Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamajasiaaaa

bijecie swoje dzieci ?

Polecane posty

Gość mamajasiaaaa

bo ja tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprotka w oleju
Prowokacja...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam bitym dzieckiem
i swoich dzieci nie biję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jujuzjujuz
Co wy macie z ta prowokacja juz któryś temat czytam i piszecie ze to prowokacja do jasnej cholery!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamajasiaaaa
to nie prowo pytam poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie w rodzinie jak siegam
pamiecia nikt nigdy nie bil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie bije bo niby za co ? za to ze jest czasami nieporadne bo ma 2 lata czy ze sie zezloscilo bo ma bunt :) eee ja wychowuje a nie znecam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bić nie biję , bo już nie ma potrzeby i nigdy nie myślałam o tym w ten sosób , ale jak moi synowie byli mniejsi to nie raz pasek był w użyciu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdsfvdf
klaps ale baaaardzo rzadko, zdarzyło mi sie 2 razy kiedy byla na prawde nie znosna, i kilka razy kzyknelam na nia bardzo ostro..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efhnbad
nieeeeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24latek.,.,.
tak i patrzę czy równo puchnie ...ale to bardziej o mojego konia chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acp
acp Nie bijcie swoich dzieci.To jest bark wyobraźni, oznaka słabości i brak szacunku d własnego dziecka.Kiedy to sie wreszczie skończy.Z dziecmi trzeba rozmawiać, dawać im przykład, czasem jakiś szlaban, okresowe odebranie przywilejów, ale też nie ciągle Ponadto bicie dzieci jest PRAWNIE ZABRONIONE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm....hmm...
nie bije. panuję nad sobą nawet kiedy są naprawdę nieznośni. Sa inne metody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem za biciem i maltretowaniem ale klaps nikomu nie zaszkodził:) Bezstresowe wychowanie to żadne wychowanie.W życiu musi być i kara i nagroda!a acp jest po prostu głupia i albo ma 15 lat albo nie zna życia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dostawałam lanie jak byłam
mała i żyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci ktorzy byli bici w domu
biją również swoje dzieci. Klaps też jest biciem i żadne tłumaczenie tu nie pomoże, że dawć klapsy jest ok. Ciekawe, że tylko w relacji dorosły - dziecko jest ok??? Nie, nie biję dzieci, w moim domu i męża również nie stosowano żadnych kar cielesnych. Mieliśmy mądrych rodziców ktorzy wychowywali nas bez bicia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci ktorzy byli bici w domu
i jeszcze tego głupie argumenty - ja byłam bita i żyję... Cisz się że żyjesz, ale jak widać twoja psyche nie za bardzo dobrze się ma, skoro tak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ci ktorzy byli bici w domu a czym się różni Twoje zdanie od poprzedniczki? Napisała to samo co TY, tylko dużo krócej! Ty nie byłaś bita i nie zamierzasz bić swoich dzieci, Ok Twoja sprawa. Koleżanka była bita/ dostawała klapy i uważa,że nie sklrzywdziło jej to, również ma takie prawo. Ludzie żyjcie i dajcie żyć innym.Nie popadajcie w paranoje, co innego znęcać się nad dzieckiem/rodziną a co innego ukarać za złe zachowanie dając klapsa w tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mozna bic dzieci!!!!! Trzeba byc prawdziwym "bohaterem" zeby podniesc reke na dziecko. Bicie to oznaka slabosci ,zwyczajniej ludzkiej glupoty i bardzo malej inteligencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oż inteligencji to nie macie Wy które nie umiecie czytać ze zrozumieniem.bicie a klaps to róznica!! podam Wam przykład :mój 3 letni syn gdy tylko był włączony piekarnik ciągle go chciał dotykać i otwierać.Nie pomagały tłumaczenia i raz dałam klapsa i od tego czasu podchodząc do piekarnika sam do siebie mówił nu nu mama aty pupo.. I pomogło więc nie mówcie że bardzo małe dzieci rozumieją tłumaczenia bo nie zawsze:) Matka czasem musi szukać metod i znależć te skuteczną i w moim przypadku ta okazała sie skuteczna.Myślę że chuba bardziej boi poparzenie ..... Natomiast dziecko mojej siory dopóki nie dostalo klapsa uwielbialo sie wyrywać gdy nie szło w wózku i wybiegac na ulice dla zabawy... Tak że myślcie logicznie i ze zrozumieniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karineczka111
Po pierwsze jest to zakazane w naszym kraju, ale to nie jest najważniejsze. Czemu dziecko bić? Trzeba naprawdę od początku być konsekwentnym i wyznaczać mu granice. Wtedy jakoś daje się radę. Chociaż są oczywiście czasem gorsze dni... Ja próbuje postawić się na miejscu dziecka i zrozumieć co nim kieruje. Tutaj jest bardzo fajny artykuł. http://www.strefarodzinka.pl/dziecko/male-dziecko/wychowanie/131-komunikacja-z-dzieckiem.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sezonie letnim i wiosennym wsadzam w mrowisko W sezonie zimowym i jesiennym kiedy mrowek ni ma stosowana jest mruga po stopach trzcinką ratanową ,aby śladow nie bylo :D Kiedy jedno i drugie zawodzi,wysylam do Azji ,aby tam Chinski model wychowania posmakowaly,chlosta na porządku dziennym :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej od piekarnika
a wystarczyło zamknąć drzwi od kuchni, żeby dziecko nie wchodziło tam kiedy piekarnik gorący Ale lepiej dać w tyłek zamiast pomyśleć nad innym sposobem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co zamykać drzwi do kuchni... niech dotknie szybki... gwarantuje, że więcej nie podejdzie... moja Lilka kiedyś nieopatrznie wsadziła łapę do herbaty już nie gorącej ale jeszcze nie letniej i do tej pory jak widzi szklankę pełną płynu to niepodchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbym miala to bym bila
jakbym miala dzieci to zapewne bym bila,. dlatego nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×