Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolina 28.

obiecał, ze zadzwoni i cisza..

Polecane posty

Gość karolina 28.

napisalam smsa do "potencjalnego faceta" w nocy ok 2.00 po wieczorku panieńskim,. Odpisał, cos tam cos tam+ że zadzwoni do mnie jutro.. i cisza, nie zadzwonił nie rozumiem po co obiecuje skoro nawet nie pamieta ze mial zadzwonic? po co?,, możliwe ze zapomniał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie no, nie może być
że zapomniał. Przecież każdy pamięta co robi bądź mówi przez sen, absolutnie! Myślę że po prostu uważa Cię za wariatkę, bo gdyby do mnie ktoś o 2 w nocy napisał i nie byłby to stan zagrożenia zdrowia bądź życia to byłby spalony na całej linii. Masz kochana nauczkę na przyszłość że o 2-giej to tylko po taksówkę lub ew. po karetkę a nie do faceta i to w dodatku nie swojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina 22
napisałaś mu w smsie , że jest potencjalnym twoim facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie zapomnę :)
chętnie do Ciebie zadzwonię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina 28.
"Ewelina 22 napisałaś mu w smsie , że jest potencjalnym twoim facetem?" NE "Nie no, nie może być" napisałam mu z wieczorku pozdrowienia, w nocy, wiec czemu od razu za wariatkę????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina 28.
"fiku mikuuu chcial spac to odpisal ze odezwie sie pozniej, nawet jestem w stanei zrozumiec" to mógł napisac, że fajnie, ze milo, do uslyszenia, nikt nie wymagał aby obiecywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie, ja mam 33 i
potraktował cię jako dziunię i dał sobie spokój,bo gdybym dostała od faceta smsa o 2 w nocy to bym uznała,ze jest chory psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Expert unijny
Jakbyś była niezła laska to by o 6 dzwonił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby do mnie facet
zadzwonil o 2 w nocy to byl go wziela za wariata. kultury troche, dac sie czlowiekowi wyspac a nei dreczyc po nocach, od tego sa dni, mozna sobie pozwolic przy dluzszym stazu ale nie na poczatku znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina 28.
nie zadzwoniłam, tylko wysłałam sms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie no, nie może być
Nie wiem ile masz lat, ale jeśli tyle ile masz przy nicku to już powinnaś wiedzieć że dzwoni się lub sms'uje w godzinach od 8-9 rano do 20-21 wieczorem. Pora nocna jest uznawana za czas na wypoczynek, gdyż w tym wieku ludzie normalnie pracują a co za tym idzie muszą się wyspać. Dla mnie jeśli ktoś tego nie szanuje to jest albo nieodpowiedzialny, albo niedojrzały albo jest skrajnym egoistą myślącym tylko o własnej dupie. A jeśli ktoś pozwala na takie traktowanie to chyba ma skłonności masochistyczne i lubi jak się nim pomiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna historia sprzed lat...
mi się przypomniała. Zadzwonił kiedyś do mnie człowiek o godzinie bodajże 23-ej żeby porozmawiać o sprawach zawodowych. Grzecznie stwierdziłam że teraz śpię i zadzwonię do niego w godzinach pracy. Po czym dnia następnego o 6 rano obudziłam go skrajnie zaspanego uroczo oznajmiając przez telefon że teraz chętnie udzielę mu wszelkich wyjaśnień. Po tym wydarzeniu nauczył się dzwonić w takich sprawach wczesnym popołudniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haszhaszhasz
dziecinada... jak mozna pisac do kogos smsa o bzdurnej, jak zakladam, tresci o 2 w nocy? budzac go... widac, ze troche alko i malpiego rozumu dostajesz... ja bym sie wkurzyla na taka postac jak ty. troche kultury wypadaloby miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moim zdaniem po prostu uznał Cię za szaloną desperatkę, powiedział, że zadzwoni jutro, bo żyć byś mu nie dała i Cię spławił, tyle!! myślę, że jak do tej pory nie zadzwonił, to nie zadzwoni już więcej i nie wiem jakie macie relacje ze sobą, na jakim jesteście etapie znajomości bo to również jest ważne aby ktoś mógł Ci odpowiedzieć na to pytanie:o po tym co napisalas, moge ślepo ocenić, że po prostu Cię olał i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina 28.
hmm tak czytam wasze porady i myslę, że mógł wcale nie odpisać i udawać że śpi, po ch,....j odpisywał????! nie zadałam mu żadnego pytania ani nie oczekiwałam w tym smsie reakcji!!! WIEC PO CO PISZE "JUTRO ZADZWONIE"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harpiazlira
skoro nie oczekiwalas reakcji to chyba dobrze, ze nie dzwoni?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunegunda er.
Po co pisze, ze jutro zadzwoni? Facet chciał spać a nie smsować. A skoro nie zadzwonił to znaczy, ze mu się telefon rozładował :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina 28.
jasne.. rozładował mu się przez całą niedzielę? he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×