Brudne uszy u dzieci! Matki...wstydzcie sie!!!

Zauwazylam ze to czesty przypadek. Ale ostatnio to znajoma mnie rozwalila. Twierdzi ze z synem jezdzi co pol roku na plukanie uszow bo mu sie zatykaja. Ze niby patyczkiem nie idzie tak dokladnie wyczyscic ucha :o Od innej dziecko,kiedy bym nie przyszla to od miesiecy ma ten sam syf w uszach coraz bardziej zarastajacy :o Czy wy tez to zauwazyliscie? Nie dosc ze matkom nie chce sie myc zeby dzieciom,to jeszcze w dupie maja ich uszy :o Najlepiej seriale,ploty z kolezankami...ale zeby zadbac o dzieci to juz nie. I do tego wymyslaja zalosne historyjki zeby nie wyjsc na brudaski

a Ty zaglądasz dzieciom do uszu jak w gości idziesz? :O Nienormalna jakaś jesteś?

1. patyczkiem nie wolno myć dziecku uszu 2. dzieciom woskowina wydziela się w znacznie większych ilościach niż dorosłym osobom

skutecznie czyścisz mu uszy? ja ze swoim tez sie często męcze bo średnio mu się to podoba, ale żeby miało brudne na tyle żeby ktoś siedzący z boku zauważył to raczej nie da rady, zaglądasz im po tych uszach jak lekarz czy co? :O

"Twierdzi ze z synem jezdzi co pol roku na plukanie uszow bo mu sie zatykaja. Ze niby patyczkiem nie idzie tak dokladnie wyczyscic ucha " to siedziałaś i yhy aha przytakiwałaś że mądrze robi i ma rację a teraz zakłamano suczo obgadujesz :O

i dlatego ze sie wydziela woskowina w wiekszych ilosciach to nalezy uszy myc dziecku co dzien. bo chyba co dzien je kapiesz? co to za problem uszy umyc przy okazji?

i faktem jest, ze jak sie uzywa patyczkow, to sie wbija glebiej woskowine i uszy sie zatykaja.

Nie musze zagladac,bo zolc az wyctaje na zewnatrz i nie trudno zauwazyc jak cos mowisz do dziecka,chcesz zagadac...patrzysz i bierze cie obrzydzenie a zarazem zal ze rodzice nie maja czasu tego wyczyscic. Moja corka nigdy nie miala brudnych uszow. Prawie codziennie sobie czyscimy. A co jakies 2-3 dni odchylam platek z zewnatrz i patrze czy nic w srodku nie zalega. Przeciez dziecko samo sobie nie sprawdzi czy ma brudne uszy,od tego sa inni zeby w tym pomagac.

ja nie myję dziecka, bo dziecko myje się samo. poza tym nie co dzień ob już od dawna wiadomo ze to niezdrowe dla skóry. przerażają mnie matki kąpiące dzieci codziennie, bo tak robiły matki i babki.

a nie pomyślałaś, że dziecko to nie lalka?:)

ja swojemu codziennie po kąpieli póki właśnie jeszcze mokre czyszczę, od małego żeby tez woda nie zostawała, ale chęci do zaglądania nie wykazuje ;) Mimo codziennego ( odpuszczam może raz w miesiącu czasem jak sie spieszymy czy cos) mycia co jakis czas wacik jest ledwo zabrudzony a czasem bardzo wiec i tak jakos sie odklada tak że dopiero jak więcej to ładnie wychodzi

Monster ja bym nigdy nie zaprosiła cię do domu , wredna jesteś i wścibska , no taki typowy moher bleble.

'grehyheyg5y ja nie myję dziecka, bo dziecko myje się samo. poza tym nie co dzień ob już od dawna wiadomo ze to niezdrowe dla skóry. przerażają mnie matki kąpiące dzieci codziennie, bo tak robiły matki i babki" gratuluje podejscia jak ja sie nie wykapalam co dzien to mnie wszystko swedzialo i sie zadrapywalam do krwi. rozumiem ze dla ciebie dziecko sie moze zadrapac, tak? bo po co myc co dzien :)

Ja mam juz opracowana technike czyszczenia uszow i jakos nigdy miodu sobie do srodka nie wepchalam. Krecac patyczkiem jedzie sie naokolo...a nie wciska i wyciaga jak to wy pewnie robicie. Coraz czesciej widze dzieci z zolcia na ZEWNATRZ ucha :o Jakie to obrzydliwe. Ale bardziej obrzydliwi sa rodzice.

codzienne mycie niezdrowe? :D wiesz co no jeśli przy kąpieli szorujesz dziecko pumeksem to może i tak, normalna kąpiel nie ma w sobie nic nie zdrowego moje się codziennie pluska, pływa w wannie ale nie szoruje jej i nie aplikuje litra żelu do wanny

A co mialam tej znajomej powiedziec? Wysmiac ja ze z niej brudaska? :D Pewnie bylaby obraza majestatu jak to wiekszosc matek polek od siedmiu bolesci. To tylko znajoma,nie przyjaciolka wiec moge sobie obgadywac ile chce :)

