Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kacha1234

Mężatka kocha innego. Co robić?

Polecane posty

Jeżeli kocha się innego faceta, a jest się przykładną żoną to co robić? Mąż się domyśla, a ten drugi nie wiem. Dużo rozmawiamy, dobrze się czujemy w swoim towarzystwie. Żadnego seksu. On mi się z wielu rzeczy zwierza, a ja już nie daję rady. Chyba mu o wszystkim powiem. O tym co czuję. A jak wtedy zepsuję naszą przyjaźń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
zajmij sie mezem i nie zawracaja sobie głowy jakims zauroczniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syn mojej szwagierki
Mezem tez bylas kiedys tak zauroczona jak tym nowym. wez sie za malzenstwo lepiej a nie swedzi cie na mysl o nowosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak w małżeństwie się nie układa? Nie od dziś. Zauroczenia nie biorą się od tak po prostu bez przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syn mojej szwagierki
I jak mozesz tak od razu kochac zupelnie obcego faceta? bo co o nim wiesz? Tylko tyle, ile sam ci mowi. a mowic mozna wiele, nie wiesz jaki jest na codzien w domu, jak reaguje na problemy. Meza to chyba tez nie kochalas naprawde, co? motyle w brzuchu i wielka milosc, a jak pierwsza namietnosc przeszla, to szukasz nastepnego? Nastepnego wielce kochasz? To zostaw meza, a potem uderzaj do nowego fagasa. Ale pewno maz daje stabilizacje finansowa co? boisz sie ryzyka, nie zostawisz go, by gdy nie wyjdzie z nowym fagasem, wrocic na lono rodziny? Szkoda mi twojego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syn mojej szwagierki
I jak mozesz tak od razu kochac zupelnie obcego faceta? bo co o nim wiesz? Tylko tyle, ile sam ci mowi. a mowic mozna wiele, nie wiesz jaki jest na codzien w domu, jak reaguje na problemy. Meza to chyba tez nie kochalas naprawde, co? motyle w brzuchu i wielka milosc, a jak pierwsza namietnosc przeszla, to szukasz nastepnego? Nastepnego wielce kochasz? To zostaw meza, a potem uderzaj do nowego fagasa. Ale pewno maz daje stabilizacje finansowa co? boisz sie ryzyka, nie zostawisz go, by gdy nie wyjdzie z nowym fagasem, wrocic na lono rodziny? Szkoda mi twojego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syn mojej szwagierki
Jak w malzenstwie sie nie uklada, to sie rozmawia z partnerem, szuka przyczyny, kompromisow. O malzenstwo trzeba dbac-nie wiedzialas? to najpierw sie rozwiedz jak ci tak zle, a potem nowego szukaj. ale na to strach ci nie pozwala, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syn mojej szwagierki
cos czuje ze jestes kolejna z serii, ktora krytyki nie przyjmie, rad tez nie. co myslalas, ze trafisz na kolko wzajemnej adoracji, gdzie beda cie popychac w ramiona nowego, bo ty bidulka nieszczesliwa w malzenstwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie, że nie. Nikt mnie nie musi adorować. Bidulką nie jestem. Masz prawo mieć takie zdanie. I dobrze, takie opinie też są cenne. całej sytuacji nie znasz, ja tu szczegółów wypisywać nie będę. Widać że jesteś facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Master2_prawdziwy
Proponuje zrobić tak : 1) iść do lasu 2) poszukać drewna. Najlepiej sporo. 3) zbuduj stos. 4) wejdź na niego 5) podpal 6) Miłej zabawy! A poza tym : skoro kochasz innego niż tego, z którym jesteś to znaczy, że NIE KOCHASZ tego, z którym jesteś. Zatem masz tylko jedno wyjście : odejdź od tego gościa, przestań marnować mu życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna naturalna blondyna
Lepiej mu nic nie mow, mezowi tym bardziej. Dobrze jest jak jest, po co to psuc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×