kobiety najbardziej doprowadza do szału i depresji

brak kasy lub seksu bez tego ich życie staje się koszmarem

Z kasą się zgodzę. Z seksem mniej.

a facetów nie? :P

ja się z kasą nie zgodzę, ale z tym drugim........hmhmhm

Kazdy zdrowy czlowiek jest materialista i lubi seks. Plec nie ma tu zadnego znaczenia:)

czyli tradycyjnie brak - FACETA

o strezbelka ziewa norma nudziarssz sie nudzi

ja am bardzo fajne kolezanki które mnie w zaden sposób nie doprowadzaja do depresji za to faceci wyrochawane maszyny do ruchania bez uczuc owszem jak najbardziej

dla mnie wykanczajacy sa debile a brak kasy swoja droga kolezanki dziewczyny sa super fajne, mile wesołe a faceci no cóz...wiekszosc zapamietałam jako tchórzy, hieny badz obrazalskich socjopatów (jedna z moich byłych miłosci) badz kolesia który chciał mnie zgwałcic ale mu sie nie udało faceci w idealny sposób sa wstanie doprowadzic kobiete do depresji a rzadko kiedy udaje sie i je zadowalic

od koogoś nie przejmuj się - to tylko na Twój widok :P

dodatkowo moge powiedziec ze współczuje tym wszystkim kobieta co miały doczynienia z facetami którzy suma sumarów doprowadzili je do depresji ja miałam tylke przykrych okolicznosci z facetami ze to wogole jakies badzie 1. jeden pobił kogos na moich oczach poszedł siedziec i mnie za to obwinial 2. inny zabil mi psa twerdzac ze to moja wida bo sie z nim ruchac nie chcial, pozniej chciał mnie utopic głupwkowato sie smiejac przy tym a ja sie matriłam o jego chora noge ..idiotka 3. normalnie az szkoda gadac..zgroza 4. na koniec a było ich kilku jeden powiedział ze mnie kocha, nakłamal mi, udawał kogos innego niz był i zwalił oczywiscie znowu wine na mnie zem kurwa szmata i takie tam... ostatni były to juz chodzacy antychryst z wymazana nazwa na gebie "jestem boskim zigolakiem zaplac mi a za toba polece wszedzie" dlatego moge smiało powiedziec i przyznac sie do tego ze przez nich jestem świrem chorym psychicznie wymagajacym leczenia zamknietego

o rety, to niezle trafialas;]

brak kasy lub seksu coś podobnego a ja myślałem że problemy rodzinne, choroby najbliższych, czy ta suka z księgowości ;)

Mellygion to później...kolejność musi być zachowana

Yzma kiedy masz wymianę ścian?