odchudzam się 3,2,1,0 start !!! ktoś chętny ? zapraszam ;)

Witam wszystkich zainteresowanych ;) Dziś postanowiłam ostatecznie "OD JUTRA czyt. 27.03.2012 zaczynam się odchudzać ". Nie jakieś tam Dukany czy inne takie ,po prostu zacznę przywiązywać większą uwagę do tego co jem. Moją największą słabością są słodycze których w ciągu dnia pochłaniam całe mnóstwo. Nigdy nie miałam problemu z nadwagą ale kiedy zaszłam w ciąże zaczęłam sobie podjadać czekoladki, batoniki a to to, a to tamto BO ZA DWOJE ale niestety kiedy urodził się mój synek tłuszczyk został . CZAS najwyższy odkurzyć orbitreka który czeka na lepsze czasy w garażu DOCZEKAŁ SIĘ !!! Plan jest pięcio posiłkowy 7:30 śniadanie 2 kanapki z chleba razowego z pomidorem i ogórkiem 10:00 jogurt jogobella z ziarnami zbóż 12:00 grapefruit 15:00 sałatka z pomidorem ogórkiem szczypiorkiem i serkiem ziarnistym 17:00 dwie kanapki z pomidorem i cebulką i w końcu wypiję te 2 litry wody ,obiecuje uroczyście tutaj sobie i wszystkim tym którzy będą tu zaglądać ! tak więc zapraszam wszystkich chętnych a jeśli chętnych nie będzie to sama będę sobie tutaj pisać Pozdrawiam !! ;)

Widzę, że nie ma chętnych do wspólnego odchudzania ale ja się nie poddam ! jak narazie to mój największy problem jest z piciem wody, jakoś nigdy nie piłam przesadnie za dużo i właśnie dobrze że tu teraz pozaglądałam bo zapomniałam o piciu ! tak więc pierwsza szklanka wody przede mną uff...;)

Tak więc, dziś mija drugi dzień mojej cudownej diety jak narazie dalej mam problem z piciem odpowiedniej ilości wody, ale myślę że to kwestia nawyku, będzie lepiej ;) jadłospis na dziś 7:30 3 kanapki z chleba razowego z pomidorem i ogórkiem 10:00 jogurt jogobella musli 12:00 sałata ogórek cebulka w sosie jogurtowo koperkowym - mocno ktoś przesadził z opiniami w internecie ,że niby takie pyszne ,nie smakowało mi w ogóle ale to nic o 15:00 mam w planach zjeść 3 kanapki z pomidorem a o 18 jabłko tarte z bananem ,które przygotował mój mąż dziś rano i narobił mi smaka :) tak więc byle do 18 :D Wieczorem mam w planach przynajmniej na 40 minut iść na orbitreka ale ponoć fajny film o 20 to może poskacze na skakance . Jeszcze się okaże .Wczoraj w ogóle nie miałam czasu na ćwiczenia a póżniej nie miałam siły, myślę że to też kwestia nawyku dziś będę ćwiczyć ;)