Racja,Codzienne mycie jest niezdrowe. Dzisiejsza woda,mydlo i plyny do kapieli sa w dzisiejszych czasach bardzo syfiate. Kiedys ludzie nie mieli takich problemow ze skora jak dzis

tak to sobie tłumacz nazywasz takie matki "obrzydliwymi" to po co Ci takie znajome? niech sie obraza i po sprawie po wiesz "kto z kim przystaje takim sie staje" majac takie znajome sama taka moze jestes mam rozne znajome przewrazliwione albo olewajace i jeszcze mi sie nie zdarzylo nie powiedziec co mysle i o to sie poklocic bo nie musze jak Ty wyzywać żeby wyrazić swoje zdanie. Koleżanka może nie potrafi zrobić dobrze to trzeba było skomentowac to dajac rade jak Ty robisz a nie jak suka przytakiwac a pozniej obgadywac :O

tak, jest niezdrowe bo wysusza skórę niemiłosiernie. jak można tego nie wiedzieć ?? przecież wszędzie o tym trąbią. jak cię skóra swędzi to radzę przyjrzeć się pralce, czy przypadkiem nie nawala przy płukaniu. bo od samego niemycia przez dzień nic by cie nie swędziało. z resztą osoba dorosła to co innego niż dziecko.

"grehyheyg5y tak, jest niezdrowe bo wysusza skórę niemiłosiernie. jak można tego nie wiedzieć ?? przecież wszędzie o tym trąbią. jak cię skóra swędzi to radzę przyjrzeć się pralce, czy przypadkiem nie nawala przy płukaniu. bo od samego niemycia przez dzień nic by cie nie swędziało. z resztą osoba dorosła to co innego niż dziecko. " po prostu mam azs, z ta choroba TRZEBA zachowac higiene, myc sie w odpowiednich preparatch, myc skore co dzien, oczyszczac.

no to sama widzisz, że twój przypadek nie jest normalny. poza tym skóra ma swój sposób na "dbanie o siebie" a człowiek z tym skutecznie walczy nadużywając kąpieli

Ten argument o czyszczeniu u lekarza jest kiepski. Sama codziennie myję uszy, ale muszę często chodzić na przeczyszczenie do laryngologa bo taką mam budowę ucha, ze częściej mi sie zatykają... Sporo ludzi nie dba o siebie, to fakt, wiec i u dzieci nie pilnują bo "a co tam, to przecież dziecko, jak je wykąpię raz na tydzień i czasem wymyję uszy to mu sie nic nie stanie" a później nawyk się utrwala i wyrastają dorośli-brudasy.

u nas nie ma klopotow z sucha skora - ani u kilkuletniej corki, ani u wieloletniej mnie ;) moze zamiast zwalac sucha skore na czeste mysie warto sie zastanowic jaki ma sie po prostu typ skory i ze to uwarunkowane np genetycznie, lepiej moze zadbac od siebie od srodka i przez odpowiedni dobor kosmetykow? I nie nie, nie chodzi mi o stosowanie tony chemi tylko zamiast byle jakich srodkow bo sie zapach podoba wybrac te do swojego typu skory..... bo taka mądra chyba wiesz ze kazdy ma inny typ skory?

ale jednak bede sie upierala przy tym, ze nawet jak sie nie ma choroby typy azs czy luszczyca (ktore sa przeciez sucha skora, prawda? wiec na twoja logike nie powinno sie jej myc za czesto) co dzien kapiel jest wysoce wskazana. bo sie zbiera brud na skorze, w pocie rozwiajaja sie bakterie, zbierasz na sobie kurz i pyl uliczny. lubisz w tym spac na przyklad?

lek na tłustą skórę, wystarczy nic wiecej jak codzienne mycie bo ona wysusza, ot takie to proste :P ludzie ze skora sucha kąpią sie raz na tydzien i bedą uzdrowienie, ale ludzie ze skórą skłonną do przetłuszczeń codziennie i będą uzdrowienie

USZU USZU!

Dorośli teżmiewają brudne (nie zaglądam nikomu specjalnie, ale czasami widać, gdy np. stoję w ciasnej kolejce). Ja codziennie podczas kąpieli myje uszy namydlonymi palcami i czasami patyczkami (nie wpycham głęboko, tylko zataczam kółka).

ja nie mam problemów z suchą skórą, to raz. dwa, ja się myję codziennie ale biorę prysznic, szybki. a jak nie wychodzę z domu zimą to czasem sobie go daruję, myję to co trzeba czyli nogi, miejsca intymne i pachy. a jeśli o dziecko chodzi, to nie sądzę żebyście swoje też pod prysznicem myły, a codziennie je kąpiecie. to wcale nie jest zdrowe, nie trzeba widzieć gołym okiem że skóra jest przesuszona a jej naturalna warstwa sztucznie zmyta i starta. trochę wyobraźni! niemowlaki nie pocą się tak jak dorosły człowiek, nie brudzą żeby je kąpać codziennie, a taki jest niestety polski nawyk.

"na kafe wlasnie wynaleziono lek na tłustą skórę, wystarczy nic wiecej jak codzienne mycie bo ona wysusza, ot takie to proste ludzie ze skora sucha kąpią sie raz na tydzien i bedą uzdrowienie, ale ludzie ze skórą skłonną do przetłuszczeń codziennie i będą uzdrowienie " hahaha :D popierame, popierame

oczywiscie ze niemowlaki sie poca!!!! :O matko, co za zascianek :O male dzieci tez treba co dzien myc, ale wlasnie dlatego ze maja delikatniejsza skore to uzywa sie specjalnych, delikatnych preparatow.