Pieluchy wielorazowe-czy naprawdę takie praktyczne?

Chciałabym poznać opinie mam, których dzieci takich używały lub używają-czy zmienia się je po takim czasie,jak pampersa,tzn czy po jednym nasikaniu trzeba ją od razu zmieniać? Ile takich pieluch schodzi przy noworodku? Byłabym wdzięczna za opinie.

chodzi ci o pieluchy tetrowe? Jesli tak, to zmienia się je po każdym załatwieniu się dziecka...musisz mieć przynajmniej 30 szt. Ja zakładałam jedną w prostokąt i na to druga w trójkąt....dziecko przy okazji było profilaktycznie pieluszkowane (bioderka)...Na początku mały sikał co chwilę więc miałam codziennie mnóstwo prania, bo nie dość, że pieluszki mokre to jeszcze śpioszki...Przy drugim dziecku na pewno zdecyduję sie na pampersy.

http://www.lulajbaby.com/pieluszka-wielorazowa-minky-rozowe-litery-p-82.html polecam opis produktu - tam jest wszystko, łącznie z porównaniem kosztów :-)

i powiem tylko tyle że ten sposób zeżarł nas na kosztach z tytułu płynu do prania (mnóstwo tego szło) i prądu (prałam te pieluchy non stop) a do tego ciągła wilgoć w pokoju bo jednak suszarka na ciągłym etacie i tak obliczylismy z mężem że już lepiej by nas wyszło kupowanie jednych z tańszych pieluch i zmieniać je jak tylko zajdzie potrzeba a ile bardziej sucho i mniej stresu a tak moje dziecko zawsze miało mokre body i ubranko a najgorsze na poczatku jak rzadkie kupki robiło , wtedy to wszystko było brązowe i nie mogłam niczym dobrać ani pieluch ani ubrań po tej kupie. Stanowczo odradzam (mnie namówiła teściowa z mamą) a moja babcia co najśmieszniejsze powiedziała żeby nie słuchać tych durnych bab tylko jak jest możliwość żeby dziecko nie miało mokrej pupy to kupować jednorazowe i jak ktoś woli to może kupować ekologiczne (Moltex eko)

Schodzi tyle co pampersow, przy noworodku ok 10 dziennie a czasem wiecej, pozniej 6-8 dziennie, ok 6 jak dziecko zacznie przesypiac noce. Zmienia sie tak samo jak pampersy - z reguly po kazdym karmieniu albo jak zauwazysz, ze mokra, albo jak zrobi kupe. Nie sa az tak praktyczne, bo jednak masz z nimi troche roboty, a pampersy tylko kupujesz i wyrzucasz. Na pewno sa tansze, sa tez zdrowsze dla skory (umowmy sie, ze w zasikanej pieluszce dziecko nie lezy, tak samo w zasikanym pampersie). Praktyczniejszymi bym ich nie nazwala.

Cos robilyscie nie tak, skoro tak Wam przeciekaly te pieluszki. Mi rzadko przeciekaja, chociaz zdarza sie. Piore co drugi dzien razem z ubrankami corki. Znaczy najpierw wlaczam pralke na plukanie, potem dodaje ubranka i wlaczam na pelen cykl. Zuzycie proszku.. wlasnie sprawdzilam, 7.2 kg proszku Fairy non-bio wystarczylo na jakies 6 i pol miesiaca. Nie pamietam ile placilam, ale chyba nie tak zle.

No właśnie chodzi mi o te takie jakby polarkowe,flanelow pieluszki,gdzie kupuje się jakieś wkłady,podkłady,na to takie fajne majtasy z gumeczkami :) pampersy owszem, są wygodniejsze,ale przy pierwszej córce schodziły mi nawet 2 opakowania tygodniowo,bo lubiła sobie zrobić kupę po każdym karmieniu. Jeszcze trochę czasu do namysłu zostało, dzięki za polecenie artykułu,zabieram się do lektury :)

Wg mnie lepszy jest zestaw pieluszka formowana + otulacz. Te w formie kieszonki niestety lubia przeciekac. A do otulacza mozna tez wlozyc tetre w razie jakby pieluszek zabraklo.

