Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kla26fa

Nie wiem co robic - doradżcie plis

Polecane posty

Gość Kla26fa

Mieszkam spory kawał drogi od rodziców,mama na kilka dni przed rozwiązaniem obraziła się na mnie o pieniądze :( że jestem dłużna a nie oddaję,u nas z pieniędzmi słabo,starszy syn i mniejsze w drodze,wydatków ogrom .Pożyczyliśmy od moich rodziców a rodzice jako niby ,że ten dług jest teraz przeniesiony na mojego brata i z tego względu brat dzwoni do mnie i pyta kiedy może się spodziewać zwrotu tych pieniedzy,bo u nich krucho z pieniędzmi zaznaczę,że brat nie ma dzieci,żona zarabia i to nie małe pieniadze na okrągło on również pracuje ,wyżywienie maja za darmo od rodziców i w większości kosztów ich utrzymania ponoszą rodzice,a brat ze swoją zonką żyją sobie wygodnie i pieniędzy mają na co chcą i na imprezki tez mają,wiem nie moja sprawa ale oni sami powinni sobie uświadomić ,że to nie jest dobry czas na wołanie o pieniadze .My zaś zyjemy normalnie,bez żadnych luksusowych wydatków,tylko to co jest na prawdę ważne i potrzebne.Telefon brata mnie zaskoczył i czułam sie po nim okropnie,nie wiedziałam co myśleć i robić,i myśli krążyły skąd wziążć teraz taką sumę i oddać jak mamy jeszcze kredyty w banku i codzienne życie.Wczoraj w moje urodziny mama zadzwoniła do mnie z życzeniami ale to było tylko parę słów jakby zupełnie obca osoba mi je składała,złożyła i od razu dala tel.tacie i tata miłym i sympatycznym głosem złożyl mi zyczenia,było to całkiem inne,ale w tle było słychac jakby był pod wpływem mamy i nie chciał za dużo przy niej pokazywać mi miłego nastawienia do mnie Z mamą potrafiłyśmy nie raz przegadać nawet po dwie godziny i nie wiem czy teraz po tym mam sie odezwać sama do mamy ? zobaczyć czy zareaguje na mnie, czy normalnie jakby nigdy nic informować o narodzinach wnuka ? czy poinformowac lepiej tatę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcsdz
po pierwsze.. dobry zwyczaj nie pozyczaj.. chyba ze wiesz dokladnie kiedy zwrocisz pieniądze, nie rozumiem takiego postępowania..kredyty i kolejne dziecko w drodze..ehhh po co tak sie wkopywac??? mama to mama nie powinna sie nie odzywac, powinniscie wszyscy razem usciąśc wyjasnic sytuacje i podac KONKRETNA DATE oddania długu, sama bym sie wkurzyla gdyby ktos tak przeciągał spłate, i jeszcze jedno, co cie obchodzi co oni beda robic z tymi pieniędzmi i ile zarabiaja, skoro to są ich pieniądze, mogą nimi podetrzec tyłek a ty nie masz w tej sprawie nic do powiedzenia, teraz mozesz liuczyc na ich wyrozumialosc, nie dziwie sie ze cieprliwosc im sie konczy..to tak jakbyscie robilli ich w balona..ja bym chyba wzieła kredyt konsolidacyjny i oddala im ten dług,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzonstka
nie,no to jest prowo. kase POZYCZYLAS,a widzisz pozyczanie dziala tak ,ze najpierw pozyczasz kase a potem MUSISZ ja ODDAC. tak dziala wlasnie POZYCZANIE. a jak ci sie dziecko urodzi do zadzwon do mamy, spotkajcie sie i pogadajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grandawowa
tak pomyślałam,żeby chociaz po 50 zł miesięcznie im oddawać to za jakis czas sie nazbiera,długi czas ale sie nazbiera na razie na wiecej nie stac mnie,nie obchodzi mnie co będą robic z tymi pieniedzmi i nie mówię ,że nie oddam,mąż powiedział ze jakby miał to z checia od zaraz by oddał.Ale sam fakt mnie zasmucił,że przecież wiedzą ,że nie jest u nas łatwo,że nie mamy teraz takiej sumy a oni na ten czas sie obejdą bez tych pieniędzy,dla mnie takie 50 zł to jest dużo a oni nawet nie odczuja tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kla26fa
Zmienił mi się nick :) tak pomyślałam,żeby chociaz po 50 zł miesięcznie im oddawać to za jakis czas sie nazbiera,długi czas ale sie nazbiera na razie na wiecej nie stac mnie,nie obchodzi mnie co będą robic z tymi pieniedzmi i nie mówię ,że nie oddam,mąż powiedział ze jakby miał to z checia od zaraz by oddał.Ale sam fakt mnie zasmucił,że przecież wiedzą ,że nie jest u nas łatwo,że nie mamy teraz takiej sumy a oni na ten czas sie obejdą bez tych pieniędzy,dla mnie takie 50 zł to jest dużo a oni nawet nie odczuja tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kla26fa
teraz to już sama nie wiem czy chociaz przyjadą po narodzinach,bo jak mama sie uprze to tata ją posłucha i nie przyjadą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimma
dlatego przy pożyczkach trzeba na samym początku ustalić zasady zwrotu. Bo potem wychodzi tak jak wyżej. Niestety ale biorąc kolejne pożyczki i kredyty wpada się tylko w jeszcze większe bagno z którego trudno wyjść. Proponuję pogadać z rodziną i powiedzieć jaki masz plan co do zwrotu pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dużo
Jesteś im winna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kla26fa
dzieki :) tylko,że czasami przy pożyczce niestety tak jak w naszym przypadku nie pomyśli się 100 razy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×