Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kajaaaa

Nie traktujcie tego jako przechwalanie ja poprostu pytam

Polecane posty

Gość wiesz tak se myślę
Wisz autorko, moja córka jak skończyła 6 miesięcy też za cholerę nie chciała domowych zup (a miałam dostęp do swoich warzywek z działki teściów, akurat wypadło na lato rozszerzanie diety). Męczyłam się z nią 2 miesiące, ale nauczyłam ją jeść zupki gotowane przeze mnie. Na początek mieszałam swoją ze słoikową i powoli szło. Deserki można zastąpić jabłkami - zamiast w marketach idź do małego warzywniaka, na targ - dostaniesz dobre. Rok czasu to dobry moment, by zacząć uczyć nocnika, uwierz mi, twoje maleństwo nie jest takim maleństwem i może zacząć już się oswajać z tym sprzętem, na początek to dużo roboty, ale warto i można zejść z ilości pieluch na dobę, nawet 1 sztuka da ci połowę paczki miesięcznie. Warto? Warto! Bez dwóch zdań. Naprawdę przyjrzyj się logicznie swoim wydatkom, nie wierzę, że nie da się zrezygnować z czegoś, zamienić na inną markę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajaaaa
ale co nie gra przykładowe zakupy: sok caprio np duży parówki odtłuszczone pieczywo jajka wędliny np szynka 30 zł za kg jogurty serki makarony ryźże kasze owoce dla nas i dziecka : banany pomarancze mandarynki jak były jabłka słodycze rzadko proszki do prania duże na promocji persil,wizir środki do zmywarki na promocji pasty do zębów tanie signal czy podobne papier toaletowy velvet na promocji ręczniki kuchenne w kauflandzie chusteczki w kauflandzie ubranka przykład ostatnio body 10 zł, skarpetki dwie pary po 3 zl rajstopy dwie pary po 8 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cismarch
Nie doceniasz tego co masz. Chciałabym mieć takie zarobki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvjjjjddmqoqo
co do kosmetykow to tez sie zgodze z poprzedniczka-szampon Bambi mialam (po roczku) za 3 zl i jakis zel do kapieli. no i krem do buzi na kazda pogode. Ciuchy kupowalam, jak mi dziecko z czegos juz wyroslo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanica1234
Kajaaaa wiem o czym mówisz, my z mężem mam ok 12 tyś i nie jestem w stanie nic odłożyć, na następny miesiąc... Fakt, że lubimy się ubrać i wyjść czasem na miasto, ale bez szaleństw. Mamy jedno dziecko, 3 latka i dwa samochody, jeden służbowy jeden nasz. w tym mcu przegląd i opony ok 3500 tyś! masakra! Chyba na wakacje nie pojedziemy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoggacia
To jakas moda chyba teraz,zeby najezdzac,ze ktos uzywa pampersow. Ja wyprobowalam pieluchy huggies,dada,te z rosmanna i wszystkie sa do kitu. Wszystko sie wylewa na prawo i lewo,bo one sa sztywne jak papier listowy. Nie bede przebierac dziecka po dziesiec razy dziennie,zebym mogla sie chwalic,jak to oszczedzam kupujac pieluchy z biedronki. wole kupic pampersy i dziecko chodzi w jednym ubraniu caly dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja to ja sie tu jak zwykle podłożę my z mężem mamy tyle co Wy, czasem trochę więcej, mieszkamy w stolicy, mamy kredyt ponad 2 tysiaki, coś tam odkładamy, ale kokosów nie mamy teraz czekam na "pochwały"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz tak se myślę
No i zabawki - nie co miesiąc. Oswoisz dziecko z tym, że to normalne mieć co miesiąc coś nowego. Popełniasz tu błąd wychowawczy, niestety. Moje też okazyjnie dostają, a już mają pozapychane pokoje, jakby dostawały co miesiąc, to nie mogłabym tego odgruzować:-o kosmetyki - roczne dziecko nie potrzebuje grom wie czego, krem na buzię to wydatek max 20 zł na 2 miesiące; mydło, szampon, pasta do zębów to 30 zł max. A szampon w miesiąc nie pójdzie. Ani pasta - bo ileż to roczne dziecko ma ząbków ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i na samo ubezpieczenie wozu idzie nam w tym roku ponad 2 koła, ale jakoś dajemy radę i zyjemy powiedzmy normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicnic
