Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Słoneczko26

MARZENIE o własnym mieszkamiu, domie, zapraszam!!

Polecane posty

Gość Słoneczko26

Zakładam ten temat bo może, jest ktoś kto też ma takie marzenie i zacznie je realizować? - mieszkam z dzieckiem i z mężem z moimi rodzicami a marzę o własnym M i bardzo chciałabym podjąć jakieś kroki w tym kierunku ale jeszcze teraz nie mogę:( a rodzice wiedzą co to znaczy mieszkać na kupie z teściami czy rodzicami :( nawet nie chcę tego opisywać ;( spory i kłótnie ale i dobre chwile... jednak warto ''być na swoim''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słoneczko26
może ktoś napisze jaką sytuację ma w domu, może ktoś realizuje już taki plan wyprowadzki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jalapeno
Sorry, ale jak ktoś pisze "o swoim DOMIE" to już wiadomo, ze raczej wiele w zyciu nie osiągnie. Nie mówię, że każdy musi mieć wykształcenie, ale analfabetom nikt dobrze płatnej pracy nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ex-D.Bill:-D my niestety co miesiac wywalami ciezkie pieniadze w wynajem (stolica) i marzymy o kredycie , no ale maz obcokrajowiec to kto mu da dobry kredyt. dzialka i domek jest, w gorach ale co ja na wsi bede robic? Public relations w spozywczaku na skrzyzowaniu>:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA TEZ MARZE O WLASNYM MIESZKANKU....NO NIESTETY NIE MAMY Z NARZECZONYM ZDOLNOSCI KREDYTOWEJ...ALE MIESZKAMY RAZEM Z SYNKIEM,WYNAJMUJEMY MIESZKANKO 2 POKOIKI....A O WLASNYM MOZNA ZAPOMNIEC....CHYBA ZE W TOTKA WYGRAMY HEHEHEHE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasza - my ciężkich pieniędzy na wynajem nie wywalamy póki co, ale też nie mamy dobrej zdolności kredytowej, dlatego ten pomysł z działką (która i tak będzie obłędnie droga, ale może by się z tym udało), a budowę i materiały to już dalibyśmy radę ogarnąć:) niestety włóczyłam się całe życe, przyszły dzieci i chciałoby się stworzyć im miejsce na ziemi, o którym mogłyby kiedyś powiedzieć: to mój dom rodzinny... bo mnie w sumie już wynajem nie przeszkadza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
My mamy własne mieszkanie i zakupiliśmy działkę pod budowę domu. Ale sama budowa mnie przeraża! I Finansowo i technicznie- więc działka stoi prawie trzy lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ex-D.Bill - zajebista chatka :D My też na swoim, ale chciałoby się cos większego przestronnego do tego z ogródkiem albo tarasem... :P niestety o zdolności kredytowej na obecną chwile moge sobie tylko pomarzyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silesia85
Ja też z narzeczonym marzę o własnym domu! I robimy wszystko choć nie stać nas na dom w tej chwili (obecnie tylko ja pracuję), ale jesteśmy zdania, że warto zacząć, a potem jakoś się zdobędzie kasę :) Za miesiąc mój narzeczony dostanie od rodziców działkę budowlaną i za dotychczasowe oszczędności będziemy chcieli jeszcze w tym roku zrobić fundamenty. Kasa którą mamy powinna wystarczyć na stan surowy, a później może jakiś kredyt ;) Trzymam kciuki za wszystkich, którzy marzą o własnym kącie... nawet ciasnym ale własnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka z Polski B
