Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wakacje tuz.. tuż...

Zwracam się do mam dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Jak zapewniacie opiekę

Polecane posty

Gość Wakacje tuz.. tuż...

w czasie letnich wakacji? Moja córka w tym roku skończy 7 lat i kończy pierwszą klasę. Nie mam jej z kim zostawić przez okres 2 miesięcy, ponieważ podjęłam nową pracę i nie będę miała latem urlopu. Na opiekunkę mnie nie stać, ponieważ będę pracować za najniższą krajową, osoby z rodziny też nie pomogą. Był lub jest ktoś w tej sytuacji? Zostawialiście dzieci w tym wieku same w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka ja jaka
Będę miała taką sytuację za rok, najprawdopodobniej wynajmę jakąś studentkę, która mi się posiedzi za troszkę mniej niż najniższą krajową. Poza tym są półkolonie ( organizowane przez szkoły czy biblioteki) czyli za dosyć małe pieniądze zaprowadzasz dziecko do szkoły albo biblioteki a oni organizują tam jakieś wycieczki, zabawy w podchody itp. Jeszcze u nas w mieście można zapisać na wakacje do placówek typu nibylandia (prywatne zamknięte place zabaw) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty i mąż w jakich godzinach pracujecie? Może na okres wakacji warto przejść w pracy na inną zmianę. A nie masz rodziców,teściów,rodzeństwa którzy by zgodzili się zaopiekować się dzieckiem? Ja w każdym razie nie zostawiłabym na tyle godzin 7 letniego dziecka w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka ja jaka
aaaaaaaaaaaaa jeszcze są kolonie letnie droższe i takie tańsze organizowane przez szkoły . Zawsze dwa tygodnie z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas np w szkole jest czynna świetlica (trzeba wcześniej dziecko zapisać że będzie do niej uczęszczało na okres wakacji).I to nie jest tylko siedzenie w czterech ścianach lecz również są organizowane wyjścia na plaże,lodowisko,kina,spacer,zabawy na świeżym powietrzu itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam na razie małe dziecko, ale powiem jak to organizowała moja mama kiedy ja byłam mała, nie tak dawno temu znowu :p No więc tak, najpierw jechałam na 2 tygodnie do babci na wieś, potem na jedne kolonie dwutygodniowe, potem z rodzicami na urlop, potem na drugie kolonie ale zupełnie inne niz te pierwsze a na pozostałe kilka dni do rodziny jakiejkolwiek. I tak od zerówki aż do drugiej gimnazjum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lercb
świetlica i takie pół kolonie, to dobry pomysł, bo to dużo nie kosztuje...no a wysłać dziecko 2 razy a na kolonie, to spory koszt, nie mówiąc już o tym, że nie każdy 7 latek jest już gotowy sam na wyjazd na tak długo...no ale absolutnie dziecka w domu na 2 miesiące samego nie zostawiaj! dzień, dwa jak już na prawdę nie ma wyjścia, to ujdzie, ale nie 2 miesiące :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lercb
tylko z drugiej strony 2 miesiące spędzone w świetlicy :O, to zawsze jest szkoła, jak nawet na basenie...a nie możesz do babć wysłać, nawet jakby ze 2 tygodnie w sumie wyszło, to dobre i to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wakacje tuz.. tuż...
jestem samotną matką i ta najniższa krajowa to jest mój jedyny dochód:( praca od 8-16. Na rodzinę nie mogę liczyć, ponieważ również pracują za grosze na umowe-zlecenie i też nie mają urlopu a jak wezmą wolne to im pracodawca z to nie zapłaci. Tak się żyje teraz w Polsce!!!!!!!!!!! Do pracy muszę iść bo nie mam innych środków do życia. To straszne, że piękne lato moje dziecko spędzi zamknięte w 4 ścianach mieszkania:( Pół kolonie - owszem, ale kto ją zaprowadzi na 9 - a o 13 już koniec? Kto ją odprowadzi do domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co sie orientuje to
półkolonie sa na caly dzien a nazywaja sie polkolonie bo dziecko wieczor i noc spedza w domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lercb
jest jeszcze taka możliwość, że dogadujesz się z matkami koleżanek twojej córki ze szkoły, że skoro ich np. będą w domu i ktoś się nimi będzie zajmował, to i może na twoją się zgodzą, najwyżej coś im zapłacisz...ale jak znasz słabo rodziców koleżanek twojej córki, to raczej nie radzę, bo mogą wyjść dziwne historie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam to szczęście
że jestem nauczycielką. Na codzień dzieci spędzają ze mną niestety mało czasu, bo pracuję na 2 etatach, ale za to wakacje mogę im poświęcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze dałoby sie znaleźć jeszcze ze trzy osoby które mają podobny problem i wspólnie opłacić opiekunkę? Pewnie byłoby taniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wakacje tuz.. tuż...
tu gdzie mieszkam na wsi ferie zimowe i letnie są organizowane od 9 - 13, świetlica zamknieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowana mama Bolka i Lolka
A dziadkowie? Moje bliźniaki w zeszłym roku całe wakacje spędziły u dziadków a to jest prawie 200 km od nas. Co weekend do nich jeździliśmy, w piątek od razu po pracy w samochód lub autobus i w drogę a w niedziele wieczorem do domu z powrotem. Razem byliśmy tylko tydzień na mazurach. Dzieciaki były zachwycone i w tym roku same mówią, że w wakacje jadą do dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lercb
