyją ;)

My też telewizora nie mamy, a zamiast do kina chodzimy do Teatru Małego Widza w Warszawie.

We współczesnym świecie ciężko całkowicie zrezygnować z Mediów. Komputer jest potrzebny do pracy, a dzieciom bardzo często do nauki. Dziecko należy nadzorować podczas korzystania z komputera i wybierać bezpieczne aplikacje. Np. takie jak na ekodzieciaki.pl

Zgadza się! Na ekodzieciaki.pl są tylko sprawdzone, bezpieczne gry i aplikacji. Podczas ich używania dziecko nie tylko świetnie się bawi, ale również zdobywa cenną wiedzę na temat otaczającego nas świata. Wpadnijcie do nas, a raz na zawsze zapomnicie co to nuda! :D

Mamy 4 letnia i półroczną córkę oraz 2 letniego syna. Telewizora nie mamy z mężem od 9 lat. Nasze dzieci mają mnóstwo gier planszowych puzzli i książek,które uwielbiają. Czytaliśmy najstarszej córce jak była w brzuchu i od pierwszych dni życia i tak zostało- godzinę,dwie dziennie. Mamy na to czas, bo nie posiadamy tv. Córka ma 4 lata i umie czytac****isac 3,4 literowe wyrazy. Bajki oglądają, kiedy są u babci, w domu w komputerze sporadycznie. Kiedy zapytałam córkę czy chciałaby miec telewizor, odpowiedziała, ze czasem lubi oglądać bajki, ale tv jest jej niepotrzebny.