Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AbiKazabii

Jak sie pozbyc tego uczucia i jej??

Polecane posty

Gość AbiKazabii

A wiec tak mam na imię Marcin i byłem z jedna dziewczyną 4 lata po czym ona odeszła z innym. Opowiem wam to od początku. Już od samego początku coś mi nie grało potrafiła mi napisać sms "Słuchaj nie spotkamy się, musze mamie pomagac " a 5 minut pozniej ja widywałem na mieście z kolezanką i kolegą...Po pewnym czasie gdy juz sie w niej zakochalem powiedziala ze chce zerwac ze mna kontakt całkowicie bo kogos poznała. Zabolalo mnie to i to bardzo i jakos 2 dni pozniej straciłem tate. co jeszcze bardziej mnie dobiło (miałem mysli samobójcze) byłem załamany lecz po tyg czasu ta oto wybranka mojego serca nagle zmieniła zdanie i chciała ze mną byc.Chciała mnie wspierac, pomoc mi z tym wszystkim. teraz czuje ze zrobiła to moze z jakiejs litosci bo ciagle była na mnie obojetna. i juz po miesiacu bycia ze mna gdzie ja nawet troche nie otrzasnelem sie po smierci taty ona juz z innym latala...przez te 4 lata bardzo czesto sie klucilismy o byle gówna. przez ten czas naliczylem kolo 15 chlopakow z ktorymi pisala na boku( bedac ze mna sie nie spotykala ale potrafila ze mna zerwac a po godzinie latac z innym po miescie) kilka razy rozstalismy sie na jakis miesiac, dwa. Fakt glupek ze mnie powinienem uciekac juz dawno z tego bagna bo to była kobieta tzw pułapka. Ale serce nie wybiera. Były rózne akcje, wyzwiska od nagorszych z jej strony z mojej także. Z jej strony okladanie lapami rzucanie butami i innymi rzeczami w moja osobe. Raz nawet dostalem pilotem w twarz. To mi zależało a jej zazwyczaj było to wszystko obojetne.. była bardzo grzeczna i kochana jak mialem przy sobie wiecej kasy i jak mialem auto a handowalem autami i raz było raz nie;p raz gdy pojechala do irlandii do ciotki na 3 tyg poznala tam faceta o czym ja nic nie wiedzialem dowiedzialem sie po czasie od jej kol 4 dni przed jej przyjazdem do PL (" poznalam tutaj fajnego faceta , przy nim zapomnialam ze Marcin istnieje ,całowalam sie z nim, przytulalam, macałam było bosko") zerwalem z nia po tym , miesiac bez kontaktu a potem znow jakos sie zaczelo i akcje ze razem jestesmy umowieni na sylwka do mnie a ona kilka godzin przed sylwkiem mi mowi ze idzie do kolezanek na sylwka sama i tam tez z jakims kolejnym sie mizia. Po prostu kobieta miła i kochana jak cos potrzebowala a na ogol olewcza i majaca wsio gdzies. Wszystkich kolegow przez nia stracilem. Ogolnie mialem nerwice zoladka po tym all co odwalala tak sie stresowalem i martwilem schudlem nie wiadomo ile i leki bralem. Kolega mi powiedzial jedna mądra rzecz ze ja z nia bylem tylko dlatego zeby zatkac pustke w sercu po tacie nie ważne jak było. i miał racje bo w PL mieszkalem do czasu z bratem ktory teraz mieszka u dziewczyny a ja jestem sam, mama za granica;/ Rodzinie tez moja wybranka nie podpasowala. Ale ja ja kochałem.raz było dobrze raz zle ale zazwyczaj zle. Chociaz sie klucilismy to ona chciala ze mna przyszlosc wiazac. Chciała wyjechac razem za granice zarobic troche i w pl rozbudowac moja jednorodzinna chatke i razem zamieszkac, po czasie miec dziecko. I wtedy mowila szczerze to bylo jakos jak bylismy razem 2 lata. fakt wiele sobie razem narobilismy zlego ale jak to ona nie mowila ze jak mnie predzej nie zabije to wyjdzie za mnie;pp Nie jestem idealem ,szanuje dziewczyny, nie pije, nie pale, nie