Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Słoneczko26

MARZENIE o własnym mieszkamiu, domie, zapraszam!!

Polecane posty

Gość jsnaj
Ja mam mieszkanie na kredycie. Zawsze przeszkadzał mi wynajem więc dziękuję Bogu, że się udało. Braliśmy jak jeszcze było łatwo dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam dwoje dzieci
Mamy mieszkanie 3 pokojowe z garażem. Sporo zaoszczędziliśmy, bo prócz łazienki wykończyliśmy wszystko własnoręcznie. Ludzi pukali mi się w głowę, że z mężem kładłam podłogi, stawiałam ścianki g-k, wstawiałam drzwi itd. i to wszystko mając 5-miesięczne dziecko. Udało się. Teraz mamy kredyt na działkę i planujemy domek dwurodzinny. Na dokładkę marzę o 3 dziecku. Jakoś tak składa mi się żyć intensywnie, ale to głównie ja zarabiam na naszą rodzinę, więc chyba mam prawo do marzeń.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenia są po to by je spełniać. Ja 5 lat temu byłam przekonana, że do końca życia będziemy mieszkać z teściami, aż do momentu kiedy dostałam od babci działkę 50ar. Potem stwierdziłam, że skoro jest działka to może by tak własny domek. Stan konta wówczas to ok. 20 000. Malutko:(. Ale gdy ogłosiliśmy rodzinie że mamy zamiar się budować, zarówno moi rodzice jak i rodzice męża zadeklarowali pomoc i tą pomoc otrzymaliśmy. Sami też dość sporo odłożyliśmy kosztem wielu wyrzeczeń. Mamy o tyle dobrze, że mieszkając u teściów nie musimy płacić żadnych rachunków, a to już dużo. Za rok się wprowadzamy. Dom o pow. użytkowej 131 m2 i garaż dwustanowiskowy budowany systemem gospodarczym przy dużym nakładzie pracy własnej i rodziny. Nigdy nie chciałam brać kredytów i do tej pory nie było takiej potrzeby. Oprócz rodziny wszyscy myślą że budujemy z kredytem i niech tak myślą. Polacy (przynajmniej w mojej okolicy) mają tendencję do wielkiej zazdrości jeśli widzą że sąsiad ma lepiej niż oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×