Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wylewny men

Moja historia

Polecane posty

Gość wylewny men

słuchajcie ludzie siedzę sobie po kąpieli zamknięty w pokoju na łóżku, zakładam skarpety, matka w kuchni gotuje obiad i słyszę dzwonek do drzwi. Mamuśka otworzyła i od razu wpakowała się jakaś szczeniara z propozycja pokazania jak można oszczędzić na prądzie.... i powiedziała matce żeby jej dała rachunek za prąd. Mama nie była zainteresowana, zbywała ją. Gościówa była nachalna ciągle mówiła że chce rachunek. nie wytrzymałem będąc w gaciach i skarpetach wybiegłem z pokoju i kazałem jej wypie rdalać i wyszła. Ludzie to nie mają honoru i ambicji tak pracując. Dostają kasę dopiero jak umowę podpiszą czyli od każdej głowy. Szukają głupa. Co najlepsze to to że mówiła ciągle tą samą regułkę, bo kiedyś z ciekawości poszedłem do takiej pracy by poznać ich tajniki :D i wiem wszystko na jakiej to zasadzie. Po prostu szuka się leszcza. spotkaliście się z taką sytuacją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylewny men
??? piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalmarnica
dobrześ uczynił Waść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ass ass in
ja miałem jakis frajer zaczol matce wciskac kity o nowym boilerze powiedzialem prosze wyjsc wyszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiTenŚwiat
z taką nie... aczkolwiek byłam na rozmowie o pracę w Krakowie, gdzie właśnie na tej zasadzie miałabym pracować. Chodziło jednak o podpisanie z klientem umowy odnośnie założenia Telewizji Cyfrowej, a raczej przekonania go, że ta umowa jest najkorzystniejsza niż u innych dostawców. Polegało to na tym, że miałam na "papierku" pokazać ile zaoszczędzi się na abonamencie miesięcznym biorąc dekoder i podpisując umowę z tą firmą. W rzeczywistości te dane, wykresy itd. były fałszywe, a zakładając kablówkę bądź też telewizję cyfrową taniej i to o kilkadziesiąt złotych byłoby wziąć abonament bezpośrednio np. w Nce czy Cyfrowym Polsacie. Oczywiście nie przyjęłam tej pracy. Jestem szczerą osobą, która nie potrafi okłamywać- ludzi-starszych czy też nie(choć podejrzewam że właśnie tacy najprędzej skusiliby się na taką umowę) bo sumienie by mi na to nie pozwoliło. Nie cierpię matactw, przekrętów, oszukiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiająca_się
z taką nie... aczkolwiek byłam na rozmowie o pracę w Krakowie, gdzie właśnie na tej zasadzie miałabym pracować. Chodziło jednak o podpisanie z klientem umowy odnośnie założenia Telewizji Cyfrowej, a raczej przekonania go, że ta umowa jest najkorzystniejsza niż u innych dostawców. Polegało to na tym, że miałam na "papierku" pokazać ile zaoszczędzi się na abonamencie miesięcznym biorąc dekoder i podpisując umowę z tą firmą. W rzeczywistości te dane, wykresy itd. były fałszywe, a zakładając kablówkę bądź też telewizję cyfrową taniej i to o kilkadziesiąt złotych byłoby wziąć abonament bezpośrednio np. w Nce czy Cyfrowym Polsacie. Oczywiście nie przyjęłam tej pracy. Jestem szczerą osobą, która nie potrafi okłamywać- ludzi-starszych czy też nie(choć podejrzewam że właśnie tacy najprędzej skusiliby się na taką umowę) bo sumienie by mi na to nie pozwoliło. Nie cierpię matactw, przekrętów, oszukiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiająca_się
Sry, za nicki. Tak jak ktoś napisał- bardzo dobrze zrobiłeś. Tacy ludzie są bardzo nachalni i łatwo nie odpuszczają, bo za każdego złapanego "głupca" dostają prowizje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddgfhgj
"z taką nie... aczkolwiek byłam na rozmowie o pracę w Krakowie, gdzie właśnie na tej zasadzie miałabym pracować. Chodziło jednak o podpisanie z klientem umowy odnośnie założenia Telewizji Cyfrowej, a raczej przekonania go, że ta umowa jest najkorzystniejsza niż u innych dostawców. Polegało to na tym, że miałam na "papierku" pokazać ile zaoszczędzi się na abonamencie miesięcznym biorąc dekoder i podpisując umowę z tą firmą. W rzeczywistości te dane, wykresy itd. były fałszywe, a zakładając kablówkę bądź też telewizję cyfrową taniej i to o kilkadziesiąt złotych byłoby wziąć abonament bezpośrednio np. w Nce czy Cyfrowym Polsacie. Oczywiście nie przyjęłam tej pracy. Jestem szczerą osobą, która nie potrafi okłamywać- ludzi-starszych czy też nie(choć podejrzewam że właśnie tacy najprędzej skusiliby się na taką umowę) bo sumienie by mi na to nie pozwoliło. Nie cierpię matactw, przekrętów, oszukiwania." no wlasnie u mnie raz byla jakas dziwka, co tez sie chciala wpakowac do mieszkania i namawiac na cyfrowkę... a nam cyfrowka niepotrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×