cpam , uprawiam wiele sportu dbam o siebie lecz tez czasami bylem zly ale do innych mnie nie ciagnelo jak mam jedna kobiete to tylko ja widze. i kazdy do okola mi mowil ze to nie jest kobieta dla mnie ze sie na niej przejade nawet jej przyjaciolki mi to powiedzialy w tajemnicy ze i tak mnie zostawi zrani i pojdzie do innego. Rodzina mowila ze jestem za dobry dla niej . Przez nia wszystkich stracilem do okola. Nikogo nie sluchalem a moglem... a zakonczenie tej historii brzmi tak...byla niby zazdrosna o jakas laske ze ja niby do jakiejs co jest totalna bzdura i wpadla mi do domu zaczela sie rzucac po scianach i walic glowa w sciane wtedy dostala ode mnie 1 raz placka bo nic nie pomagalo niczym nie moglem jej uspokoic. Niby ok a po 2 tyg ze ja ja bije i ze nie chce byc z takim kims to jej odpisalem zeby szla to tych swoich co na boku ich ma i w ten sam dzien pojechala z jakims tam i swoimi kol na impreze gdzies ;D szybka ogolnie ;D no i od tamtej pory jakos juz tylko mielismy kontakt by sie klucic nic wiecej no i zblizala sie jej stodniowka i mi pow ze nie moge isc bo cos tam a ja 800 zl stracilem na garnitur nowy bo stary przymały był juz buty itp a ta poszla z innym i od tamtej pory pisalem z nia tylko 2 razy przez 2 miesiace. jest z tym typem niby bardzo szczesliwa. Rozmowa zaczela sie od tego ze napisala do mnie czy u mnie w domu nie ma jej sukienki jakiejs ja mowie ze nie i zeby sprawdzila u tego jej fagasa na tylnym siedzeniu i pytala kilka razy czy wsio ode mnie zabrala tak jakby chciala za wszelka cene do mnie przyjsc ale powiedzialem ze wsio i ze nic juz tutaj nie ma. ( chyba ja zaswedziała cipcia, bo ten typ to totalna ciota jakis flegmatyk ale robi pewnie wszystko na jej kiwniecie palcem i jej tak pasuje, ja tak robilem ale do czasu) pozniej jakos napisala do mnie cos tam nie pamietam nawet i jakos zaczelismy pisac i pisalismy 3 h i z tego sie dowiedzialem ze jest z nim juz 2 miesiace nie calowala sie z nim nawet nie spala nic, i co tam u mnie pytala itp i ze z tekstami kto teraz bd sie do mnie przytulal i dawal mi buziaki i ze jak to ona napisala" nie jestesmy razem 2 miesiace ale teraz po godzinie pisania z toba wszystko wrocilo i czuje jakbys tylko na chwile zniknal i znow sie pojawil w moim zyciu" ale zobaczyla ze na to klade.to poszla i wrocila po 20 minutach tylko mnie poinformowac o tym ze kocha tego swojego i chce z nim spedzic reszte zycia chociaz nawet sie z nim nie calowala;D minelo 2 miesiace ponad 2 miesiace a ja dalej o niej mysle, nie jestem typem lovvelasa ktory wyrywa laski. normalny ze mnie typ wporzadku jak to mowi moj kolega ze dobry chlopak zawsze dostanie babe chujową. I powiedzcie mi co zrobic by o niej nie myslec, zapomniec totalnie, widze ja na miescie to serce wchodzi mi do gardla;/ Raczej nie była mnie warta co myslicie?? Odrazu przepraszam za ten cały chaos i bledy, nie jestem polonista ani nikim takim. Wiec nie besztajcie mnie za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżdżownica z drewna
dziewczyna jest po prostu niedojrzała, niedorosła do związku, bawi się zarówno Tobą jak i innymi facetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha ale palant
Jesteś zwykłym idiota lepiej jeszcze do niej wróć i ją przepros :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grizdryhyyhy
Za dlugie, pierdole, nie czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie jestem starsza od C...
