Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość orange.pl

jak odnalezc sens po rozstaniu?

Polecane posty

Gość orange.pl

Jak w temacie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaliaEu
długo po rozstaniu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no poszukać musisz przede
wszystkim :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange.pl
jak znalesz jak w niczym sie go nie widzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange.pl
ile kosztuje wizyta u psychologa ktos sie orientuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na przykład zaczęłam się bawić :D i Szyyybko się odnalazłam, właściwie to jeszcze zanim się rozstałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange.pl
Ja tez zaczelam, ale jak wracam do domu to wszystko wraca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaliaEu
trzeba sobie przemyśleć czy tak jak jest nie jest lepiej. i zrobić plan na życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Roman
Wyjechać do Konga na wakacje pełne uciech cielesnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange.pl
chetnie bym wyjechala, niestety kasy brak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmuszaj sie do roznych zajec, by nie bylo takiej sytuacji, ze nic nie robisz i pograzasz sie w kontemplacji swojego smutku. Uprawiaj sport, gotuj, uprawiaj ogrodek, spedzaj duzo czasu ze znajomymi. Wszystko byle nie byc sam na sam ze swoimi myslami. Troche czasu minie i rany beda sie goic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange.pl
tylko że wszystko co robiła do tej pory robiłam dla niego, nie umiem czerpac z niczego przyjemnosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziejki
jest takie powiedzenie: Czym się strułeś tym się lecz;) W moim przypadku nie pomoglo, lepszy byl czas. No i moja natura, ktora zmusza mnie do wymyslania roznych rzeczy, teraz np robie kadzidelka, wczesniej robilam swieczki, bizuterie, drapaki dla kota, gotowalam dziwne jedzenie, szylam, mailam potrzebe ratowania swiata, chcialam tworzyc armie, kupilam maszynke do ciecia tytoniu i sama robilam dla taty papierosy, zbieralam butelki po wine, bo bez w nich ladnie wyglada, nie nadeptywalam na linie. No, różne rzeczy. Mam 28 lat i czasem jestem gorsza od mojej 7 letniej córci... Ale mój sąsiad jest lepszy;) zbiera zdechłe muchy a potem w słoikach wystawia na parapecie :) ok, do brzegu, tego kwiatu to pol swiatu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie w tym sek ze masz robic te rzeczy troche na sile, byle miec zajeta glowe i nie myslec o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange.pl
zazdroszcze ludziom ktorzy maja dla kogo zyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość som som
nie żyje się dla kogoś tylko dla siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chcesz sie czuc potrzebna, to mozesz sie zapisac na wolontariat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange.pl
niby prawda, ale w praktyce to inaczej wychodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange.pl
tez myslalam o wolontariacie, ale nie wiem czy jesli sama nie czuje sie szczesliwa to komus dam szczescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stare jak świat, ale prawdziwe: czas jest lekarstwem na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolontariat to nie jest zły pomysł, może jak zajmiesz się życiem innych i poczujesz się potrzebna to oderwiesz się od własnych zmartwień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sa rozne wolontariaty. Ja bym proponowal schronisko lub dom dziecka. Zobaczysz jaka radosc sprawisz podopiecznym kazdym swoim przyjsciem, to zapomnisz o swoich problemach, powiem wiecej, sama bedziesz szczesliwa dajac radosc innym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange.pl
a moze jeszcze wszystko bedzie dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może wszystko będzie dobrze? Będzie na pewno, cokolwiek miałoby to znaczyć. Zależy też co dla Ciebie oznacza "będzie dobrze" - to, że się zejdziecie czy to, że nauczysz się żyć bez niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange.pl
Pepi cos o tym wiem studiuje pedagogike specjalna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange.pl
nie wiem czy naucze sie zyc bez niego ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaboga, a Ty od nowa to samo. Jasne ze sie nauczysz. Minie z 1-2 miechy i bedzie to tylko wspomnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli powiem Ci, że się nauczysz to i tak mi nie uwierzysz, ale tak się składa, że wiem co mówię. Nie zrozum mnie źle, ale w takich chwilach najgorsze jest ciągłe użalanie się. Wypłacz się, ale następnego dnia bądź uparta i żyj dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange.pl
Niby wiem ze wiekszosc ludzi ma takie problemy a jednak to tak boli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×