Jak ktoś kupuje gównianie pieluchy za 15zł to się nie dziwię, że nie trzymają.. najlepsze są te drogie pieluchy od 50zł do 100 i więcej. Na samym początku kupiłam tanie i wiem, że dobre nie są. Jakość idzie w tym przypadku z ceną. Pieluszki przeciekają jak są źle zapięte albo zatłuszczone ( nie można ich prać z proszkiem, który zawiera mydło!!!!!!) najgorsze są dziecięce proszki do prania, zawierają dużo mydła, prym wiodła u mnie Lovela, kilka prań i pieluchy zatkane.. odetkać je można mocząc w gorącej wodzie z płynem do naczyń, przetrzeć ręcznie i zostawić np. na noc, potem rano wypłukać pod kranem i wrzucić do pralki na kilka płukań dopóki nie zobaczy się czystej wody. Potem jak kto woli można wyprać normalnie. Ja używam proszku Bryza jest bez mydła i wreszcie mam święty spokój. Uważam, że pieluszki wielorazowe są lepsze, dlatego, że nie mają chemii, skóra dziecka oddycha, mają przepiękne wzornictwo, można je sprzedać!! więc tak czy siak wychodzimy na zysk.. jedyne minusy są takie, że trzeba prać kupki po dziecku jeśli nie robi do nocnika, kupować odkażacz typu nappy fresh za ok. 15zł i to tyle.. a prądu nie wliczam, nie odczuwam rachunku tak bardzo jak musiałam kasę przeznaczać na pampery szczególnie pod koniec miesiąca!

aha im więcej pieluch kupimy, tym rzadziej musimy prać :) opcja oszczędna to taka, że pierzemy pieluszki razem z ubrankami z tym, że najpierw powinno się nastawić pieluszki na płukanie, a po skończonym programie wrzucić dziecięce ubranka i razem nastawić pranie. Dla noworodka i malutkiego niemowlaka poleca się bardziej kupić otulacz + wkłady np. tetra, bo częściej się załatwia i otulacz jest bardziej wytrzymały, można go użyć kilka razy zanim się włoży do pralki, a kieszonkę tylko 1 raz, więc przy małym dziecku są potrzebne min., 3 sztuki otulacza, polecam otulacz Flip, nie odciska ale bardziej dla większego dziecka, bo słyszałam, że przy noworodku wydaje się duży, ja go kupiłam jak córka miała rok, więc nie mam porównania.

używałam wielorazóek nieco ponad 1,5 roku. CO prawda na noc i dłuższe wyjścia wielorazówek. MIałam 10 otulaczy (kieszonek) i 21 wkładów. No rzeczywiscie na początku sporo prania :), ale dziecko kompane codziennie więc pieluszki prane w wodzie z kąpieli. Nie wariowałam z płyanami do odkażania. Co do kupek te umówmy się gęściesze - "wyłapywałam"

oj pożarło 1/2 posta :) Te "gęściejsze" na papierek - są takie specalne wkładki papierowe z canpola do pieluszek także w jednorazówkach uzywane. Wcześniej, tj kupki niemowlęce starałam się "łapać" po jedzeniu do miseczki :P Ja wiem jak to brzmi, ale tak było. Próbowałam wdrażać wychowanie bezpieluszkowe, ale zapału mi chyba zabrakło. podsumowując - wydatek na pieluszki jednorazowy na e-bay na aukcji nieco ponad 50$. Potem nie zauważyłam róznic w rachunkach za wodę czy za prąd. Synek ani razu nie miał odparzonej dupki, a "cudokremu" prawie nie używałam. No i najlepsze - od 2 miesięcy stosuję tylko nocne pieluszki, ale i tak budzi się suchy.

Baaardzo! Zmienia się prawie po takim samym czasie jak Pampersa. Nie trzeba zmieniać po jednym siknięciu. Przy noworodku schodzi 12-24 (AIO, SIO, kieszonek) w zależności od tego jak często masz zamiar prać, lub 2-4 otulacze albo wełniane lanolinowane gatki i 12-24 formowanek, prefoldów lub składanek jeśli zdecydujesz się na system 2 częściowy. Taniej wychodzą pieluchy one-size (rosnące), ale kupowane rozmiarami (XS, S, M, L, XL) lepiej się dopasowują, wyglądają zgrabniej i nie robią wrażenia dużej pupy. Jak kupujesz tanie chińskie to bierz na napy i unikaj rzepów. Te z rzepami to są dobre tylko zachodnie firmówki. Firmówki można tanio odkupić używane na Chustoforum, Zakakamarku i czasem Tablicy i Allegro (najwięcej jest na Chustoforum). Przy kilkorgu dzieci jest to oszczędność rzędu kilku do kilkunastu tysięcy zł.

