Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ulala89

Szczęka- wypadła

Polecane posty

Gość Ulala89

Kiedyś nosiłam aparat. I po tym aparacie zaczeła mi strzelac szczeka. nastawialam sobie sama. W grudniu 2011 roku po paru latach strzykania i wypadania( nastawiałam sobie sama) wypadła mi szczęka w ten sposób iż nie mogłam jej już sama nastawić... Poszłam do lekarza. Lekarz zrobił prześwitlenie i wyszło że wypadła mi kość..Jakiś krążek przez to że sama sobie nastawialam zdarł się. Lekarz dał mi jakiś odlew szczeki ktory nosiłam no ale on był z sylikonu wiec duzo to mi nie dało bo się zniszczył. Skonczylam studia w wrocilam do rodzinnego miasta. I wlasnie dzisaj wypadł mi drugi zawias. I powiedzcie mi co mam zrobić. Jutro mam zamiar isc do rodzinnego lekarza po jakieś skierowanie. nie wiem nawet gdzie. zastanawiam sie czy nie jechac do warszawy. jezeli bedzie tutaj jakis lekarz prosze mi pomoc. mam 22 lata i rodzice nie pomagają mi w moim problemie a to po czesci ich wina ze nie mialam na dole aparatu bo wtedy mialam zaledwie 15 lat. i lekarka powiedziala ze szczeka sie nie domykała bo mam nadal krzywe zęby i wszytsko było naciągnięte. mieśnie stawy uszkodzone. Nie znam sie kompletnie na tym ale może ktoś coś wie i mi pomoże. Śpiewam ! a teraz nie jestem w stanie nawet jeść. pomóżcie doradzcie. jeżeli to bedzie mozliwe zdecyduje sie na operacje. bo ta pani doktor powiedziala ze moze mi niegdy nie najść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulala89
a i jeszcze dodam że teraz cholernie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulala89
no i tego właśnie też się boję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×