Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaska2985

Ktora z was od poczatku nie karmila piersia i z jakiego powodu?

Polecane posty

Gość kaska2985

Jaka byla reakcja otoczenia na wasza decyzje o niekarmieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie karmiłam, miałam mało pokarmu i nie miałam siły po cc przystawiać do piersi i przyzwyczaił sie do butelki... reakcje bywały różne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie karmiłam
też po cc, pokarmu pojawiło się tak mało, że przez cały dzień ściągałam jakieś 10 ml i to z krwią :O reakcje otoczenia - w większości "jaaaaaak to, no ale musisz, spróbuj, posłuchaj jak ja to robiłam, rób tak i tak, to pokarm ci się pojawi" - potrafiły tak mówić osoby kompletnie mi obce :O ludzie są pojebani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka mnie skreslila
bo jej powiedzialam, ze lekarze mi mowili ze bede miec CC - to zaczela sie wydzierac na mnie, ze zaszkodze dziecku tylko i ze lekarze jeszcze teraz tego pwoiedziec nie moga. Wiec powiedzialam,ze jak nie to bede miec CC na wlasne zyczenie (nie mieszkam w PL) - to jeszcze bardziej morde na mnie prula. a zerwala znajomosc kiedy orzeklam, ze karmic piersia nie bede :-O od 3 dni sie do mnie nie odzywa bo powiedziala,ze szkodze wlasnemu dziecku. na pytanie czy ona uwaza sie za swieta kiedy ona palila papierosy w ciazy powiedziala mi, ze nie zaciagala sie i lepiej palic aby dziecko nie mialo szoku kiedy matka odstawia nagle papierosy. aaaachaaaaaa powiedzcie to normalne???? no i teraz ma focha na mnie od 3 dni :-O ludzie sa pojebani :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska2985
Brak pokarmu to chyba jest jakas w miare uzasadniona przyczyna. A wlasna, niczym nie uzasadniona decyzja? Jestem w 5 miesiacu a tesciowa juz pyta czy zamierzam karmic piersia i mowi, ze trzeba karmic, ze tak jest najlepeij. Karmic, karmic jaknajdluzej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm*hmm
ja akurat karmilam ale tez nie rozumie takich dziewczyn ktore sie wtracaja , pouczaja i namawiaja do karmienia piersia...ja tak nigdy nie robilam ,nawet nie pytam kolezanek ktore urodzily jak karmia bo mnie to nie obchodzi kazdy robi jak chce:)) mam dwie kolezanki ktore pokarmu mialy bardzo duzo jedna po cc a druga po sn i karmily mlekiem modyfikowanym bo dzieci nie chcialy ssac z piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska2985
A kolezanka, ktora palila w ciazy powinna w ogole sie nie odzywac, bo sama zaszkodzila dziecku najbardziej. Daj sobie spokoj z taka kolezanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka mnie skreslila
Kaska - no wlasnie, tez tak mysle. Ale jestem zaszokowana naprawde i jest mi przykro !! Jeszcze nie rodze, kto wie moze jednak urodze SN i kto wie moze bede karmic ale zeby z tego powodu wydzierac sie na mnie jak na male dziecko???? i co to za argument ze nie zaciagla sie petami w ciazy ???? Ona twierdzi,ze nie zaszkodzila swoim dzieciom :-O bo po placencie nie bylo widac ze palila :-O jestem w szoku :-O wydarla sie na mnie : to szkodz dalej Twojemu dziecku i daj mi spokoj :-O kurwa ja jeszcze niczego zlego nie zrobilam :-O powiedzialam jej, ze nie wierze zeby dziecko mialo jakis problem z tym kiedy matka przestanie palic bo niby czemu ??? bzdura totalna :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie karmiłam
powiem Ci, że na początku bardzo to przeżywałam, że nie mogę karmić :O miałam jakieś jazdy, że jestem do niczego, wkurzały mnie i dołowały te durne komentarze... ale jak teraz sobie pomyślę, że miałabym mieć dziecko wiszące na cycku na życzenie, czyli co chwilę, do tego zero swobody przy wyjściach z domu, koszmarne nocne pobudki, to cieszę się, że tak się stało :) córka ANI RAZU jeszcze nie chorowała, rozwija się o wiele szybciej niż inne dzieci, od początku przesypiała całe noce, jak chcemy, to pakujemy mm i termos z wodą do torby i znikamy na cały dzień :) więc jeśli z jakiegoś powodu nie chcesz karmić, to nie rób sobie wyrzutów, że zaszkodzisz dziecku, bo to gówno prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanica1234
