Co mi jest, czy to nerwica? Co to może być?

Mam bardzo długo następujące dolegliwości. Hm trudno mi jest je tak opisać, ale spróbuję. Staram się wieczorem zasnąć i udaje mi się to tylko, gdy śpię na brzuchu, ponieważ przy leżeniu na boku mam jakieś dziwne odczucia, nazywam je "wzdrygi". Po prostu tak jakoś od czas do czasu łapią mnie jakieś dziwne dygoty. Trwają 1-2 sekundy.....nie są przyjemne. Podobnie mam również gdy siedzę gdzieś na jakiejś sali (np wykładzie) i wokoło jest cisza (najczęściej gdy siedzę wtedy w pierwszych ławkach)....po prostu nagle łapią mnie kilkusekundowe dygoty....za chwilę przechodzi, ale muszę się sama uspokoić. Mam prawie 27 lat, pracuję itp, co to może być?

moze byc stres lub objawa jakies choroby jezeli nie przejda to najlepsza bedzie wizyta u lekaza

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5170885 a mnie gnebi cos takiego.

Mam tak od kilku lat, dodam że nie jest to bardzo uciążliwe.....po prostu jest, już się do tego przyzwyczaiłam. Dodam, że te sprawy na wykładach to wydaje mi się są wynikiem nieśmiałości i tego że czuję się nieswoje siedząc w pierwszych ławkach. Wiem, że to jest dziwne, nie potrafię tego lepiej opisać:)

mnie sie tez zdarzaja takie 'wzdygoty' ale u mnie trwaja jakies 5 sekund

up