Papierków Canpola nie polecam, lepsze są te profesjonalnych firm i wcale nie wychodzą drogo w przeliczeniu na sztukę (Imse Vimse, Tots Bots, Kikko itp.)

Zakamarku *

O rany! Kto w dzisiejszyc czasach uzywa tetry? :O Zdajesz sobie sprawe ile to prania , wieszania , prasowania? Nie ma takiej opcji zeby cokolwiek mnie zmusilo do uzywania tetry i potem paprania sie w gownie bo przeciez nie wloze obsranej pieluchy do pralki :P :O

Jagoda jak zwykle zabiera glos w tematach, na ktore nie ma nic do powiedzenia i o ktorych nie ma pojecia. :o

Słuchajcie, używamy tych pieluszek (nie tylko tych drogich) i jesteśmy zadowoleni. Ostatnio poświęciłam im kilka postów na blogu: http://lifestajlababy.blogspot.com/2013/03/eko-pieluchy-teaser.html Piszę o rodzajach pieluszek, kosztach i używaniu w praktyce. Jeśli wahacie się z decyzją czy kupić, czy nie,to zapraszam do czytania. Pozdrawiam wszystkie mamy!

Jest dużo firm pieluch wielorazowych. My stosujemy metodę mieszaną. Tzn. Na noc jakąś pieluchę dobrej marki np. Close Parent ja brałam z tad ostatnio całkiem sprawnie poszło, w sumie to mnie darmowa wysyłka skusiła. http://tree-house.pl/pl/c/Pielegnacja/38/1/default/1/f_producer_7/1 . Na dzień mamy około 6 pieluch takich mniej znanych marek po około 40zł za sztukę . Na wyjścia np. do znajomych, żeby nie było za dużo zachodu używamy pieluch jednorazowych polecam DADA z biedronki

Jeszcze jedno na tej stronie co podałam, jest sposób na kupki w pieluszkach wielorazowych, czwarty produkt od końca Wkładki jednorazowe 160szt. układasz na pieluszce i dopiero na pupę. Wtedy odchodzi nam odplamianie w większości przypadków

Ja używam wielorazówek już dla drugiego dziecka. Co do prania to przy noworodku i młodszym niemowlęciu i tak jest go sporo, więc wrzucenie dodatkowo kilku pieluch nie robi wielkiej różnicy. I wielorazówki mają takie piękne kolory i wzory http://pieluszkomania.pl/, że latem wystarczy założyć maluchowi koszulkę i nie trzeba żadnych gatek przykrywających brzydką pieluchę.

Początki mogą nieco zniechęcić, ale później już idzie całkiem gładko! Chyba najważniejsze, że można zaoszczędzić około 1500-2000 zł na jednym dziecku. A co o kupek to faktycznie są różne ciekawe wkładki . Tu znalazłam np. cos fajnego http://groviapolska.pl/akcesoria.html#bibulki

My używamy pieluszek typu kieszonki Nadu, z wkładami frotte. Sprawdzają nam się jak na razie super (ponad rok pieluchowania). Płynu do prania w ogóle nie powinno się używać, bo to tylko zatłuszcza wkłady, i gorzej chłoną, dlatego dziwię się,że są tu wypowiedzi,że tyle pieniędzy na jakieś płyny szły. My praliśmy w normalnym proszku Dzidziuś lub podobnych. Co do prądu i wody mamy w pralce tryb eco, po za tym zawsze wstawialiśmy, jak pralka była pełna. Po roku rachunki ogólnie wzrosły nam z 30 zł prąd i ok 20 woda. Ale to tak całościowa, odkąd pojawił się synek :)

