Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wk... mnie ten burdelik

Czy w waszym zakladzie pracy tez sa uklady, pupile i donosiciele?

Polecane posty

Gość wk... mnie ten burdelik

Nie mam ochoty juz tam pracowac. Praca pewna wiec wiekszosc sie opieprza, wchodzi w dupe szefowi bo gdzie indziej nie znalezliby zajecia lub donosi mu uprzejmie, chyba z nudow lub po to zeby kogos pograzyc. Nie znosza krytyki, jak sie skomentuje cos zaraz sie to donosi i potem foch. Ech ... Jak sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franeg
donosicielom daję podwyżkę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że są. Już mnie czasem kurwica bierze. Jest taka jedna, która albo siedzi u szefowej na kawce i plotach, wydzwania gdzieś wiecznie lub kilka razy w tygodniu wychodzi do lekarza lub na jakieś szczepienia, a inni muszą za nią zapierdalać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdlks
Zależy mi na pracy , bo spłacam kredyt ale nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam . Jest dokładnie tak jak opisujesz , ci co najmniej potrafią włażą szefowi po palcu w dupę i podpieprzają innych .Mam dość tych ludzi i tej roboty !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wk... mnie ten burdelik
Nigdy nie uznawalam podlizywania sie. Szef musi byc kompetentny, szacunek nie nalezy mu sie dlatego ze jest szefem. Nasz szef nie nadaje sie na kierownika bo swoje rzadzenie rozpoczal od tego jak zrobic dobrze swoim ludziom. Nie mam w pracy kolezanek. Wiem ze cokolwiek skomentuje to sie doniesie. Szefow mamy tam kilku. Jedna lubi tematy typu buty, ciuchy. Nie licza sie kompetencje, licza sie uklady. Kto ladniejszy, kto ma wieksze auto, kto lepszego meza zlapal. A mrowki zapierdalaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alojzy28
Tak jest w zasadzie wszędzie. Szpicli i wazeliniarzy nie brakuje> mało który szef jest tak mądry, by tego nie tolerować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×