Kajaaaa moim zdaniem tez duzo na dziecko wydajesz, - zabawek nie kupuje w ogole, swieta, urodziny itp. dostaje od chrzestnych tyle ze ma az za duzo, poza tym bawi sie najlepiej butelka od wody:) - pielegnacja, tez ma rok i uzywamy tylko plynu do kapielei Jonsons - 13 zl butla starcza na 6 m-cy - pieluchu dada lub inne w promocji, - kaszek nie kupuje, ani sloiczkow, ani innej gotowej zywnosci - jedyne co to nie oszczedzalam na kwasie DHA kiedy karmilam i teraz maly dostaje Enfamil prmium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz tak se myślę
hoggacia - dada są niezłe, roczne dziecko nie robi płynnej kupy, więc co ci sie wylewa? Trzymają dobrze, są miękkie ... no ale rozumiem, że twoje dziecko jest wyjątkowo wrażliwe i nie może innych niż pampers:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoggacia
Kaja,po prostu zapisuj przez pol roku (a naklepiej na stale,zeby weszlo w krew) ile wydalas i na co. kategoriami -np owpce nabial alkohol przekaski mieso benzyna auto pozostale dziecko zarcie dziecko pielegnacja dziecko ubrania dziecko zabawki -i zobaczysz gdzie wam pieniadze uciekaja. aha i zarcie na moescie to najwaznoejsze. Moze macie samochody drogie w eksploatacji totez moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszysto dla mnie jakieś dziwne
Coś zdecydowanie u Was jest nie tak. Ja nie pracuję. Mąż ma ok 3,5 tyś. Rachunki + rata to jakieś 1500zł. Zostają 2. Też jakoś nie udaje nam się kupować ciuchów co miesiąc, ale mamy 6,5 tyś mniej niż wy. Co jakiś czas wypadamy na zakupy, do kina czy na jakąś imprezę. Poprzednie wakacje spędziliśmy w Polsce i też było fajnie i miło. Jeśli zdecydujemy się na wakację za granicą, to zaciśniemy pasa i tyle. Coś kosztem czegoś. Dziecku też niczego nie brakuje. Może nie żyjemy jak bogacze i normalne, że czasami cośby się chciało, ale kasy nie ma, ale ... jest i ak dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoggacia
Nie moje dziecko nie jest wyjatkowo wrazliwe ale jakby bylo to to i tak nie twoja sprawa i nie widze powodu zebys sie krzywila na ten temat. ja sie nikomu nie skarze chce kupowac pampersy kupuje pampersy i gowno to kogp obchodzi. A wylewaja sie siki. dziecko zrobi kupe zaraz potem siki a ze robi duze kupy i duzo sika na razto sie wylewa. chyba wiem.lepiej niz ty czy u mojego dziecka sie wylewa czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja ok, ale proszek i tabsy do zmywarki jak kupuje wielkie opakowania mam na 3 miesiące ! więc kurna nie kupujesz tego co tydzień. Pieluchy - sama kupuje pampers - 150 sztuk trche ponad stówa w promocji, Płyn do kąpieli i krem - 20 zł na 2, 3 miesiące. Zdcydowanie troche przesadzasz. Ja rozumiem że to nie jest high life ale nie wierze że jest Ci tak żle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz tak se myślę
ok caprio np duży - no dobra 4 zyle parówki odtłuszczone - niech będzie, że i 10 zł (za paczkę dasz) pieczywo - 3 zł w dużym mieście ??? jajka - ok, ceny wzrosły - dajmy 10 zł wędliny np szynka 30 zł za kg (kilo szynki naraz, znaczy się 1 dzień?????) ok - 30 zł jogurty - 20 serki - 20 makarony - 10 ryźże - 10 kasze - 10 owoce dla nas i dziecka : banany pomarancze mandarynki jak były jabłka - no dobra - 100 zł na tydzień (moooocno naciągane) słodycze rzadko - 100 miesiąc, więc 25 na tydzień proszki do prania duże na promocji persil,wizir - ile zużywasz , no ok 100/m-c środki do zmywarki na promocji - 100/m-c pasty do zębów tanie signal czy podobne - 50 /m-c (o rety myjąc 5 razy dziennie 10 past nie zużyjesz) papier toaletowy velvet na promocji - paczka na tydzien to niech będzie 50 na m-c ręczniki kuchenne w kauflandzie - 20 m/c chusteczki w kauflandzie - 20 ubranka przykład ostatnio body 10 zł, skarpetki dwie pary po 3 zl rajstopy dwie pary po 8 zł Z mojego wyliczenia wychodzi, że tygodniowo możesz na zarcie , chemię może iść 500 zł (zakładając, że to wsio co tydzień kupujesz), ale tak nie jest , bo proszku za ciula w tydzień nie zużyjesz, podobnie z pastą do zębów. Zobacz sama, ze to się kupy nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajaaaa
co do pielęgnacji i pampersów to wiem że nie co miesiąc ale zawsze się uzbiera, środki do pielęgnacji kupuje nivea baby więc też nie jakieś drogie: płyn do kąpieli, szampon,krem, krem na dwór, husteczki do pupy baby dream, pampersy sleep play

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoggacia
Jak ktos sobie chwali dade czy rossmanowskie pieluchy to niech uzywa ja na ten temat nie mam watow. tylko wkurwia mnie to napadanie tu na innych i fochy,ze ktos smie uzywac pampersow jakby to jakas dekadencja byla. to tak jakby krecic nosem ze ktos woli pojechac na waka je do wloch zamiast do ciechocinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszysto dla mnie jakieś dziwne
asiamt Czemu takie drogie ubezpieczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz tak se myślę
hoggcia - a po co ta agresja? zauważyłam po prostu trend zachowania i atakowania osób, które próbują komuś wyjaśnić, że rozrzucają kasę. I nie o pieluchy tu tylko chodzi, tylko każdą kategorię, zawsze wyjaśnić się uda. I naprawdę nie interesuje mnie, czy lubisz i wolisz huggiesy, pampersy czy inne tam, nie ty jesteś tu główną bohaterką, a autorka. Zapytała, rzuciła temat i tu próbujemy wskazać jej, gdzie coś nie gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszysto dla mnie jakieś dziwne
Kaja Szampon dla dziecka czy krem na dwór itd , wystarczają raczej na dość długo. Na moje to najzwyczajniej się lansujesz, robiąc z siebie cierpiętnicę, której mało jest 10tyś miesięcznie na 3 osobową rodzinę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajaaaa
nie no jeszcze kaszanka pasztety pierogi gotowe frytki ziemniaki warzywa od czasu do czasu pizza ale nie zawsze nawet w miesiącu mięso domestos odświerzacz brise szampony płyn do kąpieli żele do mycia herbaty kawy woda niegazowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cismarch
jw też mi się teraz tak wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz tak se myślę
hoggcia - no i jeszcze to nie chodzi o markę, a ilości ... nie powiesz mi, ze w każdej pieluszce jest kupa u rocznego brzdąca, stosując dobrej marki pieluszki, to się zmienia co 3 godziny, jak nie ma kupy oczywiście. No na dobę może iść 6, na miesiąc i 200, więc to jakieś 4 paczki, kupując na promocjach to 200 zł, a nie 250. Proste rachunki. Wbrew pozorom łatwiej trafić promocje w dużych miastach niż w dziurach takich jak moja:) serio:) i nikogo nie atakuję, sama przechodziłam fazy, zaczęłam od pampków, potem huggiesy, potem inne ... naprawde nie o markę chodzi, a o to, czym się tłumaczy rorzutność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
honda crv z 2010 r. nie znam się poza tym to i tak tanio podobno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoggacia
Tylko to ty niepotrzebnie sie czepias wypowiedzi mojej,ktora nikogo osobiscie nie atakowalam. stwierdizlam tylko,ze teraz to sie tutaj czzlowiek musi suprawiedliwiac,ze pampersy kupuje. o pampersy mi chodzilo nie o oszczedzanie ogopnie. osoby,ktore pisza ,ze kupuja pampersy,od razu sa splukiwane,bo wielkie madre tutaj wiedza,ze pieluchy takie a takie sa tak samo dobre i to dla wszystkich jak leci. Kaja nie wypisuj tu bo nie wpadnie ci i tak wszystko do glowy. trzeba sobie zaprowadzic taka ksiege rozchodow i skrupulatnie prowadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszysto dla mnie jakieś dziwne
asiamt To bardzo możliwe :) Autko młodziutkie i pewnie też silnik "pojemy" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajaaaa
wiedziałam że tak potraktujecie ten temat. pisałam o co mi chodziło może faktycznie mi się wydaje że mało wydaje a jest odwrotnie tylko jak przy tych zarobkach kupowałabym same najtansze rzeczy to przy zarobkach 2 tyś nie starczyło mi by na nic. Jak wyciągnęłam jedno wnioski z tego co napisałam. Jeśli chce miec meble w domu drugi samochód ewentualnie wakacje to nie będzie na przyjemności typu wypady gdzieś ,ciuchy, buty i takie tam. 10 tys nie da mi tego wszystkiego czego bym chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dla młodego kupuję zawsze w sumie pampersy, staram sie promocyjne, częstow super farmie (tak po polskiemu piszę) są jakieś promocje słoiczków nie kupuję, szampon bambino, ale faktycznie ma go już pół roku, płyn do kąpieli raz w miesiącu emolium 4 dyszki, chusteczki do pupy pampers albo bambino, kaszka bobovity ryżowa, mleko bebilon - pije rano i wieczorem - 42 zł raz w tygodniu średnio, herbatka hippa, ale często pije wode i soki, kompoty też i poza tym je to co my, poza słodyczami, nie kosztuje mnie tak wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×