....iebie:P i dam CI radę, radę która jest jedyną słuszną- olej ją i wybij sobie z głowy! Wiem, że to ciężko, tym bardziej że ją widujesz, ale im prędzej dotrze do Ciebie, że ona się tylko Tobą bawiła i nie zależało jej na Tobie naprawdę to tym lepiej dla Ciebie:) uświadom sobie, że nic między wami już nie będzie i wtedy rozpocznij proces zapominania;) przecież ona to mała gnida:O sorry, 2 m-ce z kimś jest i się nie całowała to w sumie co znaczy, że z nim jest? że 2 razy w tygodniu idą na pizze i spacer?:O żenująca:O a to odpytywanie czy nic u Ciebie nie zostawiła... żal:D chce żebyś zaczął znowu pisać jak to ją kochasz i jak to Ci na niej zależy, a jak tego nie dostała to zmieniła front, ze niby kocha tamtego i chce spędzić z nim resztę życia:D:D:D żenująca na maxa:/ robi wszystko żeby jak to się mówi "mieć Cię w obiegu" boi się, że możesz o niej zapomnieć, więcej co jakich czas pisze żeby dać o sobie znać co jest okropnie egoistyczne z jej strony! Zapominaj i niej i żyj swoim życiem, gwarantuje Ci że kiedyś wspomnisz moje słowa, że bez niej będziesz szczęśliwszy, a daje sobie rękę uciąć, że wartościową dziewczynę znajdziesz szybciej niż się tego spodziewasz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AbiKazabii
W sumie to cos w tym jest prawdy a co do ich spotykania .to tak spacer i nie pizze itp chociaz o tym nie wiem ale jezdzenie do wiekszego miasta na dyskoteki itp on pic nie moze a ona bierze kol czyli typ robi za szofera ale pewnie mu tak slodzi ze masakra a typ tez dobry bo na dobra sprawe był z jej przyjaciolka rozstali sie i po 4 dniach on z moja była;d i przyjazni juz nie ma;d Wiem ze dobrze mowicie ale to co tam napisalem to i tak mało tych akcji było o wiele wiecej bym mogl ksiazke napisac z tego all. był by dramat albo horror ale kurwa mysle o niej i macie moze racje ona chyba chce miec mnie w obiegu nawet opis ma na gadu " daj mi poczuc ze mnie chcesz, ze mnie potrzebujesz" to albo do mnie albo do niego ;D Staram sie staram sie o niej zapomniec ale 4 lata to troche czasu chociaz odwalala, nie mam zamiaru jej przepraszac ale juz i tak w glowie mam ze nie moglbym z nia byc po tym all. Ale o niej mysle. a ona jest szczesliwa bo co jej brak do szczescia, typ ciotowaty co robi wsio na jej skinienie palce, i na dodatek szofer na imprezy itp itd;D a ze typ nie mial wczesniej lasek w okolo siebie to teraz zgrywa maczo bo ma laske i do tego jej kol go lubia... jego auto i to ze moze ja na impreze zawiezc;d chociaz moja byla niby z nim na prawde bardzo szczesliwa ;)) I chce z nim reszte zycia spedzic ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AbiKazabii
Powiedzcie mi tylko o co w tym wszystkim chodziło jej?? tyle czasu zwody itp?? 4 lata zabawka byłem ?? fakt czasami bylem zly dla niej i podly ale to tylko z jej winy i z tego ze ona takie klody mi pod nogi rzucala. i jakies sposoby jak sie pozbyc jej z glowy i tego zjebanego uczucia bo fakt faktem odpierdalala mi ale tesknie za nia. czuje sie oszukany wykorzystany i jak zabawka. Co zrobic by na prawde o niej zapomniec. na poczatku czulem nienawisc do niej po tym jak poszla do innego ale minelo mi i jest mi obojetne to ale z glowy nie moge jej wyrzucic i mysle o niej bardzo czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drenażsta
