Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dr Gołąbek - psycholog

Szkodliwe zjawiska demograficzne w Polsce o których nie mówi się głośno

Polecane posty

Gość dr Gołąbek - psycholog

Dzień Dobry Chciałbym rozpocząć debatę odnośnie pewnego szkodliwego zjawiska trawiącego polskie społeczeństwo. Od jakiegoś już czasu możemy obserwować emigrację matrymonialną polskich kobiet. Docelowymi miejscami tej emigracji przeważnie są wysokorozwinięte kraje europy zachodniej (Wielka Brytania, Francja, Włochy, Szwecja, Belgia, Holandia, Niemcy) Zjawisko jest o tyle niepokojące, że w kraju drastycznie kurczy się pula wolnych kobiet w wieku umożliwiającym posiadanie potomstwa. Co więcej powstaje pewna luka matrymonialna, której nie da się nijak wypełnić. Polak mężczyzna w przeciwieństwie do Polki kobiety stoi bardzo nisko na europejskim rynku ślubnym. Nie czarujmy się. Tak jak światowa równość i dobrobyt nie ma szans zaistnieć, tak i w Polsce nie każdy mężczyzna doczeka się partnerki i potomstwa. Obserwując informacje pochodzące z gazet, telewizji oraz internetu już można zaobserwować liczne patologie będące następstwem emigracji matrymonialnej Polek. Mianowicie mówię tu o: - gwałtownym wzroście agresji społecznej, przestępczości i znacznym pogorszeniem się stanu zdrowia psychicznego zwłaszcza u młodych mężczyzn (młody Polak nie mogący obniżyć swego libido i poziomu testosteronu poprzez regularne współżycie często spożytkuje je w inny sposób - poprzez bójki, napaście, rozboje - to nie przypadek, że na każdą manifestację zjeżdżają się tłumy anarchistów wszczynających otwarte bójki z Policją, a coraz popularniejsze ustawki meczowe pseudokibiców będące kiedyś rzadkością obecnie są na porządku dziennym) - mnożenia się aktów patologii społecznych między innymi prostytucji, sponsoringu, mobbingu (mężczyźni ambitni, inteligentni, ale pozostający bez kobiety będą starali się wykorzystać swoją pozycję, zdolność zarabiania dużych pieniędzy, znajomości środowiskowe i liczne talenty, aby wypełnić swój brak życiowy. Praca za seks jest już dziś normą, a mężczyzn chętnych sponsorować kobiety więcej niż dziewczyn chętnych na sponsoring. Kiedy popyt jest duży, a podaż mała ceny są windowane, a młode, często ładne dziewczyny są deprawowane poprzez łatwość otrzymania dużego pieniądza) - wybuchu epidemii AIDS (niestety kiedy mężczyźni nie mają z kim uprawiać seksu niejednokrotnie decydują się na pójście do prostytutki. Popycha ich do tego powszechne przekonanie, że życie w celibacie jest wstydem i poniżeniem dla normalnego faceta. Niestety polskie płace są takie jakie są i nie każdego stać na luksusową kurtyzanę. Coraz częściej mężczyźni korzystają z usług tirówek, wśród których prawie co druga jest nosicielką wirusa hiv) - nakręcaniu kasy dla grupy hochsztaplerów żerujących na ludzkich kryzysach (mówię tu o wysypie wszelkiej maści kursów uwodzenia i publikacji z tym związanych. Grupa ludzi bez dyplomu, wykształcenia, wiedzy, a nawet doświadczeń kreuje się za pomocą internetów na wielkich, psychologicznych guru sprzedając sfrustrowanym mężczyzną złudne nadzieje założenia związku, doprowadzając ich niejednokrotnie do stanu jeszcze większej frustracji niż byli na początku, nie tędy droga) - pojawieniem się niebezpiecznych zjawisk skrajnej psychozy (mężczyzna mordujący żonę, bo podejrzewał, że go zdradziła, chłopak dźgający nożem swojego konkurenta do dziewczyny, policjant zabijający dziecko swojej żony gdy dowiedział się, że ktoś inny jest jego biologicznym ojcem, kobiety