Jestem Zonaty i przespalem sie z zona kolegi

Witam mam taki problem a minowicie nasza 4 zna sie juz troche i w ostatnim czasie ja i jego zona przespalismy sie najgorsze jest to ze nie tak odrazu ze pijani bylismy czy cos, tlyko najpeirw za rece sie zlapalismy potem pocalunek az wkoncu wybuchlo i sie kochalismy. I ona mi powiedziala ze nie bylo jej jescze nigdy tak dobrze jak ze mna ja moge tak samo powiedzeic ze takiego wyszukanego sexu nei mialem jeszce nigdy. Po jakims czasie okazuje sie ze ona sie we mnie zakochala ciagle dzwoni wypisuje zarpasza mnie zebym wpadl a ja ciagle odmawiam poniewaz do dzisiaj nie moge sobie odpowiedzeic dlaczego to zrobilem bo nigdy alenigdy nie zdradzilem zony a ona sprawila cos ze normalnie tak jakby no niewiem sam. Moze przyczyna bylo ze moja zona zmeinila sie o 180 stopni dla niej sex to 10 minut i najlepiej bez gry wstepnej stawaj wejdz i skoncz a ja jetem typu takiego osobnika ktory lubi sprawiac kobiecie przyjemnosc przez dlugi czas a sam stosunek to najmlepiej na koncu. I teraz kurcze nie wiem co mam robic bo ja cos tez chyha do niej czuje ale nie chce tego ujawnic zeby nie popsuc niczego choc i tka sie zesulo juz conieco a nie chce tez ani jej ani kolegi ani zony skrzywdzic. Ale ona jest taka pociagajaca ze az kipie jak ja widze najchetniej wzilbym tasaka i obcial sobie co nieco bo niewiem co sie ze man dzieje. Najgorsze jest tez to ze ciagle dostaje smsy od niej ze jestem wspanialym facetem do lozka jak i na codzienn w zyciu. Co o tym wszyskim sadzicie?

sądze, ze niedługo zwiększa nam sie statystyki o dwa rozwody

a przysięga małażeńska coś dla ciebie znaczy? nie możhna było porozmawiać z żoną, że ci czegoś brakuje? to sobie ulżyłeś, ale za jaka cenę?

przykro mi, że mężczyźni nie myślą głową, jak zwierzeta...

v34 a moze slub ?

no ślub też ale na dwa rozwody tylko jeden ślub ;)

v34 a moze kawa ?

mam jej cały dzban chcesz?--->?

Mysle ze powinienes porozmawiac z zona na teamat waszego podniesienia jakosci seksu.Moze ona dla swietego spokoju "rozklada nogi i ma problem z toba z glowy" uwazajac ze swoje zrobila dla utrzymania malzenstwa.Jesli sie to nie zmieni zawsze bedziesz mial argument ze :starales sie ",rozmawiales. Ta druga najwyrazniej zakochala sie.Na bank!.Skoro daje ci niesamowity seks to ciagnijto ale jasno jej przedstw ze nie rozbijesz malzenstwa. Chodzi o to aby miala jasnosc sytuacji.POdobno zakazany owoc lepiej smakuje i tak moze byc w jej przypadku.W koncu otrzezwieje i zacznie sie zastanawiac nad waszymi relacjami i jak wkradnie sie miedzy was rutyna z pewnosci sama zacznie myslec o zerwaniu:) Pewne kobiety uwielbiaja romanse i sam fakt ze brna w czyms takim dopala je dodatkowo dajc z siebie ten zar ktory ci tak zaimponowal..Z czasem sie on wypali:) Bacz tylko aby partnerzy wasi sie nie domyslili lub co gorsza nie dowiedzieli. Uzywajcie sobie ile sie da ale by partnerzy nie cierpieli

mariner to ma w końcu rozmawiać z żoną czy się bzykac do woli?:O się troche pogubiłam :P

pewnie ze chce :P gdzie jestes ?

UNM :P udaje że pracuje ;):P

UNM tzn ? adres ?

kurna skracam sobie twój nick :O UNMO

to zupelni popirdolona historia robie filmiki o swoim zyciu w los angeles : http://www.youtube.com/watch?v=jNJoDUpzEvg

Po co przyzekales zonie wiernosc? chcialbys aby ona dymala sie z innym facetem? bo on jest taki sexowny? szukasz tu pocieszenia? na miejscu twojej zony juz dawno kopnelabym Cie w tylek

Jaka pop.....na historia? Taka jakich wiele, a moze Twoja zona nie daje Ci czego chcesz bo tez zdradza Ciebie z mezem tej z ktora spisz ( ale zakrecilem). Moze powinniscie sie pozamieniac?

