można jakoś oszczędzać przy niemowlaku?

oczywiście nie kosztem tegoż niemowlaka :)

np karmić piersią zamiast mlekiem modyf.

to jeszcze zależy czy można tą piersią karmić, bo jak się nie ma pokarmu?

a jak nie masz mleka w peirsi to kupic mala krowe.

i co z tą krową? :)

to o jakich oszczędnościach ty myślisz? najtańsze mleko sobie kup, ubranka w lumpeksach itp. ta jasne słuchaj głupich rad i karm mlekiem krowim :O

no jak to co? wydoic? a co dziecko nie zje, to przelac do butelek i posprzedawac po sasiadach-nie tylko zaoszczedzisz ale tez zarobisz :P

nie ma czegoś takiego że kobieta nie ma mleka nie gadajcie głupot bo słuchac nie można, Każda kobieta ma pokarm i jest w stanie wykarmić swoje potomstwo tylko że ja sie popełnia mase błędów to nie ma dziwne że mleka brak

pewnie można oszczędzić- pieluchy,chusteczki np.z biedronki czy rossmana,alebo jakieś promocyjne opakowania,zamiast chusteczek woda,wyprawka- moze ktos ze znajomych ma po swoich dzieciach lozeczko,przewijak itp., kosmetyki np.z ziaji itd.

A jak się nie ma pokarmu? Udać się do poradni laktacyjnej i wzbudzić pod okiem fachowca.

mozesz np zamiast pampersów kupic tańsze pieluchy jednorazowe jeśli br\edą odpowiadały dziecku. zamiast tych wilgotnych chusteczek myć pupkę dziecka pod kranem. ubranka zawsze kupuj troche większe pezeskakuąc 1-2 rozmiary. na mm nie oszczędzaj ale też nie musisz kupować tego najdroższego jeśli tańsze dziecko przyjmuje bez problemu.

wiem, że dziecku krowiego mleka dawać niby nie można, ale wytłumaczcie mi jak to jest - ja wychowałam się tylko na krowim mleku - żyję i mam się świetnie. moje siostry to samo - o dziwo żyją, moim rodzice - mleko i ziemniaki, dziadkowie to samo, przeciez kiedyś nic innego nie bylo, moja babcia mleka prosto od krowy litr dziennie piła do samego końca i dozyła w świetnej kondycji 98 lat - więc o co kaman z tym mlekiem?

At, zwykły chwyt marketingowy:)

a jakie to błędy, które powodują, że nie ma pokarmu? jestem pierwszy raz w ciązy i chętnie się dowiem takich rzeczy :)

no bo sami pomyślcie, kiedyś tylko takie mleko sie piło, prosto od krowy, każdy mial krowę, nawet w sklepach tylko takie było, kto wtedy słyszał o mleku w kartonie z terminem na dwa lata, a teraz nagle co - szkodzi??

Zbyt rzadkie przystawianie, dopajanie wodą/glukozą, płytkie podawanie piersi.

no właśnie chyba chodzi o te dwa lata warzności. inaczej też nie umiem sobie tego wytłumaczyć. mnie to od urodzenia takim karmili bo wcześniak byłam i do piersi mnie wogóle nie przystawiali.

znaczy jak się karmi nie powinno się wody dużo pić? a co jeść/czego nie jeść by mieć dużo wartościowego pokarmu?

moja droga a to nie wiesz że kiedyś owszem było mleko krowie (w ostateczności bo podstawą było mleko matki jednak) ale jaka była śmiertelność wśród dzieci? ile z nich nie dożywało nawet kilku lat? przeżywały tylko najsilniejsze jednostki. więc nie mów że to było takie dobre.

kiedyś było inaczej,nie bylo takiego syfu jak teraz:/ nie ktore dzieci nie toleruja mleka krowiego,wtedy tez tak pewnie bylo ale kto sie tym przejmowal ze dziecko mialo wyspki? ze swedzi? kiedys nie bylo lekow na kolki i dzieci sie meczyly,a teraz zyjemy w takich czasch gdzie jest latwiej,mozna dzieci uchronic od wielu nie przejmnych sytuacji

i myslisz, że to od mleka krowiego? :)

matka ma pić wodę. nie powinno się dziecku dawać wody albo glukozy. pokarm zawsze jest wartościowy -organizm matki nawet swoim kosztem będzie produkował mleko. a co jeść -na początku ograniczyć to co ciężkostrawne a potem jeść wszystko. ogólnie zdrowe zasady odżywiania to dobry pomysł

Jak oszczędzać? Warto nie kupować niepotrzebnych a nawet szkodliwych kosmetyków "dla niemowląt". Zamiast chusteczek nawilżanych - wata z wodą, zamiast "oliwki" - oliwa z oliwek, zamiast płynów do mycia ciała dziecka - szare mydło. Będzie nie tylko taniej, ale przede wszystkim na pewno bezpieczniej a równie skutecznie. (Wypróbowane!) Kiedyś liczyłam i u mnie mleko krowie wcale nie wychodziło taniej niż modyfikowane. Za to taniej jest gotować prawdziwą kaszę mannę niż kupować te kaszki gotowe (chociaż ja często kupuję bo nie lubię gotowania i domywania garnka). I to również jest jednocześnie zdrowsze rozwiązanie. Pieluchy? Za darmo Pampersów bym nie wzięła, za to niektóre tanie: rewelacja (a ja potrafię dziecko 12 godzin trzymać w pielusze np jak śpi więc muszę mieć najlepsze). Pampersy nadawały się tylko do wywalenia (zmieniałam co dwie godziny i cieszyłam się gdy to gówno się skończyło).

nie zamierzam byc mądrzejsza od lekarza, skoro mówią, że nie wolno to nie wolno i nie zamierzam dziecku dawać mleka z krowiego wymiona, po prostu dziwi mnie to i tyle. ja tam żadnej wysypki nie miałam, zdrowa jestem jak koń, może właśnie dlatego?

Ja myślę ze gdyby nie trabiono wszędzie że mleko krowie szkodzi to koncerny produkujące mm nie zarobiły by tyle. Wg mnkie - najzdrowsze mmlekjo matki , a krowie i ta chemia w proszku to na jednym poziomie Słodycze za darmo: www.freesweetsite.pl/join/50067 Wystarczy się zarejestrować i zamawiać

oj pampersy też nam nie spasowały -teraz korzystamy z Dady i jest super.

a pampersy babydream z roosmana?

szczerze mleko krowie jest dla cieląt a nie dla dzieci. dla nich jest mleko matki i tu nie ma co dywagować. mleko modyfikowane to też mleko krowie ale przystosowane do żołądków dzieci. jednemu mleko krowie nie szkodzi a innemu po latach dopiero wyjdą problemy. nie testowałabym tego na swoim dziecku że a nóż się uda.

w większosci mlek mm jest troche melka krowiego,moj syn ma nietolerancje na krowie melko i mial wyspki dopolki nie zmienilsmy na bebilon pepti

mleko jest ciężkostrawne zwłaszcza w dużych ilościach bo w naszym organizmie brak enzymów które by trawiły białko w nim zawarte więc po co obciążać nim maluszka??? a poza tym mleko teraz a sprzed iluś tam lat to też różnica... poza tym pomyśl... 20 lat temu też nie było fotelików i było ok nie??? a teraz są i kupisz fotelik żeby nie dostać mandatu taki za 150 zł czy kupisz go po to żeby zapewnić bezpieczeństwo dziecku? to chyba normalne że jeśli mamy wybór wybieramy to co korzystniejsze dla maluszka:) a x lat temu nie było mleka modyfikowanego i trzeba było zadowolić się krowim:P