Katarzyna W.

ok , a teraz pracujesz ?

Tak, ale w zupelnie innej branzy. Ciezko jest znalezc prace osobie karanej. W ogole ciezko mi bylo sie otrzasnac po wyjsciu.

masz dzieci ?? byłaś świadoma tego co może być ?

moim zdaniem, jest na tyle znana, że powinna się nia zainteresowan jakas stancja np, tvn, zafundować jej stylistę, lepsze ciuchy, może jakiś prorodzinny program do poprowadzenia, później taniez gwiazdami

ogólnie cieżko jest znaleźć prace, a kobiecie po wiezieniu jeszcze bardziej... dobrze że coś znalazłaś :)

nie mam dzieci, mam 30 lat. Bylam swiadoma od pewnego momentu. Ogolnie wiem, ze popelnilam blad i byla winna.

wwewwed jest to praca na tasmie, wiec nie ma sie czym chwalic.

stalas sie lesbijka? :)

Moja była przyjaciółka jest podejrzana o wyłudzenie,podrabianie podpisów,i branie kredytów na ludzi.Pracowała jako ubezpieczyciel.Zwiała do Angli i nic jej nie mogą zrobić.Do Polski już nie wróci, za takie przewinienia też by juz siedziała.Minęło 4 lata,i jej nie złapali,ostatnio widziałam się z jej mamą,nie ma z nią kontaktu nikt.

Nie, ale sa lesbijki. Zwlaszcza osoba nowa moze stac sie latwym lupem, zwlaszcza, ze kobiety ktore siedza dluzej sa juz troche zaniedbane.

tak karinaa jest lesbijką cala wydzierana i grypsuje teraz na taśmie :) ludzie opanujcie się za dużo amerykańskich filmów

a dlaczego zaniedbane? podobno w wiezieniu jest bardzo dobrze, przeciez macie duzo czasu dla siebie :)

Nie jestem lesbijka i nie mam tatuazy:)

Dobrze? Nie wiem czy kapiel 2 razy w tygodniu, czy czasami raz w tygodniu, siedzenie w zatloczonej celi z obcymi kobietami, gdzie latem panuje straszny zaduch, zapach potu, okresu itd., to jest dobrze. Trzeba tam pobyc chociaz tydzien, zeby zrozumiec, ze wiezienie to nie bajka.

Poszly siedziec jeszcze 2 osoby.

w tv ciągle mówią że tam jest dobrze, że dvd itp. to już sama nie wiem aha a cele dwuosobowe podobno a dobierała się jakaś do Ciebie? ;)

wiele jej sie upiekło i dostała ten apartament nawet i pomoc rutkowskiego. ale w świetle nowych faktów, które pewnie sie potwierdza napewno jej to nie ujdzie na sucho jeśli zaczadziła to dziecko to pójdzie siedzieć. a prokratura w końcu dojdzie do tego jak było nie ma takiej możliwości żeby cos jeszcze ukryła

W tv opowiadaja bajki. W Polsce sa najbardziej zatloczone wiezienia w unii europejskiej. Cele sa kilkuosobowe. Fizycznie nie, ale zdarzala sie agresja slowna. Jesli chodzi o kontakt fizyczny, to najtrudniejsze byly dla mnie rewizje osobiste przeprowadzane przez strazniczki.

Byly tam od czasu do czasu rozne zajecia, ale to jest pic na wode. Nie ma warunkow, za duzo osadzonych, za malo kadry.

No tej od nas dziewczyny tez cos majstrowaly przy tylku i to nie jeden raz. Ogolnie takie co zrobily cos dziecku maja przechlapane.

Karrinaaa zgadzam sie w pelni:) Nie ma nic gorszego niz dostac sie do babskiego pierdla. Przeludnienie niesamowite. Byl czas, kiedy siedzialam w 5osobowej celi, gdzie nie bylo drzwi od kibla, wiec zalatwialo sie praktycznie na oczach innych kobiet. Klawiszki z pyskami zadowolonymi ze maja kolejna ofiare do poniewierania, traktuja cie jak ostatnia szmate. W wiezieniu traci sie godnosc. DRAMAT w pelnym tego slowa znaczeniu. Wiezienie dla kobiet to cos po stokroc gorszego niz tsunami. Wystarczy wyobrazic sobie jakie kobiety potrafia byc na wolnosci, uparte, zazdrosne o nawet najmniejsze sprawy, a tam kiedy siedzi sie w tych dusznych, zatloczonych celach, 94 kobiety na jednym oddziale, przepelnienie kolosalne. Kapiel raz w tygodniu, trzy prysznice na 94 kobiety. Nieporozumienie. Nerwica panujaca wkolo, bo co druga ma okres, ta maz zostawil, do tamtej nikt nie przyszedl na widzenia. Masakra.

to facetów mogłyście często przyjmować czy od święta? :)

W zakladach polotwartych sa tzw. widzenia niedozorowane, w zaleznosci od kategorii moze to byc raz w miesiacu, raz w tygodniu. Zazwyczaj jest to raz w miesiacu. Oczywiscie, jesli bylas grzeczna. Ja siedzialam w zakladzie zamknietym, gdzie widzen niedozorowanych nie bylo.

jesli pytalas o tzw mokre cele.

najtrudniejsze jest to, ze jest sie tam pozbawionym intymnosci w szerokim rozumieniu, od wspominanych kontroli osobistych po wspolne prysznice, toalety itp, to cie odziera z prywatnosci

ale co one by mogły zrobić takiej Katarzynie w.? ZGWAŁCIĆ JĄ? Moim zdaniem to okropne. ok, rozumiem, dzieciobójczyni itd. to najgorsze dno, ale żeby tak się znęcać? to jakieś sadystki tam siedzą!

Nie wiem czy sadytki, wiele z osadzonych to matki, ktore tesknia za swoimi dziecmi i jak sie dowiaduja, ze jakas zrobila krzywde dziecku, a tym bardziej wlasnemu to sa takie reakcje jakie sa. U nas kobiety np. nie pozwalaly takim spac, ograniczaly dostep do kibla, taka osoba byla jebana slownie za kazdy szczegol, zdarzaly sie tez nadurzucia seksualne w zaleznosci kto to byl i z kim siedziala w celi. I to trwalo dzien w dzien. Taka osoba moze takze byc meczona przez klawiszki np poprzez wykonywanie czestych kontroli osobistych. Wierz mi, ze wypinanie sie przed obca baba, zeby ci pogrzebala w tylku to nic przyjemnego. A klawiszki maja do ciebie dostep 24/h

Katarzyna W. jest w złym stanie psychicznym ...od zawsze :D

Wiola rozumiem, ale i tak uważam, zę to słabe. Kobiety takie jak Kaśka są dnem, ale takie więźniarki które się nad taką znęcają fizycznie i psychicznie, GWAŁCĄ, biją i nie wiadomo co jeszcze też są dnem. Moralistki się znalazły.same święte nie są skoro siedzą w pierdlu (oczywiście przestępstwa których się dopuściły moga być relatywnie "lepsze" niż to co robią dzieciobójczynie) i moim zdaniem nie mają żadnego prawa- ani etycznego, ani moralnego osądzać innych. ale o jakiej etyce można mówić w więzieniu...to już osobny temat.a te klawiszki to rozumiem tez jakieś wariatki niewyżyte? w tyłku Wam grzebały:O ja rozumiem, ze więzienie to nie wakacje, ale takie coś:O

w tyłkach bo tam łatwo coś przemycić. tak muszą i to nie jest sprawa tego czy są "wyżyte" czy nie