noo dobra pochwaliles sie ,

No tak tylko jest jeden maly problem ze mojazona tez kiedys przesiadywala caly czas z kolega jak ja yblem w pracy i dowiedzilaem sie przez emaila tego kolegi ze on sie zakochal i sie calowali ona niby nie wiec pewnego razy poweidzialem ze wszystko wiem i zaczely sie palcze i tkaie tam zeczy. Lecz na koncu wybaczylem jej to poniewaz ludzie bledy robia. A potem ja bylem w takeij samej sytuacji z zona kolegi tez z nia przesioadywalem. Wiec zona moja zaczela miec pretensje i skutkiem skutkow rozstalismy sie i najlepsze jest to ze zaraz po roztaniu zamieszkala z innym kolesiem tak jakby nasze malzenstwo nic nie zanczylo dla niej. i teraz jestem sam a zona koelgi z mezem i nadal jest wpatrzona we mnie ale ja jako teraz sam niemoge nic zrobic poniewarz to niewypada wtedy popelnilismy obydwoje blad bo bylismy malzenstwami a teraz juz nie. chociarz bardzo mnie ciagnie do niej. Jakby tego bylo malo to ona ma dziecko i jest w ciarzy (nie zemna). Ach jakie to porabane. A co do mojej zony chodzi kiedys byla taka fajna w lozku a potem niewiem stwioerdzila ze ona tego nie lubi bo gadalem o nia z tym to jej poweidzialem to dlaczego tak robials na poczatku jak teraz mi mowisz ze tego nie lubisz to mi odpowiezdiala a bo tak jakos. Takze komentarze porozmawiaj z zona nic nie daja bo zoyn takie sa jak cos stwioerdza to nieda sie porozmawiac o tym z nimi uwierzcie nie raz probiowlaem i ciagle ta sama odpowiedz nie lubie tego dziwne zue keidy to zawsez robila za kazdym razem

twoję żonę pieprzy twój kolega, ty pieprzysz jego zonęi równowaga w przyrodzie jest zachowana. Zamieńcie sięzonami i wszyscy będąszczęśliwi albo załóżcie kwadracik

To może się wymieńcie, nie wiesz czy koledze nie podoba się przypadkiem twoja żona? i na odwrót? Porozmawiajcie w czwórkę i wymieńcie się. chyba że ktoś jest dużo zamożniejszy, to nie przejdzie. Wtedy tylko wypożyczenie.

nie lubisz przecinków?

No sorry za gramatyke, nie to jbyl inny kolega calkiem inny tez moj dobry kolega z ktorym potem nie gadalem, a ona jest z innym tez moim kolega tak wiem to na opczatku tak jest ogien i takie tam, lecz jakby ona byla facetem to stwierdzilbym ze to ja, mamy takie same upodobania nie tlkyo o lozko wszystko to samo lubimy albo to tlkyo zludzenie? nie wiem co mam robic troche sie zalamalem jak sie dowiedzialem ze w ciarzy jest, lecz powiem wam ze chyba nie moge miec dzeici tzn. tak wnioskoje po 5 latach malzenstwa ze nic nie wyszlo cyhba ze to z moja cos nietegez jest ja si nie badalem jeszcze, takze miec 2 dzieci nawet nie swoich wychowanych. Boze co ja wypisuje. Myslicie ze lepiej sobie dac spokoj, bo ona w sumie nie wie ze ja ja tez Kocham (mysle ze kocham)

Zazwyczaj po seksie, kobieta chce więcej i więcej...nie tylko seksu. Napisz jej, ze było milo ale się skończyło. Potem na pewno doniesie Twojej żonie. :-D Trzeba było nie słuchać małej głowy.

Może też wyniknąć z tego wiele dobrego w szerszej perspektywie. Zona się dowie, rozwiedzie z orzeczeniem o Twojej winie. Będziesz Bulik alimenty, ale zyskasz fajny seks. Kolegę na pewno stracisz. Twoje życie i Twój wybór :-)

Iść za głosem serca. Luksus nie z tej ziemi. :)

Wendeta bardzo madra odpowiedz po 1 kto z kim spal sadu jakby co nie obchodzi gdybys znala prawo po 2 moja zona tydzien po rozstaniu mieszka juz z innym po 5 latach malzenstwa ej sorry i jaj jej nie robie zandych wypomnien po3 gdyby zony byly wyrozumiale co do mezow to napewno nigdy bym cos takeigo nie zrobil. myslisz ze wchodzac do lozka jest ci zadawane pytanie masz ochote na sex jak tak to wlaz na mnie nie nalezy do przyjemnych. a aleimenty sie palci gdy zona ejst albo ma sedziw wiek lub nie jest w stanie pracowac z powodu choroby po4 ma nowgo faceta czyli po niej to spylnelo

No to ją bierz i żyj szczęśliwie :-)

Ale wspomnisz moje słowa jeszcze... :-D Pa.

No ja wlasnie zmierzam do tego ze nie chce jej wziasc poniewarz to nieetyczne jest jak sie przespalismy to obydwoje bylismy w zwiazku wiec to nasza wina jest, ale teraz ja jestem juz sam dlatego uwarzam ze to niedobry pomysl nawet jesli cso do niej czuje tylko musze jakoszapomniec o tym wiec szukam argumentow jakis typu ze to na pocaztku tak i tak dalej