Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blondi drapiezna i slodka

nacisk tesciowej

Polecane posty

Gość blondi drapiezna i slodka

witajcie. Mam problem z tesciowa otoz razem z mezem mamy 10 miesieczna coreczke, maz jest jedynakiem wiec to ich pierwsza wnuczka. moi rodzice maja z moja 6 wnukow wiec oni nie nalegaja. Sprawa jest taka ze teciowa nam wciaz truje dupe o 2 wnuka my nie chcemy miec wiecej dzieci bo po pierwsze narazie za mala roznica wieku a po 2 nie chcemy aby bylo kolejne dziecko chore na pewna chorobe jak ja bo mala niestety jest chora. Sasiadom ktorzy maja o 2 miesiaca mlodsza od naszej urodzi sie z koncem wrzesnia 2 dziecko Ona brala tabletki a zaszla i kochana tesciowa wciaz mi mowi widzisz Wiolka tez sie zabezpieczla i beda miec 2 ja tez bym chciala miec 2 wnukow. Ja jej mowie ze na tym koniec a ta swoje. i wszedzie widzi domniemana moja ciaze nie jem za duzo- CIAZA mam na cos ochote- CIAZA brzuch nie boli- CIAZA. juz nie mam sil do niej przemawiac ze zadnego wnuka nie bedzie maz tez. co zrobic zeby w koncu sie odpieprzyla tylko nie piszcie mi ze mam zajsc. POlska to nie jest kraj zeby miec nawet 2 dzieci. poprostu nas nie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odciac pepowine od tesciowej, powiedziec stanowczo nie, a jak nie poskutkuje to zerwac kontakt na jakis czas, to sie moze nauczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondi drapiezna i slodka
prowalismy ale ona sama przychodzi. a jestem dobrze wychowana nie chce sie z nia klocic przy mezu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy wytłumaczyliście?
Może teściowej trzeba łopatologicznie wytłumaczyć, bo nie zrozumiała kilku pojedynczych tekstów, że na razie nie chcecie mieć 2 dziecka... Weź z nią porozmawiaj, wytłumacz dokładnie te powody, dla których nie bierzesz w ogóle pod uwagę zajścia w ciążę (a o których tu wspomniałaś), na końcu powiedz, że Cię to męczy, takie ciągłe wmawianie ciąży itp. Jak teściowa nie skuma, to albo kiepsko tłumaczycie;) albo nie wiem co to za ciężki "przypadek" z tej Twojej teściowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy wytłumaczyliście?
"na końcu powiedz, że Cię to męczy, takie ciągłe wmawianie ciąży itp.", tylko kulturalnie i delikatnie, po prostu poproś, mówiąc, że mamie wytłumaczyłaś i że przez najbliższy np.rok nie chcesz słyszeć o żadnej ciąży, możesz tak z przymrużeniem oka, ale poważnie to powiedzieć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondi drapiezna i slodka
mama nazieje ze w koncu kiedys do niej to dotrze bo do obledu mnie mamusie doprowadza. Wiecie ja na ppczatku z przymruzeniem oka na to patrzalam ale im bardziej mi truje tym bardziej sie wkurzam. powiem jejj raz na tydzien odpusci i pozniej znow walnie jakis tekst. zrobie tak jak mi radzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×