Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość megaluss

szanse na zapłodnienie - mamy pomóżcie ;)

Polecane posty

Gość megaluss

Hej mam pytanie, staram sie z narzeczonym o dziecko 1 raz i wczoraj ok godzny 22/23 kochalismy sie ogolnie wczoraj zaobserwowalam troche tego przezroczystego owulacyjnego sluzu i bolały mnie wczoraj jajniki w nocy rowniez, a dzis sie obudzilam i jak poszlam rano do toalety zauwazylam ze tego przezroczystego sluzu jest wiecej , wiec juz nie wiem czy owulacje mialam wczoraj czy dzis i czy zeby prawdopodobienstwo zajscia w ciaze bylo wieksze to dzis znowu mamy powtorzyc stosunek? teraz jest w pracy to na razie bedzie ciezko ;P Czy moze to co wczoraj to wystarczy ? nie znam sie az tak wiec licze na jakas pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GorąceSłońce9999
no z objawów wygląda na to, że miałaś/masz owulację (na pewno czas okołoowulacyjny)- czyli jak najbardziej odpowiedni na starania. Ale po co się nakręcać? Nie lepiej poczekać i zrobić test? Objawy owulacji nie oznaczają 100% zajścia w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megaluss
ja wiem ale chodzi mi o to czy ten wczorajszy raz wystarczy jesli owulacja np jest dzis, czy jeszcze dzis trzeba spróbowac ;) ja sie nie nakrecam , tylko pytam dla uświadomienia sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GorąceSłońce9999
z jednej strony im więcej tym lepiej, z drugiej są opinie, żeby robić przerwy,by poprawiła się jakość nasienia. trzeba by było spytać specjalisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megaluss
teraz nie bardzo mam jak, wczoraj byłam u ginekologa ale nie pomyślałam żeby o to spytać ;) oj no jak narzeczony nie będzie nazbyt zmęczony po pracy to spróbujemy ... w ogole fajne jest ze umiem okreslic owulacje, to o wiele ułatwia zycie, nie musze kupowac testow owulacyjnych itd, och mam nadzieje ze wyjdzie nam mały grudniaczek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zebys sie nie zesralaaaa
z tym grudniowym dzieckiem:o bosheeeee ile ty masz lat 10?bo masz rozum 5latki wez najpierw slub a potem sie ataraj to ze mialas owulacje nie oznacza zajscia w ciaze :o bo mozrsz sie jeszcze dlugo dlugo statac z twoim podejsciemdziewuszko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megaluss
'bosheeeee ile ty masz lat 10?bo masz rozum 5latki wez najpierw slub a potem sie ataraj to ze mialas owulacje nie oznacza zajscia w ciaze' to twoje " bosheeee ' jest strasznie dojrzale i ogolnie cała wypowiedz, co cie tak bulwersuje bo nie wiem? zreszta nikt nie bedzie mi kazał brac slubu bo chce mieć dziecko, każdy ma prawo do wyboru moze ja nie chce slubu? co cie to interesuje i btw kto napisal ze owulacja oznacza zajscie w ciaze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolitkaM
Autorko, szanse są duże. Plemniki w dobrym środowisku mogą przeżyć do 3 dni, więc jeśli nie uda Wam się dziś, to i tak macie spore szanse :) Ale jeśli Wam się uda poprzytulać, to też nie zaszkodzi. Życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megaluss
lolitka no wlasnie nie wiem czy ja mam 'dobre środowisko' niby wiem ze ponoć pare dni mogą przetrwać d o owulacji ale sama na sobie tego nie doświadczyłam więc mam wątpliwości, no bardzo sie tym jakoś nie stresuje jak sie uda dziś to uda jak nie to nie ;) wiadomo że bym wolała zeby sie udało, bo tak zastanawiałam sie ze jesli sie nie uda to zrobimy sobie przerwe bo nie chce miec koncowki ciazy w zaawansowaną zime przy temperaturze -20 :P najwczesniej potem by mi pasowal marzec, kwiecien i td. takze trzymam kciuki zeby teraz sie wszystko udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×