uprowadzane, gwałcone i zabijane w lesie, portugalski przedsiębiorca zabity i spalony w swoim aucie pod Krakowem za to że flirtował z żoną jednego z pracowników w polskiej filii swojej firmy - to wszystko przykłady z życia wzięte) - zwiększeniu popytu na handel kobietami (brak kobiety to już nie jest tylko chiński problem. Wielu polaków mężczyzn poważnie rozważa wizję trzymania sobie niewolnicy w piwnicy. Zresztą widywałem już dyskusje na ten temat na różnych forach i zdania niektórych sfrustrowanych osób były co najmniej kontrowersyjne. Z moich obserwacji wynika, że mężczyźni woleli by uprowadzić dziewczynę młodszą 11-15lat, którą mogliby sobie w odosobnieniu ukształtować, wytresować. Kobiety starsze w ich mniemaniu mogą być trudniejsze w utrzymaniu i mają większe opory w przyswojeniu sobie zasad porywacza - pana i władcy) - wzrostowi liczby morderstw i samobójstw (mężczyźni żyją krócej, ale co to za życie bez kobiety. Słaby psychicznie niechciany mężczyzna może wpadając w depresję targnąć się na własne życie. Gorzej jest natomiast z ambitnym, zdesperowanym i mocnym psychicznie facetem - on może zostać psychopatą, krzywdząc przy tym szereg normalnych osób, którym się powiodło, obwiniając resztę społeczeństwa o jego porażki z kobietami - to bardzo groźne zjawisko) Tak naprawdę, ani ja, ani nikt z tego forum nie jest w stanie nic zrobić, aby tendencje zostały odwrócone. Może Polacy powinni zacząć się uczyć rosyjskiego, aby przywozić sobie żony ze wschodu? Myślę, że jedynie polski rząd może wyjść problemom na przeciw jeśli nie chce mieć rozbojów i zamieszek na własnym podwórku. Wiem, że znajdą się i tacy którzy będą postulowali za ostatecznymi rozwiązaniami - np przywróceniem kary śmierci, ale to nic nie da - jedynie bardziej zbrutalizuje przestępców, którzy uciekając przed policją będą walczyć nie tylko o wolność, ale i o życie. Co powinien zrobić rząd? Wycofać się z reformy emerytalnej - kobietom w tym kraju należy maksymalnie ulżyć, aby opłacało im się żyć, mieszkać w Polsce i wychodzić za mąż za Polaków. Co więcej powinno się zorganizować bezpłatne studia i akademiki dla kobiet zza granicy, które zwiążą swą przyszłość z naszym krajem. Kiedy polski mężczyzna będzie miał równy dostęp do kobiet jak zagranicznik żaden kryzys demograficzny nam nie zagrozi i żadne sztuczne reformy emerytalne nie będą potrzebne. Liczę, że Wy również dołożycie jakieś ciekawe pomysły do mojej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktore to za dużo tekstu
pomyliłeś się, to forum dla analfabetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr Gołąbek - psycholog
Nie ważne dla kogo, grunt, że ludzie tu zaglądają, a inne fora świecą pustkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktore to za dużo tekstu
zaglądają, bo tu nie trzeba myśleć szukasz bezmózgich czytelników?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie łudźmy się, nawet gdyby Polki miały raj w kraju i mogły mało pracować, a zarabiałyby dużo, to i tak swojej energii nie skierowałyby na mężczyzn dla stworzenia stałego związku, ale raczej na wyprzedaże, fitnessy i kursy przeróżne i podróże dalekie. Po prostu w skali całego świata (tzw. cywilizowanego) zmieniły się aspiracje ludzi, w tym kobiet. Na to nie ma lekarstwa, bo u podłoża jest wcale nie ekonomia, ale indywidualne motywacje, z punktu widzenia potrzeb społecznych bardzo "egoistyczne".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raiders
Bardzo mądry tekst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×