Hej - ja już spełniłam swoje marzenie jakiś czas temu ale doskonale Was rozumiem :D my mieliśmy działkę, niewielką, na wsi, trochę cegły zakupionej przez rodziców i ogromny zapał. Przynajmniej ja, bo mąż chciał remontować dom swoich rodziców :O na szczęście wybiłam mu to z głowy :D od sierpnia jesteśmy na swoim, po ślubie 2 lata wynajmowaliśmy mieszkanie, później mieszkaliśmy 2 lata u teściów. Niedługo będziemy obchodzić 5 rocznicę ślubu, w domku sporo jest do zrobienia jeszcze (meble i inne pierdółki, ogród) ale jesteśmy przeszczęsliwi. Mąż uparł się że zrobimy to bez kredytu i udało się - kokosów strasznych nie zarabiamy, kosztowało nas to trochę wyrzeczeń ale co tam - mamy swój domek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnnccbbhjhjd
My też marzymy o własnym mieszkanku..:) mieszkamy teraz w domku jednorodzinnym z moimi rodzicami i jest koszmar...ciągłe kłutnie, nic nikomu nie pasuje. Mam dosyć. We wrześniu kupujemy mieszkanko :) ale niestety na kredyt:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopisuje sie !!!!!!! mieszkam także z rodzicami, miejsca jest aż za dużo ale każdy marzy o swoim . W chwili obecnej nie mam najmniejszych szans na swoje M :O ale gdyby fortuna się uśmiechnęła :P to marzymy z mężem o wielkiej działcxe z sadem, gdzie wiele zwierząt znalazłoby swój dom ;) . A domek albo z bali albo z gliny .Podoba mi sie tez ten domek Ex. Billa :P Warto miec marzenia, chociaz pewnie sie nie spełnią:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sidjfiddjfjdhdf
ja mam wlasne mieszkanie ale marze o domku:) moze nie dlugo sprzedamy nasze mieszkanko i uda sie kupic jakis dom lub dzialke i zaczniemy budowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sidjfiddjfjdhdf
ja w Polsce chce kupic dzialke ale mieszkamy w otwocku kolo warszawy wiec ceny dzialek poki co przekraczają nasz budżet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza- zamien sie ze mną,m ja chetnie na wsi, w górach to juz w ogole!!! i spozywczak może byc, nie mam wiekszych marzen :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Szkocji Royal:) podobają nam się okolice, w których teraz wynajmujemy, ale jest tu mało indywidualnych, odpowiednich działek bez pozwoleń i nie sa tanie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nccnmcxslsd
moja tesciowa mieszka w górach ale powiem szczerze ze u nich pacy brak bardzo biedny rejon a do tego powodzie co roku wiec nie jest wesoło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e nie pytam hehe myslalam, ze mieszkasz w PL - jakos tam mi wyszlo po Twoich wpisach. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkowa mamaaa
my tez juz na swoim :) mieszkalismy po slbie przez 2 lata z moimi rodzicami, a teraz od 1,5 roku mamy swoj domek. 150 m powierzchni uzytkowej + 50 m (garaz, kotownia, spizarnia) na dzien dzisiajszy kosztowalo nas ok 500 tys. (300 kredytu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ex-D.Bill my wlasnie sie ciagle wloczymy (pomimo ze jest mloda ale poki mala to ok) stad nie ma zdolnosci kredytowej:-P Avent moja dzialka nie na sprzedaz i domi raczej nigdy nie beda ale jak cos to bierz namiot i mozesz sie rozbic w ogrodzie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxjkhfgdhdfgjhdfds
500 tys to duzo za domek 150 metrów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkowa mamaaa
500 to duzo ale jak go szykowalismy to robilismy juz tak zeby nie trzeba bylo go za chwile remontowac albo czegos zmieniac. oszczedzilismy na podlodze bo zrobilismy panele - chcialam parkiet ale kasa juz sie kurczyla a jeszcze troche bylo do zrobienia. nie oszczedzlismy np. na lazienkach i kuchni. duzo kosztowal nas piec, drzwi do garazu dwu-stanowskowego i drzwi wejsciowe kominek w sensie wklad kominkowy - tylko na te 4 rzeczy poszlo ponad 30 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkowa mamaaa
no i dom ma 200 m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×