Dlaczego nikomu się nie podobam?

Często słyszę ż jestem ładna... ale słyszę to tylko od kobiet :( Nie mówię tu tylko o mamie czy cioci :D Nierzadko otrzymuję komplementy w stylu "ale jesteś śliczna!" "powinnaś iść na modelkę!" "łał! taka jesteś ładna i nie masz chłopaka?" Oczywiście nie piszę tego, żeby się wywyższać (moja samoocena sięga podłogi, albo i niżej) tylko nie rozumiem tego. Skoro niby jestem taka ładna to dlaczego nikt się mną nie interesuje? Nie jest to moim życiowym celem, ale smutno mi, kiedy zostaję w piątkowy wieczór sama w domu, bo wszystkie moje koleżanki spotykają się z chłopakami...

podobasz mi sie umówmy sie i kropka

uroda to nie wszystko

Witaj w klubie. Niestety ja też tak mam, że ludzie mowia ze super wyglądam itd. Faceci sie oglądają ale wciąż jestem sama. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Moze wygladamy "za fajnie", zbyt idealnie i jest obawa facetów, ze mamy zadarte nosy, na bank dostaną kosza bo przecież na pewno kogoś mamy. Nie wiem co Ci poradzic, bo jestem sama w takiej sytuacji. Czasem bywa ciezko ale glowa do gory. Nic na sile. Trzymaj się cieplutko!

też tak mam.witaj w klubie :O

No dobrze, uroda to nie wszystko, ale to nie jest tak że odpycham charakterem, bo potencjalni kandydaci nie mogę się o tym przekonać. Po prostu ich nie ma...

ej kwiatuszek zmowilysmy sie na to "witaj w klubie" :D:D??

to zamiast czekać poderwij jakiegoś faceta ;)

Z jednej strony fajnie że nie jestem sama, ale z drugiej strony wiem, że to nie jest zaszczyt należeć do naszego klubu :P

haha,no to masz dokładnie tak jak ja :) też nie ma ŻADNYCH potencjalnych kandydatow.i może w tym jest problem?

zaloze sie ze nie masz racji ... pozwol mi sie przekonac i poznac Ciebie napewno nie pozalujesz

Może jesteś po prostu nieśmiała, spróbuj chociaż przez chat albo przez portale randkowe i może z kimś się umówisz. Napewno dasz radę :) Zgodzę się, że uroda to nie wszystko. :)

Levviatan, sugerujesz że powinnam podejść na ulicy do jakiegoś faceta i go poderwać? Nigdy się na to nie zdobędę, zeszłabym na zawał na miejscu :P

Gdybyś była naprawdę piękna, druga kobieta by Ci tego nie przyznała. Ja nigdy nie słyszę od znajomych czy koleżanek "łał ale jesteś piękna", a problemu z facetami nigdy nie miałam :D

"taki jeden ten normalny" to pewnie pravik pozatym ona nie szuka fagasa na kafe

przykro mi z tego powodu -> a czemu by nie? chyba to lepsze rozwiązanie niż czkać ;]

brzydka jesteś i tyle

@dfggdgdfgdg Czyli wszytkie kłamały, tak? Tzn nie twierdzę, że jestem piękna, ale dlaczego miałyby tak mówić? Zresztą, bardziej oczekiwałam rady niż przechwałek.

Do ludzi kobieto, do ludzi, w miejsca gdzie można spotkać faceta i może on się na Tobie poznać! Na kurs tańca, francuskiego, wspinaczki, czegokolwiek gdzie się ludzie robią coś wspólnie! Chyba że jedynym Twoim zajęciem jest komputer i praca, to w takim razie dupa, forever alone.

wypraszam sobie nie jestem prawikiem ani fagasem tylko pozadnym facetem z zasadami bujaj sie leszczu

nie wiem czy jestes piekna mysle ze tak bo nie ma brzydkich ludzi to ze piszesz o sobie swiadczy ze jestes urocza

Dziękuję :) Nie uważam się za piękność, ale też nie sądzę żebym była na tyle obleśna, żeby moja aparycja wypalała innym oczy :P Chyba rzeczywiście jedynym rozwiązaniem jest "wyjść do ludzi"

Jak sie wstydzisz podejsc do chlopaka sama, to masz inne wyjscie. Dawaj czytelne znaki chlopakom, ktorzy Ci sie podobaja, to nie bedziesz musiala sie bac, ze wszyscy beda mysleli, ze tak ladna dziewczyna musi byc zajeta. Jezeli sama bedziesz totalnie bierna, to czarno to widze.

sluchaj musisz zdawac sobie ze dla kogos mozesz byc pieknoscia chodzacym cudem a dla innego tylko przecietna :] 42211767 napisz jestem milym brunetem;)

hmmm też tak kiedyś miałam ,ze podobałam się tylko kobietom ( teraz sie to odwróciło i głownie facetom sie podobam) i nie wiem czemu tak było ,ale uważam ,ze wtedy miałam taki okres w życiu ,ze nie wyglądałam najlepiej bo co jak co ,ale to faceci są wyznacznikiem naszej urody

kobiety chyba troche inaczej oceniają urode innych kobiet niz faceci jakos maja pod tym wzgledem inny gust tak mi sie wydaje

a jak wtedy wyglądałam jak komplementy otrzymywałam głownie od kobiet ? byłam troszke grubsza niż teraz ( teraz jestem szczuplutka) ale nie gruba tylko taka normalna. byłam nieopalona, naturalna tzn mało makijażu , miałam troche dziecinna lekko pyzata buzie i kobiety sie zachwycały ,a faceci mniej.. teraz schudłam , maluje sie , stałam sie bardziej kobieca z twarzy , ubioru i faceci na mnie lecą ;)

Ja też tak mam ;) Słyszę od facetów- fajna z Ciebie laska, no i co dalej? Nic. Takie gadki- srały muchy będzie wiosna.

no oczywiście, że kłamały, ale robiły to w dobrej wierze.. Żeby Cię podnieść na duchu pewnie. Gdybyś miała powodzenie u facetów, to inne kobiety były by zazdrosne i w życiu by nie przyznały, że jesteś ładna. Jesteś bezpieczną koleżanką i mogą Ci mówić miłe rzeczy.

a ja jak byłam ładna ,ale naturalna to nie lecieli tak bardzo na mnie jak teraz kiedy jestem ,,wylansowana" , chuda , opalona troche , umalowana .nie chodze wyzywająco ubrana ,ale i nie zbyt skromnie albo ubieram sei na sportowo i sexy jednocześnie a podobno faceci wola naturalne.. nie prawda