łyżeczkowanie pomóżcie

Witam, Dwa tygodnie temu byłam u ginekologa, pęcherzyk miał 12,3 mm - 4 tydzień. Następna wizyta za 2 tygodnie- czyli dzisiaj. wielkość pęcherzyka 15 mm- 6 tydzień. Jutro zabieg łyżeczkowania. Opinia lekarza. Za mały pęcherzyk w stosunku do wieku. Czy któraś miała podobną sytuację?

Przykro mi. Jeśli się zmniejszy,to na bank już koniec. W 1trym ponoć 20% ciąż się nie utrzymuje. Ja też niestety jestem w tych 20

Jeśli faktycznie ciąża miałaby sie nie utrzymac to nie można poczekać do naturalnego oczyszczenia organizmu?

Tylko, że organizm nie każdy sam się oczyści. ale mówiąc szczerze ja jeszcze bym się wstrzymała z tydzień. Czy w pęcherzyku jest zarodek?

najprawdopodobniej jest pusty...

ja bym czekała jestem po poronieniu (puste jajo płodowe i łyżeczkowanie) teraz obecnie w 13 tyg ciązy i ja miałam podobnie plamienie 6tydz pęcherzyk 16mm zarodka brak już chcieli mnie czyścić ale nie chciałąm poczekałam 4dni poszłam do prywtnego gin z dobrym sprzetem i serduszko biło i w ciazy jestem i jak narazie jest w porządku ;) wiem co mówię lepiej poczekać wiem że puste jajo na 100% określac sie powinno w 7-8tyg

Ja niestety tez przechodziłam przez to co ty i zabieg łyżeczkowania. Czekałam jednak do 10 tygodnia ciąży - taka uparta byłam. Chciałam być w 100% pewna że nie usunę dziecka. Zaliczyłam 4 wizyty prywatne u różnych ginekologów (może lekko przesadziłam) ale nie żałuję. Trzymaj się i mam nadzieję że serduszko jednak zabije. :)

sunnix nie,ja chodzilam z martwtą ciaża 3 tyg inic nie ruszało natury,musialam miec zabieg

inga23 W sumie to ona nie powiedziała tak wprost że to pusty pęcherzyk, tylko, że za mały, że powinien mieć już 1,5 cm. ale 15mm to nie 1,5 cm? Zabieg przesunęłam na za tydzień. Zaryzykuje. We wtorek mam wizytę u ginekologa i wtedy zobacze. Teraz chcę jeszcze upewnić się u innego lekarza. Nie wiem co robić.

ja jestem po podobnym zdarzeniu. moja rada...odczekaj dwa trzy tygodnie... pecherzyk rosnie,a ciaza moze byc zwyczjanie wczesniejsza... nie zgadzaj sie na łyzeczkowanie na razie... jesli nie masz krwawien ani tym podobnych....zopiniuj to z innym lekarzem.....ja o mało co przez lekarza glupka usunelabym ciaze....a dzis moj synek z tej ciazy ma pol roku

Ja ci powiem z doświadczenia, że czasem lepiej trochę odczekać. Chyba , ze będziesz się źle czuła zaczniesz plamić itp. Bo u mnie w 6 tygodniu też jeszcze nie bardzo było widać zarodek. Poczekałam a w 8 już był zarodek z serduszkiem.

A mam jeszcze takie pytanie, bo dwa tygodnie temu było widać pęcherzy jako czarną plamkę 12 mm. A wczoraj w tej 15mm plamce była taka biała kropka. Pytałam się ginekologa dwa razy co to jest. Bo 2 tyg temu tego nie było. Nie odpowiedziała mi...

to mogłby byc zarodek... jesli zalezy Ci na dziecku-prosze odczekaj i zmien lekarza

Wpisuje w google - 6 tydzień ciąży zdjęcia usg i tam właśnie jest takie samo zdjęcie. Już nie wiem co myśleć.

Czekając niewiele tracisz. Jak pęcherzyk jest pusty to i tak czeka cię łyżeczkowanie, a ciąż może się jeszcze rozwinąć.

Przede wszystkim zasięgnij opinii innego lekarza. Dziewczyny dobrze piszą...poczekaj jeszcze ze 2-3 tyg, a nóż....trzymam kciuki

Lekarz mówi że nie można czekać, bo to niebezpieczne, że później przez rok nie można zajść w ciąże...

nie słuchaj lekarza, jakiś konował. Ja straciłam ciążę w 6 tygodniu i kazali mi czekać 3 mce i zacząc starania, kolezanka straciła ciąże w 5 miesiący i kazali jej czekać pół roku głownie na psychikę.

Jak się boisz, że niebezpiecznie to idź się przynajmniej poradź innego lekarza. Na prawdę masa jest dziewczyn co to im lekarze wmawiali że ciąża do usunięcia a rodzily zdrowe dzieci.

chodzi o to, że coś się tam może zrobić (podała nazwę ale nie pamiętam), jakiś stan zapalny czy coś, nie pamiętam.... dlatego dziwi mnie że pisała tu wyżej dziewczyna która długo czekała z łyżeczkowaniem. Mi ginekolog powiedział że tydzień to góra i nie dłużej, a najlepiej to już jutro (czyli dzisiaj) to zrobić.

słuchaj idz do innego lekarza niech ci zrobi usg. U mnie w 6 tygodniu od ostatniej miesiączki pęcherzyk miał 5,5 mm i nikt nie mówił że jest za mały. Czasem owulacja się przesunie o parę dni i ciążą jest młodsza. A łyżeczkowanie to ostateczność. Przeszłąm ten zabieg, i gdybym nie była pewna że muszę się na niego decydować bo nie ma innej opcji to bym się nie zdecydowała. Mnie badało 4 lekarzy w dzień poronienia miałam 4 usg. Z czego na 2 ostatnich dziecka już nie było, robiło je 2 różnych lekarzy i beta mi spadła. Ten twoj lekarz jest dziwny, bo niektore dziewczyny po kilka tygodni noszą martwe dziecko i im się nic nie dzieje, bo podczas zabiegu macice oczyszczają i dostają antybiotyk. Ale skoro dla ciebie te kilka dni nie ma znaczenia to idz a potem zastanawiaj się co by było gdyby.....

To skoro się bardziej martwisz o siebie niż o dziecko to idź, usuń i będziesz miała z głowy. Tylko potem nie płacz.

idę dzisiaj do innego lekarza, za godzine mam wizytę... Gdybym chciała iść na ten zabieg to już dzisiaj byłabym po.

dobrze ci radza poczekaj jeszcze ciąża może byc młodsza i duzo zalezy też od sprzetu jakim dysponują lekarze no i od ich podejścia do sytuacji tak już jest że oni działają schematycznie tak jak w moim przypadku rok temu puste jajo płodowe i zabieg to teraz w 6tyg nie miałam zarodka to nie kazali mi jak ludzie poczekac tylko odrazu zabieg!!!! idioci wiadomo że co ma być to bedzie ale będziesz miała spokojne sumienie trzymam kciuki daj znać tez przez to przechodziłam miesiąc temu i wiem jaki to jest strach i niepewnośc

a teraz 13 tydz ciazy zero plamień samopoczucie świetne :) oby tak było i w twoim przypadku

Byłam...pusty pęcherzyk..niestety Skierowanie do szpitala na środę..