ja karmiłam 3 mce, miałam ogromne piersi a mało pokarmu. Syn płakał i chciał jeść co 40 min jak dostałą butlę to co 3 h się budził. A poza tym nie chciałam mieć brzydkich piersi... i chyba dlatego od początku byłam nastawiona negatywnie do karmienia piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska2985
kolezanka mnie skreslila - nie zaciagala sie? To po co palila skoro sie nie zaciagala. To jest tylko takie glupie wytlumaczenie, ze sie nie zaciagala. Wiem co mowie, ze bo sama palilam a rzucilam jak tylko dowiedzialam sie o ciazy. ja nie karmilam - ja nie chce karmic z przyczyn osobistych, o ktorych nie chce informowac calego swiata. Dlatego boje sie reakcji otoczenia, szczegolnie tesciowej. Ale tak jak mowisz, wazne, zeby nie robic sobie wyrzutow a innymi sie nie przejmowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mardelinka
ja karmilam 3 dni, potem kolejne 3 miesiace meczylam sie z odciaganiem az w koncu dziecko przeszlo na mleko modyfikowane. Na poczatku bardzo poranilo mnie i tak sie zniechecilam ze nie moglam inaczej. Co do otoczenia nie mam pojecia, bo zupelnie mnie to nie obchodzilo, moje cycki, moje dziecko wiec chyba i moja decyzja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
kaska- a dlaczego tak sie martwisz tesciowa? Ja karmiłam rok i usłyszałam od teściowej " To Ty JESZCZE karmisz??" z obrzydzeniem na twarzy :) Teściowej nigdy nie dogodzisz:) Nie wiem dlaczego nie chcesz karmić- Twoja sprawa. Ale według mnie warto spróbować- mam koleżankę, która w ciazy też nie chciała, a jak sie synek urodził karmiła dwa lata :) Czegokolwiek nie wybierzesz pamiętaj, ze krzywdy dziecku nie robisz! I nikt nie ma prawa w jakikolwiek sposób Cię krytykować! Kropka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMax
ja karmiłam jakieś 2 tygodnie,później sama odstawiłam...nie czułam potrzeby karmienia piersią,a po za tym strasznie wkurwiało mnie gdy przyjechali goście i np.wychodziłam do drugiego pokoju,żeby nakarmić to było milion pytań po co wychodzę,przecież mogę przy nich karmić...pewnie,że mogłam przy nich karmić,ale nie podoba mi się gdy wszyscy siedzą i się gapią a ja mam wywalać pierś na wierzch-niby to naturalne,ale po prostu krępuję mnie to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMax
ja mam termin na maj- na razie postanowiłam,że będę karmić dłużej niż pierwsze dziecko...ale wszystko wyjdzie w praniu... przy pierwszym dziecku jakoś denerwowało mnie to samo karmienie-wygodniej było mi dać butelkę! a ludzie wiadomo,że gadali:czemu?po co?mleko matki najlepsze itp.itd.... ja zawsze na takie głupie gadanie odpowiadałam,że mnie mam też wcale nie karmiła i jakoś żyję do tej poru....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibaba9012
Ja w ogóle nie rozumiem, co kogo obchodzi jak ja karmię własne dziecko?! Jestem teraz w ciąży, zakładam, że na początku będę karmić piersią, ale ogólnie bez spinki, czy przez 3 miesiące, pół roku czy ileśtam. I nie uważam, żeby to była czyjakolwiek sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska2985
W takim razie pocieszylyscie mnie dziewczyny. Nie bede sie przejmowac opinia innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47edyta
Ja karmilam przez mies ale jak juz moja corka sprobowala butelki to raz jak ja przystawialam zaczela histeryzowac krzyczec plakac szarpac sie byla cala czerwona i dalam jej butelke ale nikt nic na ten temat zlego nie mowil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yukkitta