Kobietę się rzuca już po pierwszym akcie fizycznej agresji z jej strony. Może to okrutne co powiem, ale ona po prostu nie miała żadnego szacunku dla Ciebie, w głębi gardziła Tobą, za to, że tak bardzo jej ustępowałeś i nie zerwałeś z nią kontaktu po jej wszystkich zdradach. Odarłeś się zupełnie ze swojej godności, a ona darła łacha z Ciebie. Nic Cię jej zachowanie nie nauczyło? Poza tym ona ma problemy, które nadają się do konsultacji z psychiatrą. Albo przestaniesz być kluchą i ciotą, albo każda kolejna będzie darła z Ciebie łacha w mniejszym lub większym stopniu. Młody jesteś, wszystko przed Tobą. Posłuchaj rady wyżej i zacznij kierować swoim życiem. Nabierz szacunku dla siebie i swoich decyzji. Pracuj nad sobą. Masz dobrą nauczkę jakim nie być. O lasce będzie Ci trudno zapomnieć, bo wiele zaangażowałeś, ale w końcu minie. Nigdy nie angażuje w kobietę więcej niż ona w Ciebie - zapamiętaj tę złotą zasadę. Odrzucenie jest lepsze niż żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AbiKazabii
W sumie dobrze mowusz ^Up No teraz to pracuje nad soba prace znalazlem, chodze na silownie, biegam, rower, rolki dla zabicia czasu. Fakt cos mnie to nauczylo ale tez nie mozna mowic ze nie kazda taka jest inna moze i by doceniła moje starania;D chociaz sam zaczynam watpic w to co wlasnie napisalem;> Masz racje juz od jakiegos czasu przestalem byc klucha i ciota i to mi na dobre wyszlo. To fakt Nie miała do mnie w ogole szacunku nic a nic to co wam napisalem to nic jest jeszcze, serio ksiazke moglbym o tym napisac;d i to ze darla lacha to tez fakt bo jej kol sie wygadaly lekko;d Teraz wiem ze jezeli cos napisze odrazu odprawie ja szybko z kwitkiem. Bo to nie jest kobieta dla mnie, nie była mnie warta. po prostu bawiła sie mna i moimi uczuciami. To fakt wiele zaangazowalem i teraz mi sie juz nie chce nawet na nia patrzec;d wstret czuje do niej odrzut jakis jak mi to wszystko uswiadomiliscie. I Ciesze sie ze to sie skonczylo teraz bo co by bylo gdyby sie dalej ciagnelo...Dzieki wielkie za ta wypowiedz mam zamiar zaczac cieszyc sie zyciem , chociaz myslalem ze bez niej nie bd a tu niespodzianka;d Wszystko zaczyna sie ukladac coraz mniej o niej mysle, troche mi to uswiadomiliscie ze bylem idiota co do niej ale serce nie wybiera. No nie ta to inna jest wiele fajnych kobiet i dzieki za złotą zasade na pewno sie zastosuje do niej ;D Nie chce tego powtarzac;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AbiKazabii
No i jeszcze jedno mi powiedzcie;d Jak o niej calkiem zapomniec;s jakies sposoby?? czy po prostu kwestia czasu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Endefis
Ona nigdy nie była Tobą zainteresowana. Wystarczy że odwołuje spotkanie, dając wymówkę a robiąc zupełnie coś innego. Tak nie postępuje zainteresowana dziewczyna. Była z Tobą z "braku laku", to mocne słowa ale byłeś jej "zapchaj dziurą". Kobiety nie lubią być samotne i zazwyczaj są z kimś na "poczekaniu" czyli dopóki nie trafi się lepszy model. Poczytaj sobie tego bloga a dowiesz się dużo rzeczy o swoim związku, o tym jakie błędy popełniłeś i czy mogło być tak a nie inaczej. http://www.jak-poderwac-dziewczyne.pl/zwiazki/10-typow-kobiet-z-czego-9-zniszczy-ci-zycie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AbiKazabii
W sumie to na poczatku tylko tak robila w ch z tymi spotkaniami potem juz nie, było tak ze ona ma do mojego domu moze z 500 metrow i ciezko jej czasami bylo sie ze mna spotkac chyba ze było auto;d to wtedy tak bo nie musiala ruszac tylka;d ale to ze bylem na poczekaniu to sie zgadza tak sie czasami nawet czulem;d a niech jej bedzie dobrze z tym kolejnym ale wiem ze jeszcze tego pozaluje raczej ;D bo tamten to totalna ciota, flegmatyk jakis;d znam go bo to byl jej przyjaciolki najlepszej facet przez 2 lata;d ale ona sie do niego dojebala i nie ma juz przyjacioleczek;d zaraz poczytam ten blog .ale co do zapomnienia macie jakies aluzje co do mnie ?po prostu wyjebac sie zaczac zyc to wiem ale i tak mi po glowie ona chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AbiKazabii
