Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rece opadaja

Jak karac dziecko

Polecane posty

Gość rece opadaja

Moglabym powiedziec, ze zadna kara nie rusza mojej corki. No a tak calkiem bezstresowo nie chce wychowywac. Szlaban na komputer - nie ma spraw, za TV tez nie przepada, na dwor do kolezanek tez wychodzic nie musi, za slodkim nie przepada, a glodzic przeciez nie bede. Uwoielbia czytac ale przeciez tego chyba nie zabronie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
nie rzucicie jakims pomyslem? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghghg
A ile ma lat? Może jakieś stawianie do kąta na określony czas, pamiętam, że mnie w podstawówce tak stawiali i działało na mnie, albo pisanie po 100 razy "nie będe robiła czegoś tam" (jeśli umie pisać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
No tak stawialam tez do kata. To postoi i tyle. Nie rusza jej to. Pisanie tez probowalam, albo popisze ale z reguly to pisanie zmienia sie w malowanie. I co? Kolejna kara, ze nie wykonala kary? Wlasnie nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
chodzi o to, ze ona kazda kare traktuje jako nowe doswiaaczenie, zamienia w zabawe, moglabym nawet powiedziec ze cieszy ja to. A chyba nie na tym powinna kara polegac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno jest cos co twoj maluch uwielbia robic,jesc czy ogladac czy sie bawic. na 100% znajdziesz cos takiego :) ja to mialam niezla kare pamietam ze nie chcialam sie tabliczki mnozenia uczyc wiec babcia mnie do lasu wyslala po kawalek ruzgi ktorym dostalam w 4 litery:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
jest duzo rzeczy ktore uwielbia. Ale zabronienie robienia tego, czy zabranie zabawki nie jest dla niej wielka tragedia. Przeciez glodzic nie bede, zabraniac czytac tez nie. To myslicie, ze jednak rozga po dupie? ;) Nigdy jeszcze jej nie uderzylam, moze faktycznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe nie wiem czy stluke kiedys swoje dziecko-nie mam pojecia ale ja obrywalam rowno. i to zazwyczaj sama musialam przyniezc narzedzie:D:D:D ze wiecie juz po drodze wiedzialam ze wiecej se nie naskrobie:D:D:D:D no to bylo raczej bardzo "wychowawcze":D jestem ogolnie bardzo cierpliwa do swego ale sie zobaczy:) tu gdzie mieszkam moja kolezanka dala klapsa na ulicy swojej corce i ktos za nia szedl aaz do samego domu zeby zobaczyc gdzie mieszka i zadzwonic po policje za znecanie sie nad dzieckiem:D:D:D bez przesady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek
Zabrac ulubioną zabawkę , to najlepsza kara, skoro lubi książki to zabrac książkę i tyle . A może po prostu tłumaczyc i tyle. Rodzice sięgaja po przemoc z bezsilności i swej słabości !!!Za jakie przewiny ją karzesz ? Może wystarczy rozmowa? Byc może próbujesz karac ją za drobne nawet przewiny i dlatego nie działa????Bo nie wystarczy powiedziec dziecku kiedy zbliża się do gazówki na której gotuje się zupa : ----nie wolno !!!Ważne jest aby wytłumaczyc dziecku DLACZEGO nie wolno tego dotykac !!!Kochaj i wymagaj ---to złota metoda aby wychowac mądrego człowieka . Rozmawiaj , rozmawiaj metodą zdartej płyty wciąż i wciąż i wciąz az się utrwali.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
Nie no za zblizanie sie do gazowki to bym nawet nie pomyslala zeby ukarac, bez przesady ;> Za zlosliwosc i uporczywe nieposlszenstwo i umyslne krzywdzenie innych, takie wieksze grzeszki. Oczywiscie zawsze i tak z tlumaczeniem. Tyle, ze kara mialam nadzieje bedzie troche dotliwa i pomoze dziecku zapamietac. Ale niestety. Nie rusza jej zabieranie zabawek, potrafi sie bawic bez nich, jakby powietrzem ;) Ksiazke mam zabierac? Serio? Mam zabronic czytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsrghrhrfh
Zabieraj zabawki każdą po kolei i nie oddawaj, wynieś do piwniczy czy gdzieś i koniec nie ma, nawet jakbyś miała zabrać 10 dziennie ok zostanie bez żadnej zabawki w pokoju, może udawać że jej to nie rusza, ale w końcu ruszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowe dziecko tez moze byc
Ale juz nie raz tak bylo, ze siedziala sama w pokoju, bez zabawek (bo nie jej pokoj) i sie swietnie bawila bez tych zabawek. No przeciez na bardzo dlugo jej w tym pokoju nie zamkne i tak ciagle zagladam (tak zeby nie widziala ;) ). Moze jedyna mozliwosc to te ksiazki ale myslicie ze to dobre bedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek
Widzisz dzieci sa tak skonstruowane ,że my myslimy jakie złośliwe, takie, siakie ...Otóż może Twoja córka się nudzi??? Dzieci chcą swoją uwage zawsze skupiac na sobie .Nawet poprzez negatywne zachowanie . Tak, tak, wolałyby oberwac od rodzica aniżeli zostac przez niego zignorowane !!!One pragną naszej akceptacji. Może zamiast wymyślac kary zrób jutro taki test. Twoje dziecko coś robi ; układa , rysuje, odkłada zabawkę ---pochwal je ( ale udaj zdmienie wielkie niech się cieszy ,że coś świetnego zrobiło), pochwal raz , drugi , trzeci...jak wróci mąż ( czy z kim mieszkasz nie wiem) pochwal dziecko na głos ( niech słyszy). Sama nieraz tak jak siedzę z mężem rozmawiamy a dzieci w pokoju to pochwalę jedno , drugie tak niby udaję ,że mówię cicho ale to słyszą ...Taka pochwała bardzo działa motywująco na dziecko naprawdę spróbuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie sie jakos udalo
wychoiwac dzieci bez kar, tylko tlumaczac. Mam wrazenie,ze twoja corka jest inteligentnym dzicekiem, z wyobraznia, moze jeszce wiecej wspolnych rozmow? Czy masz u niej autoryteT? To wazne. czy na pewno uwaza cie za madra osobe ( wtedy wierzy sie w rady) ew, szczera, taka, ktora umie przyzna sie do bledow i pokazac, dlaczego nie nalezy ich popelniac? Kara dla nie powinno byc to,ze jestes smutna z powodu jej zlego postepowania- jesli cie kocha, to przeciez nie chce tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sposób jest zależny od wieku , bo innym karom podlega 3 latka a innym 6 latka . ile lat ma córka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alez oczywiscie ze ja chwale
wszystko jest ok, nasze relacje sa super. I ona raczej nigdy sie nie nudzi, nawet stojac w kacie. Ja piszac o karach skupiam sie teraz tylko na nich, bo to z tym mam problemy, nie pisze o innych rzeczach. Nie zdziwi ja chwalenie, bo slyszy to na kazdym kroku ;) I w zasadzie nie martwi mnie jej zachowanie nawet,. tylko fakt, ze zadna kara jej nie rusza i martwie sie co bedzie potem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alez oczywiscie ze ja chwale
ma 7 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek
Może to taki typ człowieka z niej co to spływa jak po kaczce. W sensie takim,że nie bierze tego aż tak bardzo do siebie .To może nie masz się czym przejmowac . Gorzej mają dzieci wrażliwe , które się wszystkim i wszystkimi przejmują . To jak 7 lat , to 1 klasa , jak sobie radzi w szkole, bo przeważnie jakies emocjonalne kłopoty w domu przekładają się na relacje z kolegami , nauczycielami o ocenami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wyzej napisalam o tym
