Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama Zakręcona

Brak zainteresowań, można być szczęśliwym?

Polecane posty

Gość Mama Zakręcona

Jak w temacie, są osoby które nie mają swoich hobby, pasji itd a jakoś czują się szczęśliwe? Ja wlasnie przez to nie za bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawy topik... ja juz kiedys pisalam, ze jestem szczęśliwa, ale nie spełniona. Szczęśliwa- jako żona i matka, pod wgledem warunków życia, bo nam się wiele udało osiągnąć w sensie dom, samochody itd. Kocham męża chyba już taką prawdziwą, dojrzałą miłością, mamy zdrowego, fajnego, uśmiechniętego synka. Czegoś mi niewątpliwie brakuje, takiego swojego osobliwego maleńkiego świata do którego nikt prócz mnie nie miałby wstępu, właśnie przez taki brak pasji i prawdziwych zainteresowań, czasami czuję taką pustkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może poszukaj sobie jakiegoś "konika"? Ja już dawno zauważyłam, że lubię się "wyżywać" twórczo - jak mam zły humor, ciężki dzień albo dziecko/mąż zalezie mi za skórę to tworzę - robię kartki świąteczne, maluję pastelami (na czym korzysta córka, bo potem wędruje to do niej na ścianę). Potrafię siedzieć do 2 w nocy umazana pastelami, a i tak jestem szczęśliwa i odprężona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem ciężko być szczęśliwym, jak nie ma się czegoś co odrywa nas od rzeczywistości. Moje zainteresowania zmieniały się w ciągu lat, choć zawsze ciągnęło mnie w tych kierunkach. Kiedyś to była ornitologia, potem hodowla zwierząt, a teraz też artystycznie. Były okresy, że niczym takim się nie zajmowałam i wtedy brakowało mi czegoś. Zawsze jest czas i możliwość zainteresować się czymś i odkryć swoje pasje, tylko trzeba poeksperymentować. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htgrweerw
Tez mam dziecko,obowiązki,i i jestem szczesliwa,nie potrzebuję czegos extra :).Hobby.. brak,na dzis dzień nie czuję potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze jest mieć coś, co pozwala się oderwać od codzienności - daje to niesamowity komfort psychiczny, relaksuje. Jak dziecko było maleńkie, mąż w pracy, wychodziłam sama na spacery, potem na place zabaw. I zawsze zabierałam książkę. Kątem oka pilnowałam dziecka i czytałam - zachłannie, masowo :) To również odprężało (o wiele bardziej niż kolejna rozmowa z mamuśką przy piaskownicy o kupach dziecka :P ). Poszukaj w sobie co sprawia ci przyjemność. Może niekoniecznie będzie to od razu wielka pasja, ale znajdziesz coś, co pozwoli ci się odprężyć. Jak nie zadbasz o siebie i swoje zdrowie psychiczne to nie będziesz szczęśliwa - a to automatycznie odbija się na dziecku. Jeżeli nie masz pomysłu na siebie to chociaż od czasu do czasu zostaw dziecko mężowi/babciom i idź z koleżanką na kawę/do kina. Wyrwij się z domu, miej chwilę dla siebie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×