Moja była to było cos w połaczeniu rozpieszczona księżniczka Wszystko zawzse po jej mysli i egoistyczne podejscie do wszystkiego. nie ustepliwa jak cos to foch tzw. tak zgadza sie zadko cos wymyslala;d Miala tez cos z ding dong/dziecko Niestabilna emocjonalnie. Chce mieć chłopaka, aby dorównać koleżankom i poczuć się lepiej na swój temat. Zmienia zdanie co 5 minut. Również ma niskie poczucie własnej wartości,moze mnie nie zmieniala jako faceta ale miala wielu na boku ;d czyli na to samo co zmiana;d bo sie innymi interesowala, tak byla tez nieprzewidywalna, tak tak i zmienialy jej sie poglady na zycie co miesiac, raz chciala byc lekarzem, potem wyjechac do kenii pomagac itp itd;d Było cos takze z- feministka oraz control freak kobieta poniżająca facetów oraz maniaczka kontroli. Uważa, że faceci są do niczego nie potrzebni. Stawia się ponad nimi. Chce mieć ich pod kontrolą. Wszystko pasuje;d takze cos z "- wariatka/niestabilna emocjonalnie " raz dobry humor i wsio git a raz histeria z byle czego i walenie glowa w sciane i przewracanie sie placze i wogole do tego tez wyzywanie sie nam nie w postaci wyzwisk bicia itpd.d a przeczytajac oplcje "dobrej dziewczyny " i porównujac je do mojej byłej to. Oczy jej biegaly jak ping pongi na miescie na innych; i ich komplementowala;d nie byla elastyczna w sensie ze nie potrafila isc na kompromi, nie byla tez godna zaufania raz przez nia malo mnie nie pobili, no i miala wyjebane czyli trafilem na jakas inna odmiane;;/ ale i tak o niej mysle ale chyba tyko czas mi pomoze ale dzieki za te slowa od was wszystki do otworzyly mi oczy i pokazaly ze po prostu zle trafilem bo nie uwazam sie za zlego czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfaghfewa
urwij kontakt. skasuj jej nr komunikatora/tel. nie rozpamiętuj przeszłości. zajmij sobie czas i myśli czymś innym. spotykaj się ze znajomymi. poświęć się hobby i nowym zajęciom. wspomnienia z czasem stracą swoją intensywność. dziewczyna jest niedojrzała, manipuluje i bawi się ludźmi, drwi z twoich uczuć, nie liczy się z nimi. lepiej urwij to, będzie bolało ale z czasem dojdziesz do siebie i za rok, może dwa, jak będziesz gotowy poznasz kogoś wartościowego. daj sobie czas i nie wracaj do tego bagna. może ją kochasz, ale wyobrażasz sobie być z kimś kto traktuje cię jak szmatę do podłogi? to nie ma przyszłości. w takich przypadkach lepiej kierować się rozumem, a nie sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ona cie po prostu uwaza za frajera i jelenia !:) nie ma dla ciebie szacunku bo nauczyla sie toba manipulowac i co najwazniejsze udaje sie jej to bardzo skutecznie. Z twojej strony to nie jest milosc lecz toksyczna milosc .Ona cie poniza ,szarpie twoje poczucie wartosci a ty sie godzisz na to bo tak naprawde nie wierzysz w siebie i swoje mozliowsci jako facet .Dlatego poszukujesz jej bo kazdy jej powrot to potwierdzenie twojej atrakcyjnosci. Mysle ze ona dla ciebie jest zatraceniem .Wiej od niej gdzie pieprz rosnie .Odetnij telefon ,zmien nr telefonu,adres, zerwij wszelkie montakty bo sa one dla ciebie trujace .Zmotywuj sie do tego aktu bo ona cie zniszczy psychicznie a kazdy dzien z nia to jeden dzien twego zycia mniej! To est serio ostrzezenie.Trafiles na wyjatkowo toksyczny egzemplarz.! to taki cjakek w spodnicy :) Jak sie od niej odetniesz to pamietaj aby przy przypadkowym sptkaniu byc dla niej niegrzecznym i nieuprzejmym ,aroganckim i chamskim .To ci pozwoli nie wracac do niej bomwyglada na to ze ona poznala jak trafic w twoje czule punkty i naduzywa tego.Ozznacza to ze ma cie w reku ,jestes jej niewolnikiem psychicznym. W najgorszym wypadku idz do psychologa po porade . Ogolna rada - uciekaj od niej nawet do KLanady i im dluzej jej nie bedziesz widzial tym dla cibie lepiej. Poszukac sobie dziewczyny w tym okresie to trudna sparwa a,le postaraj sie znalezc taka co bedzie zaprzeczeniem tamtej.Ja wiem ze bedzie ci nudno ale .. to dla ciebie jedyne lekrastwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×