Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mncncnc

Moja teściowa nie lubi mojej matki

Polecane posty

Gość mncncnc

i powiedziała mi wprost żebym się nie obraziła ale nie zrozumie nigdy podejścia mojej mamy i że taka osoba kłóci się z jej charakterem i jak mają się spotykac to tylko okazjonalnie a najlepiej żeby nie wchodzić sobie w drogę. Wszystko zaczęło się od dyskusji na temat macierzyństwa wogóle i ilosci dziecio w domu. Teściowa jest zwolenniczką dużych rodzin, ma 4 dzieci i poświęciła im swój czas i życie (ma 3 synów i jedną córkę). Moja mama ma dwoje dzieci i choć rozmowa przebiegała sprawnie to jednak jak to moja mama ma niewyparzony język i palnęła niechcący że jak ktoś ma więcej niż dwójkę w domu to chyba wiedział co robił więc nie narzeka że zmęczony i nie ma na nic czasu (tesciowa narzekała że chłopcy jej zdrowie trochę przyrujnowali ) a teściowa nagle się oburzyła że ponarzekać to własnie mogą matki kilkora dzieci bo to jakby nie było są prawdziwe matki a nie pseudo mamy ktore patrzą byle mieć wygodnie i że dawniej i w tradycji jej domu rodzinnego prawdziwa kobieta wiedziała że macierzyństwo jest ważne i że jej zadaniem było mieć co najmniej trójkę i wtedy się dopiero ceniło jej wysiłek a nie matki jednego bądź dwójki wypiordków które jak zmęczone to chyba udają . Moja mama się już pod koniec nic nie odzwywała a teściowa dalej jak narwana mówi do mojej mamy, żeby spojrzała ile tak naprawde pracy włożyła we mnie i moją siostrę skoro i tak mojej mamie tesciowa pomagała a ile wysiłku ona (moja tesciowa) włożyła w pracę na swoimi i że nie ma porównania. Moja mama zaczęła pić kawę i rozmawiać z moim tatą a tamta została sama w temacie i jakoś dziwnie niezaspokojona. Jak moi rodzice wyszłi to tesciowa od razu powiedziała że nie pasuje jej moja mama . O co jej chodzi, przecież nie każdy musi się ze sobą zgadzać ale nie kłóci się o to czy tez nie zapowiada że nie będzie chciał kontaktu z ta osobą. Mój mąż powiedział że jego matka zawsze była dominująca i furiat ale ja od tego momentu nie potrafię na nią spojrzeć miłym okiem skoro ona w taki sposób odniosła sie do mojej mamy i to widząć ją dopiero 6 raz na oczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iryyda
Nie wchodź w ten konflikt. To sprawa między nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ale nie oszukujmy
się.Twoja mama pierwsza zaczęła obrażać teściową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjbfqwkje
Mam być szczera? Troche Twoja mama przesadziła krytykując teściową. ty pewnie tego nie zauwazysz, bo to twoja mama, ale z boku tak to wlasnie wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiętliwa bestyjka
nie pakuj się... jak sobie mają baby oczy wydrapywać to niech to robią bez waszego udziału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobną sytuację
U mnie jest podobnie, teściowa uważa że jest lepszą matką, babką bo poświęca wszystko (często bez proszenia) dzieciom, wnukom krytykuję moich rodziców i doszło do tego że nawet nie zadzwoni do nich na imieniny. Kiedyś było inaczej, relacje były poprawne ale już kilka lat temu popsuło się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Styl ubierania całkiem
Twoja matka trochę uszczypliwie ujęła swoj komentarz i choc nie był skierowany bezposrednio jak zrozumiałam do twojej mamy to jednak tesciowa utożsamia się z tematem i się unosi i broni co tez jest według mnie dość niepoważne bo powinna przemilczeć albo przytaknąć a nie zaraz taką dyskusję prowadzić. Twoja teściowa musi być nadwrażliwa żeby tak zaatakować . Ja pomyślałabym sobie swoje i udawała że nie było sprawy ale na jakieś teksty ze strony tesciowej że nie chciałaby widywać twojej mamy odparłabym że niestety ale przy każdej wązniejszej okazji mama i tata będą zaproszeni i że nie będziesz się bawić w żadne gierki bo to twoi rodzice . Teściowej jak nie pasuje twoja mama to powinna przyjąć do wiadomości że to tylko i wyłącznie jej odczucia i jej sprawa i nie powinna ciebie w to mieszać bo to niedojrzałe jak na starszą kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsmndsjnd
Jejku moja mama też potrafi coś palnąć ni wte nie wewte i nikt się nie obraża a teście się śmieją , zresztą teściowa też swoje potrafi jak ma zły humor ale nikt sie na nikogo nie obraża czy nawet by mojej tesciowej nie przyszło do głowy powiedzieć mi że nie pasuje jej moja mama bo byłby to wstyd . Uważam że twoja teściowa bardzo przesadziła i może faktycznie dla obu stron lepiej żeby się nie widywały. Ja osobiście mam trójkę dzieci (ostatnie nieplanowane) a pomimo to uważam że i jedno czy dwoje moga dać popalić i że to wielki obowiązek i obciążenie dla psychiki i nieładnie twoja teściowa tu ujęła że mając dwoje wypiortków nie można być zmęczonym i jest sie pseudo mamą a nie prawdziwą matką , co to wygóle za dyskusja niedojrzała była , co teściowej przyszło do głowy żeby taki erzeczy opowiadać że prawdziwa matka jest wtedy doceniana kiedy ma gromadkę dzieci. Widać że twoja teściowa ma niepokolei w głowie i może to lepiej że nie chce widywać twojej mamy bo twoja mama jak daję głowę to fajna bezpośrednia babka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×