do mam co siedza w domu

Witam!mam pytanie do ilu siedziałyscie w domu z waszymi dziecmi ja mam mozliwosc siedzienia z dzieckiem do 3roku zycia w tej chwili ma 2,2latka i mam tez mozliwosc wrocenia teraz do pracy juz sama nie wiem co robic czy jeszcze poswiecic ten czas corce oj obawiam sie zeby poznej nie było krzykow w przedszkolu

Nie siedziałam ani chwili. Biegałam ;) 3 lata, z drugim 3,5.

"siedziec" w domu oczywiscie wiem ze to nie jest siedzenie

oczywiscie chodzi mi o to czy nie ucierpi na tym mała bez konatktu z dziecmi

Tak naprawdę zależy czy te pol roku sprawi np ze bedzie Ci trudniej znalezc prace, wypadniesz z obiegu. Jezeli nie i jezeli sytuacja mkaterialna nie zmusza Cie do powrotu to ja bym posiedziala z dzieckiem jeszcze. Słodycze za darmo: http://www.freesweetsite.pl/join/50067 Wystarczy się zarejestrować i zamawiać. Zapraszam

kontakt z dziecmi mozesz jej zapewnic nie tylko w przedszkolu - teraz bedzie coraz ladniejsza pogoda takze place zabaw itp wskazane :) pozdrawiam Słodycze za darmo: http://www.freesweetsite.pl/join/50067 Wystarczy się zarejestrować i zamawiać. Zapraszam

nie chciałabym ten czas wykorzystac na nauke zapisac sie na rozne kursy prace tak czy tak bede musiała znalezc nowa

nawet jezdzimy na rozne zajecia dla dzieci w naszym miescie tylko jakas taka presja jest ze wszystkie matki wracaja do pracy juz sama nie wiem

Siedziałam 7 miesięcy, potem dziecko zaczęło sie samodzielnie przemieszczać i już na pewno nie da sie tego nazwać siedzeniem :o

napisałam siedzieniem w sensie ze nie pracujecie ile razy mam pisac wiem ze to nie jest siedzenie mam corke ma 2,2lata i wszedzie jej pełno

Ja wzięłam rok urlopu wychowawczego, ale zamierzam go wydłużyć maksymalnie, aż dziecko pójdzie do przedszkola. Właśnie szukam dodatkowej pracy, która nie będzie przeszkodą w opiece nad synkiem :-)

Turututu - a istnieje taka możliwość, żeby być na urlopie wychowawczym i dorabiać? Pytam, bo po macierzyńskim nie chcę wracać do pracy (telemarketing) tylko chciałabym iśc na wychowawczy. Martwię się tylko o kasę, czy nam starczy.