2,5 latek u logopedy

Witam, byłam dzis z coreczka ( 2 lata i 5 m-cy) u logopedy poniewaz ktos znajomy zwrócił nam uwage, że mała troche sepleni. pani logopedka po rozmowie z coreczka stwierdziła ze nalezy odwiedzic ortodonte i załozyć wkładke przedsionkowa.(dodatkowo kilka cwiczen). moje pytanie czy to ma sens przy zębach mlecznych? mała nie ssie smoka ani nie pije z butli od kilku miesiecy. czy jest szansa z to sie samo cofnie czy faktycznie wkładka jest konieczna? Coreczka spi czasami z otwarta buzia,ale to chyba jak kazdy.przy zabawie i ogladaniu tv buźke ma zamknieta. czy ktoś mial podobnie? pozdrawiam

Wkladka ortodontyczna nie zaszkodzi. Pytanie tylko czy 2,5 latek bedzie grzecznie ja zakladal. Ale moze nie bedzie trzeba nosic wiecej niz pare godzin dziennie. Przez przodozgryz twoj synek wsuwa pewnie koniuszek jezyka miedzy zeby. Wkladka przesunie zabki i da lepszy, scislejszy zgryz. To zapobiegnie utrwaleniu sie nawyku wsuwania jezyka. Synek szybciej nauczy sie mowic poprawnie. Jesli bedziesz czekac na stale zeby, to seplenienie moze sie utrwalic i potem trzeba bedzie pracowac wiecej z logopeda.

przepraszam, masz coreczke nie synka, oczywiscie. Ale w kazdym razie ja bym sprobowala z wkladka.

dziękuje za odpowiedz. logopedka zasugerowała nam wkładkę z koralikiem. mam nadzieje ze to pomoze. dzieki

Nie wiem jak to jest przy mleczakach,ale idź na wizytę do ortodonty.Dowiesz się wszystkiego ;)

Witam ponownie! pani ortodontka na wizycie stwierdziła,ze nie ma sensu zakladac wkladki bo wszytsko moze sie samo cofnąc i ze coreczka jest jeszcze za malutka. powiedziala ze kolejna wizyta za rok i zobaczymy czy wada sie cofa,czy poglebia i co dalej robic.

ortodonta ma racje ja z córką chodzę do ortodonty raz w roku od kiedy skończyła 2 lata a ma 8 wkładkę ma od 5 roku życia bo wcześniej nie można stwierdzić czy wada się cofnie

tak małe dziecko ma prawo seplenic...wymyslacie sobie problemy....do lekarza powinno sie iśc z dzieckiem 5-6 letnim, bo w tym wieku dziecko nie powinno seplenic...niedługo z rocznym dzieckiem będziecie po lekarzach biegac bo nie chodzi...:-P

a jak ma się dziecko tak jak ja najmłodszą córkę ma 3 lata po 2 operacjach bo urodziła się z rozszczepem wargi i podniebienia twardego i od 9 miesiąca chodzę do logopedy i ortodonty to też mam czekać aż skończy 5-6 lat

cóż nie zaszkodzi a wręcz pomoże, seplenienie ogólnie jest trudne do korekcji więc lepiej puki malutka temu zapobiec niż jak to się utrwali. Bo teraz to kilka ćwiczeń i będzie dobrze a potem to już cała terapia. Wiem bo jestem logopedą

moja corka miala stwierdzony tylozgdyz w wieku 2.5roku i zalecono nam wkladke przedsionkowa w ksztalcie smoczka.Zeby mleczne nie maja tu nic do rzeczy.Trzeba dzialac jak najszybciej poki wszystko jeszcze mieciutenkie i mozna ksztaltowac.u nas widze wielka poprawe a corcia nosi juz rok i bardzo ja lubi.