Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie taka ostrozna jak jej leka

zbyt ostrożny lekarz?

Polecane posty

Gość nie taka ostrozna jak jej leka

Dziewczyny, mam do Was pytanie. Po krótce opisz moja sytuacje. W ok 10 tc miałam po stosunku lekkie plamienie - tego samego dnia poszlam do lekarza - stwierdzil polip i przepisał mi luteine. Nakazal tez wstrzemiezliwosc od seksu. Oczywiscie dostosowalismy sie do jego polecen. Teraz jestem juz w 21 tc, od tamtej pory plamienie z polipa pojawilo sie mkoze raz czy dwa i bylo baardzo male. Ogolnie czytalam, ze polipy nie sa grozne w ciazy , ale kazde plamienie jest przyczyna stresu dla przyszlej mamy. Caly czas biore luteine i przyznam sie , ze od czasu do czasu nas z mezem ponosi i kochamy sie - oczywiscie b ostroznie itd. Nie wiem, czy mam o sobie myslec jak o zlej matce bo wsluchuje sie w organizm i jakby cos dzialo sie nie tak, to na pewno bym zauwazyla. Wczoraj tez bylam u lekarza i nadal powiedzial, zeby nie wspolzyc. Co wiecej, powiedzial, ze nie wskazane sa tez cwiczenia dla ciezarnych itd. Troche mnie to dziwi, bo dziecko rozwija sie prawidlowo, czuje jak Maluszek kopie itd. Dziwi mnie to o tyle bardziej, ze mojej kolezance, ktora jest w 10 tc jej lekarz (inny niz moj) nie zakazal wspolzycia ani cwiczen - a ma ona miesniaka w macicy - co prawda niewielkiego, ale ma. A miesniak jest przeciez grozniejszy nizp polip. Co mam robic? Czy naprawde moge szkodzic dziecku podejmujac od czasu do czasu wspolzycie z mezem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimma
no to albo ufasz lekarzowi i zgadzasz się z jego zaleceniami albo zmieniasz na innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka ostrozna jak jej leka
nie chce go zmieniac, bo to juz polowa ciazy,a po drugie ma on generalnie dobra opinie wsrod pacjentek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimma
no to stosuj się do jego zaleceń a nie grzeb po necie i wymyślaj swoje teorie. Nie bądź mądrzejsza od lekarza. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że nie zaszkodzi
Ja też miałam ostrożnego i dobrze na tym wyszłam. Skoro jesteś w połowie ciąży to weź na luz i przeczekaj grzecznie stosując się do porad lekarskich a jeżeli bardzo ci przeszkadza świadomość że masz być ostrożna to zmień lekarza albo działaj na własną rękę bo każdy organizm jest inny i żadna a dziewczyn na kafe nie zagwarantuje ci że w twoim przypadku będzie dobrze , od tego masz swojego lekarza i to jest lepsze niż uświadczanie się na tysiącu innych przypadków gdzie nic się nie stało, ty możesz być tysięczna pierwsza której coś się stanie , więc lepiej zaufać lekarzowi który ma praktykę i niejedno widział....(stąd się bierze ich przezorność i ostrożność)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka ostrozna jak jej leka
no ale nie wydaje sie wam to dziwne? szczegolnie w konfrontacji z moja kolezanka z miesniakiem i jej lekarzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimma
nie, bo w końcu to twój lekarz najlepiej zna twoją sytuację. jesli uważasz że koleżanka ma lepiej to skonsultuj się z jej lekarzem i zobaczysz co ci powie. a poza tym lekarze sa różni -jedni wolą dmuchać na zimne a inni mają olewacki stosunek do sprawy. pomyśl sobie co jest najważniejsze w tej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka ostrozna jak jej leka
a może ktoras z was tez miala polipa w ciązy? co wtedy zalecal wasz lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka ostrozna jak jej leka
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhajdh
Słuchaj lekarza. I dobrze dziewczyny Ci mówią, jak mu nie ufasz to zmien a nie snujesz teorie. Od razu zakładasz, że Twój lekrz jest zbyt ostrożny. A może to koleżanki lekarz to konował? Mój też był ostrożny i nie pozwalał mi nawet na szkołę rodzenia. I co? I dobrze na tym wyszłam. Gdybym była "mądrzejsza" od niego to nie wiem czy dziś miałabym córkę. Nie możesz po prostu wytrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vertopola
Osoby wyżej dobrze piszą, zgadzam się... Ja mam małego polipa, lekarz mówi, że po stosunku mogę plamić, ale mi nie zabronił współżyć, teraz jestem w 13 tc, od 8 tc biorę na te plamienia luteinę, ale to tak bardziej profilaktycznie. ale powiem ci że my już dawno nie współżyliśmy, opory wewnętrzne, ale zaczął się II trymestr, więc chyba powoli spróbujemy. Ja od 9 tc, ani razu nie nawet leciutko nie plamiłam...No właśnie każdy jest inny, polipy też są różne, tak samo jak mięśniaki, które też często bywają niegroźne w ciąży...Ja ufam swojemu lekarzowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vertopola
I po raz enty na tym topiki i ja napiszę, że absolutnie nie porównuj się do koleżanek! Często nawet wyniki badań w ciąży poszczególnych osób, mimo stałych norm, trzeba interpretować inaczej, a to może zrobić dobrze tylko lekarz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×