Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 7i7it7k,mgckj

Praca a życie cholernie dobija mnie to

Polecane posty

Gość 7i7it7k,mgckj

Chodzę do pracy i mam zmiany 6-14 albo od 14-22.Strasznie mnie to dobija, pracę kończę np 14, w domu jestem po 15, zazwyczaj zmęczony na całego, nic tylko później myślę już o wieczorze i spaniu, nawet nie mam na nic innego ochoty.Mam 25 lat, jestem młody i zamiast korzystać z życia to pracuję za grosze bo innego wyjścia nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korsarzaaa
jesteś cienki jak plażowe spodenki ja nie narzekam i mam czas i pieniąze :D tak że życie sie nie marnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwię Ci się...ja pracuję w takich samych godzinach....a mam jeszcze dziecko, którym trzeba się zająć, cały dom na głowie, czyli pranie, gotowanie, sprzątanie....i jakoś trzeba dawać radę...a w soboty też pracuję... Parę lat wstecz pracowałam od 7-15 a na 16 jechałam na uczelnię(studia wieczorowe), w domu byłam o 22, 3 razy w tygodniu, i super wspominam te czasy....na imprezowanie były weekendy, a czasem się trochę zrywaliśmy i można było gdzieś wyjść:) Wszystko da się pogodzić...tylko trzeba chcieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×