no to od 13-16 może właśnie jakaś studentka, wtedy to już by nie był duży koszt...bo wiesz jacy ludzie są, nawet studentka na 8, 9 h dziennie, to za grosze nie będzie ci córki pilnować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eddewee
pytasz sie czy mozna zostawic 7 latke samą przez 2 miesiące? mysle z etak,. przynajmniej gdy ja kiedys bylam w jej wieku(i klasa) to mnie rodzice samą zostawili.Jelsi neis atc cie na opiekunke i nie masz nikogo to wedluyg mnie 7 latka jzu nie ejst malenkim dzieckiem i mozna ją zosatwic na 2 miesiące saą w domu.Tylko twoim zdaniem jak ona sobie bedzie gotowac? troche mala aby do garow sie brala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co sie orientuje to
masakra to co sie dzieje w naszym kraju mam dwojke malych dzieci i jak tak dalej pojzie to nie bede miala chyba za co ich w przyszlosci utrzymac wspolczuje Ci, mam nadzieje ze znajdziesz jakies rozwiazanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lercb
nawet nie chodzi o to, ze 7 latka sobie krzywdę sama zrobi, bo są na prawdę bardzo mądre latki, ale będzie się po prostu bała tyle godzin sama, także nie funduj jej tej traumy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lercb
gotowanie to pikuś, przecież obiad może jeść jak matka wróci, nic się nie stanie jak będzie jadała obiad przed 2 miesiące ok. 17, to już nie takie małe dziecko, a kanapki zawsze można jej w lodówce zostawić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chciałabym Cię martwić
powiem Ci tak. ja jak musiałam - zostawałam sama w domu już w wieku 5 lat. tyle że ja byłam od zawsze dzieckiem rozsądnym i mama wiedziała, że jeśli mam czegoś nie robić (nie włączać gazu, nie wychodzić na balkon) to tego nie zrobię. musisz poznać swoją córkę (na pewno ją znasz) od tej strony, na ile możesz jej "zaufać" (nie znajduję innego słowa), fakt to wydaje się długo, ale jak jakoś to zorganizujesz, nie wiem domowe zabawy, nawet wyjście na dwór pod warunkiem chowania klucza itd. - dacie radę :) FAKT - te kilkanaście lat temu czasy były inne. to się zgadza i dziś to wszystko może okazać się trudniejsze. ale dasz radę, w końcu kto zna lepiej Twoje dziecko, jeśli nie Ty sama :) i dobrze ktoś zaproponował - może zgadać się z innymi mamami, które mają podobny problem i razem się zorganizować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lercb
pamiętaj też o tym, że jak masz takie ambitne i samodzielne dziecko, to ona Ci może nie powiedzieć, że się boi sama zostawać, będzie mówić że jest dobrze, a po wyjściu panicznie się bać...znam to z autopsji i powieści koleżanek, a ja wcale na całe dnie w wieku 7 lat nie zostawałam i dokładnie pamiętam te sporadyczne dni kiedy siedziałam sama, a rodzicom mówiłam, że mogę mnie zostawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wakacje tuz.. tuż...
ja tez nie obawiam się o posiłki, bo może być jak pisałyście na zimnym prowiańcie. O bezpieczeństwo się bardziej boję, bo córkę mam rozsądną ale aż się płakać chce co jej z nudów może przyjść do głowy. Poza tym, będzie ciepło, słoneczko, dzieci na placach zabaw a ona jak w więzieniu. :( Co to za wakacje:( Przy dochodzie 1000 to też nie będzie mnie stać żeby na kolonie ja wysłać, zresztą nie jest jeszcze gotowa by się rozstać ze mną na tak długi czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lercb
a może jakaś sąsiadka, masz jeszcze trochę czasu do wakacji, może którą zdążysz trochę poznać? nawet na takiej zasadzie, że wdepnie do małej czasem, albo posiedzi z nią ze 2 h dziennie, albo jak będzie szła do sklepu, to ją weźmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chciałabym Cię martwić
nie przejmuj się, 7-letnie dziecko to nie malutkie. małe, owszem, ale to nie 3-latek. dasz radę. obie dacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagalala
ja bym nigdy dziecka samego w domu nie zostawiła,nie zostawię nawet na chwile samego w samochodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfdiko
nie ma rady wynajmij jakąś rozsądną studentkę albo pogadaj z sąsiadką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lercb
tylko ze studentką jest tak, że za 200, 300 zł miesięcznie, to żadna nie zechce, chyba że jakaś znajoma, która zna sytuację i wie, co to empatia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Ci współczuję:( Ja bym mimo wszystko samej córki nie zostawiła, a mam córkę w tym samym wieku. My jakoś sobie radzimy, bo babcie pomagają, jakby ich nie było to by było ciężko, ja też nie będę miała urlopu, może tydzień w czerwcu, mąż będzie miał 2 tygodnie urlopu, a to już coś. Gdybym mieszkała w tej samej miejscowości co Ty to chętnie bym pomogła (bo ja pracuję na 2 zmiany, więc co drugi tydzień jestem w domu do południa), dziewczynki by się razem bawiły...ale niestety nie da się:( Mam nadzieję, że znajdziesz jakieś rozsądne rozwiązanie, niestety nie umiem Ci pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wakacje tuz.. tuż...
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×