Są tu jakies eleganckie Panie w szpilkach?

wiesz zeto sie nazywa "spychotechnika":-) ok ze Slaska

ja szeroko pojetnie w nim jezdze.... :) ahhh... to jak piszemy to ja tez napisze że jestem z Centrum.... serio:)

no kochany jak ty sie pytasz co to znaczy to ja mam watpliwosci.... czy juz sie kochałeś kiedyś?

nie, to teraz tak ja jestem z pod Wawy bardzo blisko 3 km

ok ulatniam sie ostatnia grupa dzieciakow i do domku za godzinke jestem i czekam na masazyk:-)

ok czyli dobrze zrozumilem:P mam juz dawno za soba swoj pierwszy raz:) a co do tego skad kto to ja ez z centrum:)

Antikaaa ok

kolejny... ja to mam wrazenie ze na kafe to pd czesc Polski siedzi.... a ja tu odstaję geograficznie :(

alayka a co do tego gdzie oprocz kafe to ja zawsze wole gdzies sam na sam:P bardziej intymnie:P

no prosze to nasza pani ratownik na necie siedzi zamiast obserwować :)

najszybszy ... a ja intymnie? Przeciez my sie jeszcze nie znamy... a ty taki szybki.... napisz mi cos o sobie? wiek, wzrost, zajecie.....

alayka ona to taka Pamela ;-)

hmmm jak ci napisze na forum to jeszcze ktos mnie rozpozna:P moge ewentualnie gdzies na maila:)

ah tak Pamela... no nie pomyślałam... ma chłopaków od obserwacji... a ona jet ta by faceci woleli głowy miec na powierzchni a nie pod wodą.... :) najszybszy... na kafe jest kilka tysiecy osob wiec nie martw sie nikt cie nie pozna...ja piszę szczerze i jakoś nikt jeszcze do drzwi mi nie zapukał!

no dobra co chcesz wiedziec w takim razie;P

j.w. i opisz mi swoj pierwszy raz :D

alayka Ty diabliczko

pracuje nad osobowoscia hahaha! ty tez mi opisz swoj pierwszy raz z checia poczytam..:)

lubicie to wspominać?

bez opisywania intymnych rzeczy ok:P a dalej wiek27 wzrost 185 zajecie : handlowiec

nie pytam sie jaka ona byla ale ja to bylo :)... ja mogę opisac jak chcecie... nie ma sie czego wstydzic :) a czym handlujesz? Bo ja mam kontakt z wieloma handlowcami :)

alayka a może Ty coś napisz?

moge napisac... ale jak to zawsze bywa facet mnie zbalamucił i tyle... chcecie znac szczegółły?

ja chce znac:P

ah Ci nie dobrzy faceci ;-)

alayka jestem wiec a tutaj z szczegolow nic nie ma:P

hahha bo sami tacy jestescie....bylam młoda, poznalam chlopaka na imprezie, nie pierwszego i nie ostatniego a że zawsze miałam wysokie libido to lubiłam się zabawić.... ale on nie chciał ...odprowadzil mnie do domu i tyle...buzi buzi i papa - nastepnego dnia zadzwonil czy sie spotkamy...spotkałam sie a on znowu nic... jak juz chcialam sobie go darowac (bo ja nie szukałam chłopaka na stałe... za młoda byłam) to powiedział abym przyszła bo jego kolega z akademika do rodziny wyjechał... chcecie znac dalej? ...żenada...

ja chce wiedziec co bylo dalej:)

slucham dalej:P

Ala cudownie opowiada-zawsze