Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fhsdgfjk

mój chłopka poświęca mi mało czasu

Polecane posty

Gość fhsdgfjk

wcześniej spotykaliśmy się codziennie,albo co drugi dzień , teraz widze go góra 2 razy w tygodniu. Kiedy chcę się z nim umówić On już ma jakieś zajęcie , zawsze mówi,ze umówił się z kolegami , nadodatek kiedy mu robie wyrzuty z tego powodu On zaraz robi ze mnie panikare i twierdzi ,ze się czepiam bez powodu. Mówi,ze mu na mnie zależy i mnie kocha , ale w ogóle tego nie widze,rozmowy nic nie pomagaja ,nie wiem co robi w weekendy,często nie odbiera tel. twierdzac ,ze spał,albo nie słyszał,chociaz myśle ,ze kłamie,ale nie chce rzucac bez podstawnym zarzutów. Myślaląm,ze mnie olewa,bo może nie chce ze mną być,ale za każdym razem twierdzi,ze mnie bardzo kocha itp. Nie wiem co mam robic zeby się to zmieniło;/ Wiem,ze jak zaczne go olewac on mi będzie robił jeszcze bardziej na złośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatta
kiedyś bylam w podobnej sytułacji i obawiam się , że to zbliża się powoli koniec waszego związku , jeżeli rozmowy nic nie pomagaja , to może zacznij i Ty miec mniej czasu dla niego kiedy On będzie chciał się spotkać,ale na swoim przykaładzie mogę Ci zagwarantować , że taka gra za długo nie potrwa,albo On, albo Ty wkońcu pękniecie i zakończycie swój związek . Takie są realia tego życia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba skoczę
Mam to samo, tyle że u nas w grę wchodzą kilometry, więc codziennie ze sobą rozmawialiśmy na gg przez długie godziny kiedy nie mogliśmy się spotkać, teraz przychodzi do domu coraz później, nie odbiera telefonów, wiecznie ma jakąś wymówkę, codziennie łazi gdzieś z kumplami i nie rozumie tego, że ten związek to już powoli fikcja, bo dla niego nie ma żadnego problemu w tym, że ja siedzę w domu i na niego czekam, a on ma na to wyjebane i przychodzi o 2 w nocy licząc, że posiedzę z nim do rana i po godzinnej drzemce polecę na cały dzień na uczelnię, bo książę nie może chociaż raz przyjść wcześniej i o umówionej godzinie. Pierdolę taki związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhsdgfjk
rozmumeim, ale Wy nie mieszkacie w tym samym miescie,ani kilka blkow dalej tak jak my ;/ i to on nie ma dla mnie czasu i wciaż ma jakieś wymówki;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×