Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość To i ja się dołączę:)

Wiecie,mam taki problem z facetem:/

Polecane posty

Gość To i ja się dołączę:)

Jesteśmy razem już 9 lat,od pół roku mam założoną wkładkę antykoncepcyjną z miedzią--założyłam ją po to,zeby mąż mógł kończyć stosunek we mnie. Do tej pory zawsze stosowalismy stosunek przerywany,jednak ja tak bardzo pragnę,żebyśmy kochali się do końca. Jednak pomimo tego,ze mam tą wkładkę on zawsze wychodzi ze mnie przed końcem. Juz tyle razy go prosiłam,a on swoje. jest mi tak przykro,czy on mi nie ufa,ze wkładka daje 99% pewności? jak mam z nim rozmawiać i go skłonić do tego,zeby kończył we mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i sie wyda
Ale pozostaje 0.01% niepewności:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... mi też się to marzy a on nic :( nie rozumiem go w ogóle. Kiedyś zapytałam czy to większa przyjemność i mówił, że tak (jest doświadczony, starszy ode mnie i miał więcej partnerek niż ja partnerów). Więc nie wiem czemu nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domena11
powiedz mu, ze to nie ma zadnego znaczenia, ze on wyskakuje wczesniej. W tak zwanej "kropli milosci " tez sa plemniki i od tego tez sie zachodzi w ciaze. ( ja tak zaszlam) wiec bez problemu moze w Tobie zostac . Zreszta ludzie!! mamy 21 % wiek, jak nie wiecie jak sie robi dzieci, to proponuje cofnac sie do 7 klasy podstawowki dział "rozmnazanie ":) enjoy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To i ja się dołączę:)
ja się tak czuję,jakby on mi nie ufał,a przecież jesteśmy juz razem tyle lat. Znamy się, jesteśmy razem,a mimo to on lekcewazy moją prosbę w tym względzie:( Myslę,zeby zaprzestać wogóle współzycia--skoro nie chce mi dać tej przyjemnosci. Zawsze pod koniec wychodzi ze mnie i konczy poza mną,a ja czuję się źle,taka niespełniona jakaś:/ Widocznie mi nie ufa:( ale przecież nie jesteśmy małolatami,ja mam 33 lata:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domena11
a poza tym kobiety, skoro nie chce to znaczy , ze boi sie bedzie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To i ja się dołączę:)
znajdę sobie kooś kto z przyjemnoscią we mnie skończy--tak bardzo mi tego brakuje,moja cipka tego bardzo pragnie. Rozmwialismy o tym nieraz,mówiłam mu,ze to dla mnie bardzo wazne i potrzebuję tego--a mimo to on robi po swojemu. mam do niego taki zal o to:( Jeszcze nigdy we mnie nie skończył:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To i ja się dołączę:)
w doope nie,brzydzi mnie to. Czułabym się szmatą bez wartosci gdybym uprawiał seks analny. a faceci,którzy nalegają na seks analny to dla mnie kryptogeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmarszczony
co za palanci ? czy wy dziewczyny macie permanentną owulację ? nie spuścić sie do środka, to jakby nie dac sakramentu. czasem mi tez sie zdarza ale sporadycznie. a potem kończą na ręcznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To i ja się dołączę:)
tak,mój dokancza ręką przy mnie. chodzi mi o zaufanie. nie jestem nieodpowiedzialną smarulą,która nie wie co robi. Mam juz 1 dzieckow wieku 12 lat i wiem,ze wkładka daje 99 % pewnosci,dlatego ją załozyłam,zeby kończył wreszcie we mnie,a on NIE. czuję się jak idiotka, po co ja to mam w sobie? jest to dla mnie żenujące,żebym musiał prosic męża o to,zeby skończył we mnie:( :( :( Czy wy byście to odebrali jako brak jego zaufania do mnie? ja to tak odczuwam niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmarszczony
moja babka też miała spiralę, ale obcierała mi kutasa, a to jest wyjątkowo przykre. na szczęście dla zabawy spirala wypadła, teraz bierze tabsy i jest jazda. muszę przyznac że bardzo ją podnieca kiedy kończę w srodku. współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×