OKROPNY BO W PACHWINACH W 6 MIESIACU CIAZY POMOCY!!!!!!!!!!!!

hEJKA!!jestem w 6 miesiacu ciazy i dzis rano budzac sie czulam takie rwanie w pachwinach ze myslalam ze zachwie wrecz urodze....czy ktoras z was miala tak???okropnie sie boje:( bol zaprzestal i za chwile pojawil sie znow a pozniej juz nic....prosze o pomoc

To mogą być rozciągające się coraz bardziej mięśnie bądź ucisk brzuszka na jakieś partie ciała. Ją już nie pamiętam czy miałam taki ból będąc w ciąży towarzyszyło mi wiele dolegliwości. Jako radę mogę powiedzieć żebyś słuchała swojej intuicji jeśli czujesz że coś jest nie tak to lepiej to sprawdzić. Zawsze kierowałam się ta zasada słuchałam swojej intuicji i dzięki temu teraz mam zdrowa piękna corcie a o mały włos mogłabym ją stracić. Życzę zdrówka:-)

ja ogolnie czuje sie bardzo dobrze:), lecz rano myslalam ze poprostu zaczynam wrecz rodzic...jakby mnie cos sila rozciagalo...naszczescie przeszlo, ae boje sie ze za 2,5(tyle zostalo do 7 miesiaca) moge urodzic:( ehh bede dobrej mysli

i ciazy mi rozwolnienie

A może twoje maleństwo tak kopie ?:-) ja dostawałam takie kopniaki że oddechu przez chwilkę nie mogłam złapać, oczywiście moje dzieciątko rozciągalo moje żebra:-). A rodzenie po 7 miesiącu raczej nie byłoby zbyt korzystne dla twojej dzidzi w tym czasie intensywnie wydzielają się substancje odpowiadające za rozwój płuc u dziecka, a jak każdy wie jest to niezbędny narząd. Jeśli masz wątpliwości zadzwoń do swojego lekarza. Symptom porodu to nie pojedynczy ból, ból owszem ale mniej więcej w regularnych odstępach.

A tak w ogóle jeśli czujesz że coś jest nie tak to pomocy powinnas szukać raczej u swojego lekarza, a nie na kafe. Teraz odpowiadasz nie tylko za siebie ale i za maleństwo. Czy bylabys w stanie udźwignąć ból po stracie dziecka ?