Ilość zużywanych pieluszek zależy od wieku dziecka. Przy noworodku zużywa się nawet do 12 pieluszek dziennie. Im maluch starszy, tym pieluszek na dzień potrzeba mniej (średnio 3 - 8 sztuk). Przy tak częstym zużyciu jednorazowe pampersiaki się kompletnie nie sprawdzają (przez 2-3 lata pieluchowania wydasz na nie, i to nie żart!!!, nawet ok. 10.000 - 15.000 zł!!!!). Dlatego o wiele bardziej opłacalne finansowo, a także zdrowsze dla dziecka się pieluszki wielorazowe (są dostępne w różnych rodzajach, np. 2 w 1/AIO, z kieszonką etc., a na cały komplet, który starczy Ci na kilka lat wydasz nieraz tylko 500 - 2.000 zł). Jest różnica - potwierdzamy, bo osobiście stosujemy pieluchy wielorazowe oraz inne ekogadżety dla malucha. We wszystko zaopatrujemy się w sklepie www.amedu.pl, który ma bardzo bogatą ofertę przeróżnych ekoproduktów dla dzieci i rodziców.

AniaArt a policzyłaś koszty liglinki którą się daje na wierzch pieluszki koszty środka piorącego prądu który pralka zkonsumuje w trakcie dodatkowego prania (pieluszki się pierze osobno nie z ubrankami). I notoryczne myslenie o tym że co dwa trzy dni trzeba wyprać pieluchy bo się kończą. Nikt nigdy mnie do tego syfu nie przekona

Ania przeczytałam te Twoją wypowiedź w temacie kosztów pampersów ( podobno jest to koszt ok 10000zł) to ty chyba ze złota kupowałaś te pampersy. Tak się składa że mam 2.5 letnie dziecko więc jestem w temacie i mniej więcej pamiętam ile szło pieluch poszczególnych rozmiarów i przez jaki okres czasu. Policzyłam i wyszło mi że do tej pory wydałam na pampersy niecałe 4000 a brałam pod uwagę ceny orginalnych pampersów nie jakiś marketowych podróbek

Widziałam kiedyś taki dokładny kosztorys pieluchowania i porównanie wydatków dotyczących pieluch wielorazowych (razem z prądem, wodą, środkami piorącymi) i jednorazówek. Koszty użytkowania jednorazówek to na pewno nie żadne 10-15 tysięcy, to jednak gruba przesada i nie wiem, w jaki sposób dziewczyna to sobie obliczyła, bo tam wyszło, że to trochę ponad 3 tysiące. Wielorazówki wyszły mniej więcej o tysiąc taniej, a przy pieluchowaniu drugiego dziecka nawet do 3 tysięcy taniej. Jakaś oszczędność jest ale nie ma co nikogo to pieluch wielorazowych namawiać i tym bardziej zmuszać. To musi być indywidualna decyzja każdego rodzica. Co kto woli i jak komu wygodniej

no wiadomo że taką decyzję trzeba podjąc samemu bo pieluchowanie wielorazowe pomimo wielu swoich zalet wiąże się też z poświęceniem większej ilości czasu na pranie. Przy dobrym zorganizowaniu i zakupie odpowiedniej ilośc****eluszek i wkładów to pranie można robić co dwa dni no ale różnie to bywa

To ile w takim razie radzilabys kupic tych pieluszek i wkladow zeby moc prac co dwa dni? Jestem w tej kwestii kompletnym laikiem a chcialabym zaczac pieluchowac coreczke w ten sposob i poki co wdrazam sie w temat i zastanawiam sie jak sie za to zabrac

hmm, te ilości najlepiej dopasować sobie indywidualnie do potrzeb dziecka, ale tak mniej więcej potrzebowałabyś około 6-7 pieluch. Możesz zdecydować się na otulacze, kieszonki albo sio chociażby. A do tego około dwudziestu wkładów. Robiąc szybkie wyliczenie według cen na mommy mouse wychodzi jakieś niecałe 700zł. Wkłady oczywiście co jakiś czas trzeba będzie wymieniać, jeżeli maluszka pieluchujesz powiedzmy 2-3 lata. Dodatkowo możesz dokupić sobie zabezpieczenie w postaci wkładów nocnych. No i musisz się oczywiście zaopatrzyć w jakieś specjalne antybakteryjne środki czystości. U nas fajnie sprawdzało się to https://mommymouse.pl/sklep/akcesoria/nappy-fresh/ ale niestety nie mają już tego środka na stronie. Na pewno warto zaglądać, bo może wróci