Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co sie stalo

nie odzywa sie do mnie

Polecane posty

Gość nie wiem co sie stalo

hmm nie wiem co o tym myslec i sadzic. kilka miesiecy temu zerwala ze mna dziewczyna. przez te miesiace nie meczylem ja tym ze j kcoham, ze chce z nia byc etc. przez dlugie miesiace zadnego meczenia, bo wiedzialem ze tym moge tylko ja calkowicie stracic. no i wpadlem na pomysl ze napisze bardzo dlugi list. no i faktycznie nasalem. opisalem w nim dlaczego bylem taki a nie inny. wszystko wyjasnilem tak jak jak ja to widze. no i w drugiej czesci mego listu wreszcie jej napisalem ze nadal ja kocham, i zaczalem pisac glupie romansidla. romntyczne glupie teksciki ze jest taka i taka , milosc itd. w koncu musialem jej powiedziec bo balem sie ze jak nadal bede z tym zwlekal to odejdzie juz na wieki, a ze w slowach sie balem wiec napisalem w liscie. pomyslslem ze list jakos bardziej do niej dotrze. no i wyslalem ten list i od tamtego momentu nie odzywalemsie do niej, przez dwa tyg nic, zupelnie nic. kilka dni temu dzwonilem ale nie odbiera, ma wlaczony tel. nigdy tego nie robila, nawet po zerwaniu normalnie sie kontaktowalismy, a teraz zupelna cisza, nie odpisuje zupelnie nic. myslalem ze jesli mnie nie chce , to niech mi to napisze, niech odpisze na moj list, ale ona tego nie zrobila, co to moze oznaczac? a przez te kilka miesiecy tak sie staralem, bylem dla niej taki dobry, boje sie ze tym listem wszystko spiepszylem, tym ze jej powiedzialem ze nadal ja kocham, ona sie przestraszyla. ale to dlaczego mi nie odpisala ze po prostu nie chce. a list wyslslem 2 tyg temu hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co sie stalo
powiem jeszcze ze przez te 5 miesiecy od rozstania nie widzielismy sie w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeteaa
trzeba bylo byc normalnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślę.........
po prostu Cię nie kocha.. nie traktowała Waszego kontaktu poważnie, po prostu rozmawiała i tyle. Otrzymując taki list uznała, że lepiej to uciąć, niż żebyś nadal się łudził, że ją odzyskasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli pocztą polską...
to mógł jeszcze nie dojść. I jeszcze pytanie czy polecony czy zwykły. Bo jak polecony to jeszcze 2 tygodnie awizacji i potem powinien wrócić do Ciebie, a jak zwykły to mógł odebrać ktoś inny albo listonosz się pomylił i wrzucił do innej skrzynki... Tak sobie myślę że już lepiej byłoby napisać maila, albo smsa albo może i jedno i drugie. Skoro już się wygłupiłeś to przecież nie masz nic więcej do stracenia... Ale tak teraz jeszcze myślę że gorzej jak ten Twój list przeczytał ktoś inny. To nigdy nie wiadomo co takiemu do głowy przyjdzie... Kurde, przerąbane i to na całej linii... Nie dość że nie wiadomo czy list do niej w ogóle trafił to jeszcze nie ma pewności kto go przeczytał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co sie stalo
mailem wyslalem! i od razu napisalem w molmencie kiedy wysylalem. wyslslem smsa zeby na maila weszla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba ją to przerosło
po prostu. Chyba nie była gotowa na taki wybuch gorących uczuć. Daj jej trochę ochłonąć. Po jakimś czasie, może po paru latach, szczególnie jak jej nie wyjdzie w kilku związkach to się powinna do Ciebie odezwać. Profilaktycznie załóż sobie profile na nk i fb żeby łatwo mogła Cię znaleźć. Powodzenia i cierpliwości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba ją to przerosło
PS a dostałeś potwierdzenie przeczytania maila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×