Dlaczego nikomu się nie podobam?

jedna zazdrosna koleżanka nawet stwierdziła ,ze wyglądam jak ,,podróba barbie" :D no wg facetów jak widac tak nie jest odkąd zmieniłam swoj styl czesto słysze na ulicy nawet komentarze ,, ale fajna laska idzie" ,, no niezła niunia" itd a wczesniej to rzadko

ile masz lat? jak chodzisz do szkoły to chłopacy na ogół okazują dziewczynom, że są ładne, zaczepiają ,żartują itp chyba, że jesteś cicha i siedzisz w kącie

@dfggdgdfgdg Nie obraź się ale nie chce mi się w to wierzyć, żeby każda z nich kłamała, bo nie widzę w tym sensu. Były to osoby które praktycznie nie mają ze mną doczynienia (więc nie mogłabym nikogo odbić, bo jak?), albo jedna drugiej zwierzała się jaka to jestem ładna :P No, ale już nie będę sobie słodzić, myślę że Monika ma rację. Po prostu moja uroda bardziej podoba się kobietom. A może rzeczywiście jestem za mało "zrobiona"

Jeszcze zle Cie zrozumie i w plastik sie dziewczyna zmieni, co fakt podoba sie facetom, ale dosc specyficznej grupie. Dziewczyny naturalne zdecydowanie bardziej sie podobaja facetom, ale tu nie chodzi o kompletny brak makijazu, tylko taki ktorego nie widac na 1 rzut oka ;)

Tak, chodzę jeszcze do szkoły (no, już niedlugo ;)) ale rzeczywiście jestem jedną z osób podpierającą ściany. Mam tylko kilka koleżanek, i może tu jest problem?

nie sluchaj kolezanek moj instynkt mowi mi ze jestes atrakcyjna kobieta :D zapomnij o tych opiniach po co sie nas pytasz wiecej pewnosci siebie i tyle male kroczki sa fajne :D np rozmowa na gg a potem spotkanie

Nie robiły tego z premedytacją, nie kłamały, żeby Ci zrobić krzywdę. Zrozumiesz jeszcze naturę kobiet. Jesteś według nich ok, ale gdybyś była piękna, żadna kobieta Ci tego nie powie, bo czuje się zagrożona i tyle.

ze niesmialosc ma tu duzy wplyw

Podaj swój e-mail, a prześle Ci afirmacje na idealnego partnera. Po prostu Twoja podświadomość jest źle zaprogramowana i to powoduje zakłócenia telepatyczne. Jeszcze inną przyczyną może być zły stosunek do własnego ojca. Działam w dobrej wierze.

;p

Podałem Ci możliwość wyjścia z takiej sytuacji, a skoro nie chcesz to chyba Twoja karma którą respektuję.