jak to możliwe że opiekunce dziecka płacicie mniej niż sprzątaczce?

moja szwagierka wynajmuje panią do sprzątania do mu i nianie. sprzątaczce płaci 16 zł za godzine pracy a niańce 12!!!! Pytam się co do choroby jasnej się dzieje?? czy czysta podłoga jest ważniejsza niż zadbane i szczęśliwe dziecko????

no i dodam jeszcze, że szwagierka się denerwuje że tyle płaci niani bo niedawno miała studentkę do opieki nad dzieckiem której płaciła 8 zyli za godz, ale studentka odeszłą z pracy i teraz dzieckiem zajmuje się dojrzała pani i ona bierze więcej. Nie mogę pojąć jak można narzekać że niańka tyle zarabia, przecież to osoba która wychowuje poniekąd nasz największy skarb... a sprzątaczka to poproatu sprzątaczka, chlaska szmatą po podłodze i prasuje przed tv koszule...

Najwidoczniej jest dużo chętnych do opieki niż do sprzątania i płaci mniej, zresztą sprzątanie to jest ciężki zasuw a dziecko co? Czasami wystarczy tylko siedzieć i nic nie robić.

no proszę cię? czy kiedykolwiek opiekowałaś/łeś się dzieckiem? takiego 8 miesięcznego brzdąca nie można nawet na sekunde spuścić z oka, nawet jak do kibelka idziesz to zabierasz małego ze sobą bo to żywe srebro. Ja po dwóch godzinach z małym jestem wykończona- psychicznie i fizycznie, ciężkie to dziecko, i ciągle czegoś chce i energi ma tyle że nie da się nadąrzyć. Naprawde opiekunka dziecka to bardzo ciężka praca...

Takie są prawa rynku! Nic na to nie poradzisz. Co powiesz na to że robotnik budowlany zarabia więcej od nauczyciela? Nie ma reguły. Wykształcenie nie zawsze idzie w parze z zarobkami. Po prostu pewnie trudniej jej znaleźć dobrą sprzątaczkę niż opiekunkę i dlatego płaci więcej.

Do sprzątania nie każdy się garnie. Wiem bo mój brat ma firmę sprzątającą i np studenci rezygnują po dwóch tygodniach i to jest też dla niego problem co chwila zatrudniać nową osobę i tłumaczyć wszystko od nowa. A studentów pedagogiki to jest teraz wysyp i wiadomo że do opieki jest dużo chętnych.

latwe pytanie latwa odpowiedz. sprztaczka-niezla charowa, a przy dziecku nie kazdym sie tak ciezko pracuje jak przy tym ktore Ty znasz. ja mam nianie ale nie mam sprztaczki i uwierz mi nie place jej wiecej niz maja sprzatacze a kilka powodow jest: sprzataczka posprzata dokladnie,w domku pachnie,ubranka poprasowane,matka ma lzej.dla porownania niania: bez kursow first aid, ma tylko pilnowac i napewno wiem ze nie zabawia malego, nie sprzata tylko ogarnia, jak maly spi 2-3 godziny to co ona wtedy robi?, jak wychodzi na spacer 2-3 godziny to tylko pcha wozek nie?, wiec nie przesadzaj autorko:) chcialabym za taka prace w polsce miec placone 12 zl/godz:) dodam ze po calym dniu taka mama wraca do domu i sprzata po swoim dziecku i po NIANI i jeszcze za to placi:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

oczywiscie ze szczesliwe zadbane dziecko to jest wazne:) ale ile w sumie tych godzin poswiecasz na zabawe z nim szczerze a ile na popijanie kawki i spacerki? naprawde zle porownanie do sprzataczki:)

bia mniej niz opiekunka do dziecka, robiac projekty za grube tysiace?

no wiec wlasnie:)

RazR wystarczy siedzieć?Ty chyba nie wiesz jaka to odpowiedzialność zajmowac się obcym dzieckiem!I wierz mi , że to nie tylko siedzenie i patrzenie na dziecko.. Ja studiuje a narzeczony pracuje w szpitalu więc chcąc nie chcąc musielismy zatrudnic nianie, która przychodzi codziennie na 3-7 godzin nawet wtedy gdy siedzę w domu, i płacimy jej 60-70 e bo jest pielęgniarką z zawodu i ma swietne preferencje i dlatego chce by czuła sie doceniona u Nas i nie "uciekła" bo np. znalazla coś lepszego ... I nie rozumiem jak mozna płacic niani marne grosze, przeciez ta osoba zajmuje sie naszym dzieckiem!!

Skoro ma swietne PREFERENCJE (jak rozumiem co do kasy) - trzeba placic :D