masz jeszcze trochę czsu na decyzję. spróbujesz a moze ci się spodoba :P ja nie bylam pewna i karmię...14-sty miesiąc :) Na pewno zaletą jest to, że pzrez 1/2 roku nie musiałam kupować mleka, myć butelek i opierdzielać się z tym wszystkim. I karmienie jest przyjemne. jednak jeżeli zdecydujesz się na MM to towja wola i nikomu nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja karmiła tylko tydzien po naturalnym porodzie piersią. potem przestałam i przerzuciła maluszka na sztuczne bo miałam za rzadki pokarm i mały ciągle krzyczał bo sie nim nie najadał. potrafiłam go trzymać prawie 2 godziny przy piersi on w tym czasie potrafił obie opróżnić "do dna" a za chwilke dalej krzyczał o jedzenie. gdy dałam mu sztucznego mleka z butelki wszystkie problemy z płaczem zniknęły jak ręką odjął. od tamtej pory daję mu cały czas sztuczne mleko i mały już jest grzeczniutki a jego brzuszek najedzony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja karmiłam piersią po pierwsz
ym porodzie CC i po kolejnym (również przez CC) i jestem za karmieniem piersią, ale to co widziałam teraz (przy ostatnim porodzie, niespełna 3 tygodnie temu), tę nagonkę nawet na osoby, które próbowały karmić piersią i nie udawało im się to, to woła o pomstę do nieba:O teraz już rozumiem o czym tutaj piszą matki, które karmić nie chcą albo im się nie udaje... faktycznie w szpitalach jest totalna nagonka na takie matki i uważam, to za bardzo nie na miejscu, bo to czy ktos chce karmić piersią zależy tylko do niego samego, a nie od tłumu lekarzy pediatrów czy położnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anet niestety ale w tydzień
nie ma możliwości by piersi wytwarzały tyle pokarmu ile trzeba ja w szpitalu przy pierwszym dziecku karmiłam raz aż 5 godzin bez przerwy potem w domu i 7 godzin to nei jest takie hop -siup z tym karmieniem piersią;) trzeba byc naprawdę wytrwałym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rak to tez ryba
ja nie karmiłam od samego początku bo nie chciałam żeby mi piersi sflaczały, a poza tym mleko sztuczne jest zdrowsze dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja karmiłam mm i cyckiem
przez pierwszy msc dawałam jej cycka ale dalej była głodna i płakała to potem butelkę,mojego mleka było dosłownie jak na lekarstwo! leżałam 8dni po porodzie (cc) w szpitalu,córka była na lampach z powodu żółtaczki a ja musiałam odciągać pokarm jakimś traktorem rodem z prl-u przy 15osobowej publiczności bo do pani obok złaziła się cała banda śmiejącej się rodzinki przy której nawet oddychać się nie dało a gały wlepiali jak bym nie wiem co robiła... najadłam się stresu i nerwów w szpitalu,potem w domu,trochę się przejmowałam ogromem obowiązków i po pokarmie ale nie żałuję bo nie ma czego! Mm to wygoda i dla matki i dla dziecka:) Pozdrawiam wszystkie mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byc mamą po raz druugii
w pierwszej ciązy byłam nastawiona, że będę karmić, po CC na drugi dzień jak dostałam dziecko próbowałam dostawiać ale mała nie umiała jakoś się przyssać. Na moje i koleżanki z sali pytanie do połoznej czy moze nam pomóc w dostawieniu dziecka usłyszałyśmy"Mi nikt 20 lat temu nie pomagał same się uczcie" szok, no i się nie nauczyłysmy. W domu dalej nie chciała ssać do tego strasznie ulewała jak coś zjadła. Piersi mi przez te kilka dni wręcz pękały. Jedyne co mi pozostało to ściągać pokarm i zagęszczać. Ale nie chciało mi się powiem to wyraźnie i dosadnie. Poszłam do lekarza po tabletki na wysuszenie pokarmu i od razu wszystko sie zmieniło. Ustąpił ból piersi, dziecko dostawało mleko z buteli, było najedzone i spokojne. Otoczenie nie widziało w tym problemu szczególnie rodzina, czasem jakaś madra koleżanka palnęła, no wiesz trzeba było próbwać dalej pomęczyc się. Ale miałam to gdzieś, to moja indywidualna sprawa i decyzja! Obecnie jestem w drugiej ciązy i nie zamierzam karmić WCALE! Dodam iż córka przez 3 lata swojego życia 2 razy miała tylko katarek, zadnych chorób i przeziębień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×