Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cuni

chłopak a była

Polecane posty

Gość cuni

Jestem w związku z chłopakiem od ponad 2 lat.. oboje jesteśmy po 20tce. Kochamy się i jest nam ze sobą dobrze. Przeszkadza mi tylko jego była. (byli razem około roku, po czym ona go zdradziła i zostawił ją) Byli ze sobą w kontakcie (gg, kom, przypadkowe spotkanie), ale nalegałam żeby go zerwali i tak się stało. Gdy minęło pół roku (albo nawet więcej) ona się odezwała.. i teraz pisze do niego co jakiś czas. Zwierza mu się (np że się zmieniła, że nie umie sobie chłopaka znaleźć). On tez nieraz radzi jej się w zwykłych codziennych sprawach. Męczy mnie to. Ona dalej coś do niego czuje, ale czy przesadzam? Czy powinnam mu zakazać tego kontaktu? nie chcę być jędzą .. chłopak mówi, że mu nie zależy, że to nie są nawet stosunki koleżeńskie (ale z grzeczności odpisuje) mówi, że nie mam się czego bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrzeciradzęja
przesadzasz, puknij się w głowę zazdrośnico. Z taką paranoiczką to by mało kto wytrzymał.. więcej luzu a facet będzie Twój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pam pam pam
Odetnij go od świata, zmontuj klatkę w piwnicy i go tam trzymaj. Skoro tak mówi to tak jest. Była czy nie zawsze kobieta, z nią mu nie wyszło, ale są jeszcze inne w jego otoczeniu z jakimi nie wie jak jest i też może chcieć spróbować prawda? Może inne pobudki ale taka prawda. Jest wolnym człowiekiem, uszanuj to i pozwól mu samemu podejmować wybory ufając a nie się wtrącasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuni
paradoksem jest to... że to on w naszym związku jest bardziej zazdrosny, zresztą sam też to przyznał i jest tego świadom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli chłopak jest w porządku
i nie czujesz żeby ściemniał, to możesz zbytnio nie ingerować, ae obserwuj ;) btw. co za szmacisko wredne z tej byłej :O takie pindy mnie wkurwiają jak nic :O suki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pam pam pam
jeśli chłopak jest w porządku- przeżyli coś razem KIEDYŚ a że im się nie udało wiedzą o tym doskonale oboje. Dlaczego tak ją osądzasz, to nie działa tylko w jedną stronę. Trudno rozmawiać samemu ze sobą. Oboje decydują się na ten kontakt i tyle. Głupotą jest przeżycie x czasu razem, później stwierdzenie „nie znamy się można czasem pogadać i nic wielkiego się nie stanie. Wątpię by padli sobie w ramiona, bo gdyby miało tak być już dawno by to zrobili. Ona i On widocznie mają swój rozum i potrafią na tyle dostosować swoją znajomość by nie krzywdziła ich związków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfkkkkk
Ewentualnie panna zrozumiała, że zdrada była pomyłką, a teraz nie może chłopa znaleźć i chce go z powrotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...hmm
hgfkkkkk..>> no i właśnie ja mam takie odczucia. Mój chłopak jest ze mną szczery, przyznał się, że pisała mu że tęskni za nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuni
hgfkkkkk..>> no i właśnie ja mam takie odczucia. Mój chłopak jest ze mną szczery, przyznał się, że pisała mu że tęskni za nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfkkkkk
Dopóki jest szczery i Ci o tym mówi, to tylko obserwuj. Skoro mówi Ci to, to raczej nie powinnaś się martwić, ale strzeżonego Pan Bóg strzeże ;) Tylko nie rób jakichś scen, bo po co, skoro on chce być wobec Ciebie w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuni
..zaprasza go ciągle do siebie :/ nie umiem ukryć złości jak mi o tym mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuni
Dobrze, że w ogóle mówi.. ale czasem muszę go podpytać, żeby być na bieżąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuni
powiedział mi też.. ze przez jakiś czas po rozpadzie ich związku utrzymywali intymne kontakty, które zerwali zanim jeszcze go poznałam.. ale sam fakt mnie martwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfkkkkk
Powiedz jemu o swoich uczuciach. Gdyby mój chłopak tak robił, powiedziałabym mu, że czuję się nieco zagrożona, a chciałabym się czuć bezpiecznie. Jeśli Cię kocha, to jej odmówi. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuni
..on mi wtedy mówi, że nie mam się o co bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfkkkkk
No to musisz zaufać intuicji. Jeśli podpowiada Ci, że ok, to daj temu spokój. Może mu się znudzi. Ewentualnie sama odśwież jakieś swoje hobby, żeby widział, że musi powalczyć o Twój czas. ;) Jeśli intuicja mówi Ci, że coś nie tak, to obserwuj bacznie. Jednak ja chyba jestem mało wyluzowana ;) Bo czułabym się tutaj w emocjonalnym trójkącie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZosiaSamosia123456
to zalezy od faceta, do mojego M. też była pisala ewidentnie chciała wrócić, i pisała co jakiś czas przez ok. 2 lata. NIGDY jej nie odpisał bo powiedział, że tylko ja jestem dla niego ważna i nie ma takiej potrzeby... Widocznie może Twój ma do niej sentyment, ale jest szczery z Tobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuni
Obawiam się, że moja intuicja jest równie mocno skołowana jak ja. Czasem jestem spokojna, po czym nadchodzą dni kiedy nie radze sobie z tym emocjonalnie.I zastanawiam się jak to będzie w przyszłości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfkkkkk
A długo to trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuni
pisze już do niego może jakieś 3 miesiące..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZosiaSamosia123456
o, przypomniało mi się, że po pół roku zwiazku jak sie poklociliśmy, sam do niej napisał co słychać. A, że Panna wpierniczała mi się w moje życie mimo, że się nie znamy to się wsciekła i zrobiłam straszną awanturę, w sumie to się popłakałam pytając czy ją kocha, jak zauważył jak mnie to mocno zabolało przepraszał na kolanach i od tej pory nigdy jej nie odpisał a wszelakie wiadomości przesyłał mi. Jeestesmy ze sobą prawie 4 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZosiaSamosia123456
bądź czujna ale wydaje mi się że Ta była coś do niego czuje a on do niej napewno by nie wrócil tylko w koncu może ją lubi i ma sentyment że np. dobrze im sie rozmawia. W każdym bądź razie jezeli mu powiesz, że Cię to boli to dla Ciebie powinien poswięcic tą znajomość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfkkkkk
Nie podobało mi się to. Do mojego chłopaka wypisywała jakaś koleżanka ze szkolnej ławy. Chodziła z nim do liceum, gdzie go trochę ignorowała, ale jak usłyszała, że po dziesięciu latach ma całkiem fajnie prosperującą firmę, to nagle sentyment jej się obudził :O KWiatuszkowała mu, koteczkowała. On powiedział mi, że to tylko koleżanka. Ja powiedziałam mu, że jest dorosły i mam nadzieję, że wie, co robi i że nie będzie tego żałował. I że ja nie mam prawa dobierać mu znajomych. Wyciągnęłam telefon, zadzwoniłam do kolegi używając tych słów, co oni w SMS-ach. Kolega po mnie przyjechał, odwiózł do domu. Ja wytłumaczyłam mu ten natłok słodkości przez telefon. :D Rano był u mnie mój facet, z przeprosinami, że przeholował i mu głupio. Żeby było śmieszniej - ja nawet się specjalnie nie wkurzyłam, bo wiem, że tylko takie tam pisanie między nimi było. Bardziej się wystraszył, niż to było tego warte ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuni
byłe potrafią być okropne.. :/ tak, na pewno został jakiś sentyment, wspomnienia. rozmawiałam z nim o tym. Już raz przestał się z nią kontaktować jak mu trułam ze mi to przeszkadza itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pam pam pam
Też utrzymuje kontakt z ex, też po rozpadzie związku zdarzyło nam się pójść do łóżka. Jeśli mówi Ci o tym, że ma z nią kontakt nic złego się nie dzieje. Problemem byłoby gdyby pozostawało to tajemnicą. Mój związek nie tak dawno rozpadł się częściowo przez taką zazdrośc jak Twoja. Już nawet nie chodzi o to czy on zrezygnuje z tego kontaktu czy nie. Ale będzie czuł się pod presją a to może sprawić że zacznie się dusić. Odcinanie mu możliwości własnych wyborów i ciągłe szukanie dziury w całym oddala go. Nieukrywana złość sprawić może, że mniej będzie mówic, bo jeśli mu zależy na Tobie nie będzie chciał kłopotów. Ich kontakt sam się urwie gdy przyjdą obowiązki w życiu większe. Też z byłym zrywałam kontakt na kilka miesięcy gdy byłam pochłonięta tym co się działo w życiu, on robił to samo i nie widze nic w tym złego by raz na jakiś czas pogadać jak koledzy. Teraz oboje jesteśmy wolni i jakoś nie rzuciliśmy się na siebie, mamy świadomośc ile nas dzieli a łączy jedynie przeszłośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli chłopak jest w porządku
jedna rzecz kiedy ludzie są normalni i tak sobie rozmawiają (chociaz jak dla mnie pewne sprawy trzeba zamykac i do nich nie wracać- i tak jest w przypadku 'byłych') a inna rzecz, kiedy któraś ze stron jeszcze coś czuje i na coś liczy i niby niewinnie, ale ciągle kombinuje jak tego kogoś odzyskać- wyciągając właśnie to, co było kiedyś, licząc, że druga strona przypomni sobie dobre chwile i na nowo zapłonie uczuciem czy chociaż pożądaniem nie oszukujmy się- rzadko która BYŁA odzywa się PO CZASIE do swojego eks, tylko po to, żeby se po kumpelsku pogadać :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anjaaaaaaa
czekaj tylko az sie z nim pusci , walcz o chlopa byla -to byla niech spada i go strzez przed nia jak cci to przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuni
Nie widzieliśmy się parę dni.. on nie miał auta i miał nadzieje ze wpadnę do niego. Ja tez nie miałam możliwości i z jego ust padło zdanie.. trochę żartobliwie.. ONA bardziej się mną interesuje od ciebie. Może to wyłapane zdanie, ale to właśnie wzbudza we mnie złość i wtedy chce żeby znikła z naszego życia. Chłopak często mi mówi ze jest mu mnie mało. Nie sadze żebym go jakoś ograniczała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZosiaSamosia123456
ja akurat wiedziałam, że ona chce wrócić. Jak był sam zwodziła go a powiem, że po rozstaniu jeszcze kręcili ze sobą chyba pół roku... Ale jak zobaczyła, że po 1,5 od ich rozstania związał, się ze mną i robi się poważnie, pisała takie rzeczy, że żal przytaczać, była strasznie pewna siebie, potrafiła napisać, że ONA POZWALA MU się do siebie odezwać no chyba że jego mała czyli ja, aż tak go ograniczam... i wiele innych słodkich tekstów, żeby zrobił do niej pierwszy krok jak kiedyś , że czeka itp. A potem, że jest tępym chooo oo jem, że ją rzucił i taka sinusoida. Wyzywala, pozwala wrócić itp. Na szczęście moj M. powiedział mi ze po tych tekstach ona jest dla niego żałosna i skonczona, teraz jestesmy zaręczeni, mieszkamy razem i od roku cisza... :) Ale faceta nie ma dalej a ma już bliżej 30 niz 20 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfkkkkk
Jak CI tak mówi, to nie reaguj słowami np. "to idź do niej". Możesz za to stwierdzić, że Karol bardziej interesował się Tobą, niż on. Albo, że nie życzysz sobie być porównywana do niej. Chyba, że zajmuje równorzędne Tobie miejsce w jego myślach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×