była przyjaciółka ma depresję, odezwać się?

moja była przyjaciółka ma depresję... Jeszcze nie wiem jaki rodzaj, bo dopiero dzisiaj się dowiedziałam. Zerwałysmy kontakt przez mojego chłopaka jakieś 2 lata temu. Obraził ja, a ona ma mi za złe, że niedostatecznie go powstrzymywałam... Bardzo mi jej żal... Chciałabym jej jakoś pomoc, bo naprawdę dobrze się dogadywalysmy i jest naprawdę wartościowym człowiekiem. Odezwać się do niej? Co mam napisać, żeby jej nie zranić? Czy dać jej spokój? Smutno mi :s

Odezwij się i okaż wsparcie! Bądź opiekuńcza! Ona jest w totalnej rozsypce!

a nie boisz się, że się zarazisz?

Nie wiem. to zależy od jej stanu Ja gdy byłam chora ma depresję nie mialam ochoty na odwiedziny przyjaciół Nie chciałam aby ktoś oglądał mnie w takim stanie .

myślę, że możesz spróbować. słowami możesz ją zranić ale delikatne pieszczoty są jak najbardziej na miejscu w takiej sytuacji. tylko nie ściągaj jej od razu majtek, bo naprawdę możesz się zarazić.

Najpierw dowiedz się od jej rodziny jak ona się czuje i czy będzie w stanie z tobą porozmawiać.Chorowalam na depresję i wiem co mówię .

Z pisaniem dobry pomysł .

a coś ty taka nerwowa? przecież nie radzę ci, żebyś od razu ją stymulowała analnie! dobrze ci radzę, a ty jesteś chamska i niewdzięczna!

a tak poważnie... jeśli dziewczyna ma depresję, to prawdopodobnie nie ma ochoty rozmawiać nawet z najbliższymi, a co dopiero z Tobą. ona od 2 lat ma do Ciebie żal, nie miałyście żadnego kontaktu i myślisz, że teraz do niej od tak napiszesz i wyrwiesz ją ze szponów choroby? no weź się zastanów! a gdzie byłaś przez te 2 lata? skoro ona jest taką wartościową osobą, to dlaczego wcześniej nie starałaś się naprawić waszych relacji? teraz to już lepiej daj jej spokój.

i myślisz, że jej rodzina udzieli Ci jakichś informacji? przecież na dzień dzisiejszy to Ty jesteś dla niej obcą osobą!

jak Ci to tak mocno siedzi na wątrobie, to spróbuj się czegoś dowiedzieć. może faktycznie ta jej siostra coś Ci powie. ale bądź przygotowana na to, że nic z tego nie będzie - bo albo dziewczyna nie będzie chciała gadać z Tobą albo w ogóle z nikim. spróbować możesz, będziesz miała czyste sumienie, że się starałaś. nic więcej się tu poradzić nie da.

a tak w ogóle to masz jakiś kontakt z nią? jej numer telefonu? maila? cokolwiek? bo w sumie to nie wiem czy to pośrednictwo siostry czy kogoś tam jest w ogóle potrzebne - może potem głupio wyjść, że coś spiskujecie za jej plecami. weź pod uwagę, że jeśli dziewczyna ma depresję, to niekoniecznie myśli racjonalnie i może to jakoś opacznie odebrać. chyba najlepsza opcja na teraz to napisać do niej, np. sms - coś takiego niezobowiązującego, że właśnie o niej myślałaś, że głupio, że tak między wami wyszło, co u niej słychać, czy może miałaby ochotę się spotkać. chodzi o to, żeby ją troszkę wybadać. zobaczysz jak na to zareaguje, o ile w ogóle coś Ci odpisze.