Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sprawa mnie dotoczy

Ryzyko zatrudnienia kobiety w ciazy- co o tym myslicie?

Polecane posty

Gość sprawa mnie dotoczy

Moj maz ma firme, szuka teraz kogos na pewne stanowisko i kolezanka, ktora sie dowiedziala poprosila mnie zeby ja przyjal po znajomosci. Wiem, ze ma nieciekawa sytuacje finansowa, ale wiem tez, ze jest w 3 bodajze miesiacu ciazy. O ciazy powiedziala mi zanim jeszcze dowiedziala sie, ze maz kogos szuka. Problem jednak polega na tym, ze maz jest sceptycznie nastawiony, twierdzi, ze zaraz mu pojdzie na l4 i bedzie w plecy o miesieczna pensje i znow zostanie bez pracownika. Kolezanka niby twierdzi, ze nie wycielaby takiego numeru, ale sama nie wiem, bo nie ukrywajmy ciezko jest teraz z praca, a ciezarne w dzisiejszych czasach wola isc na zwolnienie nawet jak im nic nie dolega. Nie mnie to oceniac, bo generalnie malo mnie to obchodzi, zaczelo jednak gdy chodzi o kolezanke i firme meza. Stad moje pytanie do was czy wy bedac w ciazy poszlybyscie na zwolnienie bez powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koplo
Odradzam. Zatrudnilam kobitę w ciaży. PORAŻKA.Na dodatek ZuS żądał wyjaśnień czemu ja zatrudniłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
może nie pojdzie na zwolnienie bez powodu ale na 50% powód się znajdzie czy bedzie chciała czy nie - zresztą ile popracuje 3 m-ce? w 7 to już naprawde jest ciężko - potem urodzi i znow wolne.. z całym szacunkiem dla ciężarnych ale zanim przystosuje sie do pracy to bedziecie musieli szukać kogoś nowego.. chyba że jesteście na tyle dobrzy że dzięki wam bedzie miała kase ze zwolnienia i macierzyński wypłacony - ale fakt że zus może sie czepiać jak sie zatrudnia ciężarne że tylko po to żeby kase zgarnęly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojwojwoj
Moim zdaniem lepiej nie ryzykować i nie zatrudniać. Sama iszesz,że koleżanka jest w 3 m-cu więc tak naprawdę popracuje u was jakieś 3 no może 4 miesiące i potem pójdzie na zwolnienie,urodzi maleństwo i na macierzyński. Zostaniecie znowu na kilka miesięcy bez pracownika i będziecie musieli znależć kogoś nowego na jej miejsce,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie zatrudniła ;) Teraz może w każdej chwili pójść na zwolnienie - prawdziwe bo źle będzie się czuła/ciąża zagrożona lub kombinowane. A po porodzie macierzyński więc koło się zabiega. Masz teoretycznie pracownika a praktycznie jego nie masz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie zatrudniła ;) Teraz może w każdej chwili pójść na zwolnienie - prawdziwe bo źle będzie się czuła/ciąża zagrożona lub kombinowane. A po porodzie macierzyński więc koło się zabiega. Masz teoretycznie pracownika a praktycznie jego nie masz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×