;) No wczoraj np spilowala porecz. Raz zareagowalam, tlumaczylam ok. Drugi raz, trzeci... To bylo zlosliwe ewidentnie. Juz nie chodzi o glupia porecz ale chcialabym zeby znala wartosc pieniadza. Jak sie nie nauczy szanowac swoich rzeczy to tym bardziej cudzych. Zreszta wcale nie krzyczalam na nia, tylko powiedzialam, ze juz nie wyjdzie na dwor (i tak pozno bylo :P ). Wcale sie tym nie przejela, jak zwykle ;) A w szkole sobie swietnie radzi i naukowo i socjalnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśle ,ze celowo to robi , celowo bada na jak wiele sobie moze pozwolić i jak do tego jako rodizce podchodzicie . a wasze gadanie spływa o niej jak ślina po krysztale , co widać na załczonym obrazku . Czemu ojciec jej nie przemówi do rozumu ? panna 7 lat nie powinna zachowywać isę ajk dzieciaczek , ale też jak dzieciaczek nie powinna być traktowana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wyzej napisalam o tym
To zakazanie wyjscia na dwor to nie adekwatna kara? To co np?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wyzej napisalam o tym
ze celowo to robi to ja to wiem wlasnie. i o to chodzi, ze celowo. Przeciez za rozwalenie czegos niechcacy, czy nawet bezmyslnie to bym jej nie karala. Chodzi o uporczywe nieposluszenstwo. Pisalam juz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego wieć , wiedząc ,ze córka robi to celowo - pozwalasz na to ? Ja wiem ,zę to jest nieludzkie ;) ale dlaczego z jawne nieposłuszeństwo nie dostanie kary , żeby poczuła na włsnym tyłku ,ze to co mówia rodzice nie podlega dyskusji ? zadziwia mnie szukanie tysiecy innych sosobów kiedy stary i działajacy jest pod ręką .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wyzej napisalam o tym
Alez przeciez reaguje. Tylko nie patrze na nia 24h/d ;) Mowisz o laniu? ;) Moze i najlepszy sposob ale ostatnio dosc niemodny. Modne sa jezyki. Ja nie wiem jak oni w tv znajdowali dzieci, ktore ruszal ten jezyk. moja by sie bawila tym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówię o reakcji adekwatnej do przewinienia . dziecko przekracza granicę , krórą mu wzyznaczasz , ostrzegasz raz , drugi a dziecko co robi ? to co zrobiłoby i tak nawet gdybyś nie reagowała . To daje pojęcie o tym w jakim poszanowaniu ma twoje słowa . Tak , mówię o karze fizycznej , i w niej najmniej istona jest jej ' trendowatość" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wyzej napisalam o tym
To jak sie maja do tego ogolne zalecenia tlumaczenia dziecku i kary niecielesne? Probowalam tak. Naprawde myslisz, ze zakaz wyjscia z domu za uporczywe niszczenie poreczy to za mala kara? Pomijam juz fakt, ze w ogole jej to nie ruszylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja za miesiąc
Ja mam czasmi wrażenie że moja tez taka będzie. Jak kiedyś mnie wkurzyła tak na maxa robiąc fochy i decybele prosto do mojego ucha przez długi czas-mimo moich próśb nie przestawała włożyłam ją do łóżeczka i powiedziałam że za kare,to odrazu chwyciła zabawki które tam miała,to ja jej te zabawki zabrałam i mówie połóż sie i śpij,to się położyła i się bawiła paluszkami a potem usneła. Mimo młodego wieku jest przekorna uparta i zrobi wszystko żeby wyprowadzić z równowagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wyzej napisalam o tym
Moja rzadko ma tak. Ale czasem diabel wcielony w nia wstapi... No nie chcialam jej bic, nie chcialam. Ale tu mi pisza, ze tylko to pomoze w tej sytuacji :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przylej jej porzadnie zeby zapamietala. A potem w razie kolejnego nieposluszenstwa powies pasek na sciane i zagroz jej ze jak sie nie poprawi to inaczej to zalatwisz. Na moja corke to dzialalo. Dzis jest o niebo grzeczniejsza. Nie bije jej. Wystarczy ze poprosze,czasem krzykne i zrozumie swoj blad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×